Nie tylko ubiegłoroczna susza dała się rolnikom we znaki. Niejasne, często sprzeczne przepisy utrudniały wypłatę odszkodowań. W woj. kujawsko-pomorskim władze i przedstawiciele rolników debatowali nad poprawą sytuacji.
W ubiegły czwartek odbyło się posiedzenie Zespołu Doradczego Wojewody Kujawsko-Pomorskiego ds. Wsi i Rolnictwa, zwołane przez wojewodę Mikołaja Bogdanowicza. Na spotkaniu zapadła decyzja o audycie, który ma zdiagnozować przyczyny błędów podczas szacowania strat po ostatniej suszy. Ma to umożliwić stworzenie jego nowego modelu od ministerstwa aż do komisji i wyeliminować ryzyko wystąpienia kolejnych problemów.
Mikołaj Bogdanowicz zapowiedział w radiowej Jedynce: – Naszym zadaniem będzie wypracowanie modelu, który pozwoli uniknąć sytuacji, jakie miały miejsce w ostatnich miesiącach, a które sprawiały rolnikom wiele problemów. Chcemy rozmawiać nad wypracowaniem jak najlepszego modelu szacowania strat, a następnie przedłożyć projekt w ministerstwie.
Poruszono również kwestie związane z gospodarką wodną, tzw. małą retencją.
Marek Duszyński, wiceprzewodniczący ZZR „Samoobrona” w woj. kujawsko-pomorskim w rozmowie z Porannymi Rozmaitościami przypomniał: – Do tej pory ponosimy konsekwencje ostatniej suszy, a z uwagi na małą ilość śniegu w tym roku również nam ona grozi. Dlatego tak ważna jest kwestia dobrej retencji wody.
Na tych dwóch zagadnieniach zespół skoncentruje się w najbliższym czasie i będzie im poświęcone najbliższe posiedzenie w lutym.
Dodaj komentarz