Gdański koncern paliwowy stawia na bioetanol z konopi. Taką produkcję umożliwić ma podpisana kilka dni temu deklaracja współpracy pomiędzy Grupą Lotos a Instytutem Włókien Naturalnych i Roślin Zielarskich. – Uprawa roślin włóknistych jest szansą dla rolników – przekonuje minister rolnictwa Jan Krzysztof Ardanowski.
Uprawa konopi w Polsce staje się coraz bardziej popularna. Konopie mogą być wykorzystane w różny sposób. Do produkcji leków, suplementów diety czy też celów tekstylnych. Jako biomasa – stanowią źródło energii i mogą być wykorzystywane do produkcji bioetanolu drugiej generacji (czyli biopaliwa otrzymanego z materiałów, nie stanowiących konkurencji dla żywności).
Bioetanol drugiej generacji
Właśnie na taką produkcję postawiła Grupa Lotos. Deklaracja współpracy podpisana właśnie przez ten koncern paliwowy z Instytutem Włókiem Naturalnych i Roślin Zielarskich pozwala na kontynuację prac nad bioetanolem z biomasy konopnej.
– Mamy możliwość wytworzenia paliw drugiej generacji z polskich komponentów, z polskich roślin. Obserwujemy światowe trendy i wzrost zainteresowania konopiami. Aktualnie pod przewodnictwem Instytutu rozwija się uprawa roślin konopnych na cele nasienne. (…) Kontraktujemy uprawy, zawieramy umowy z rolnikami, żeby wywiązać się z umów. Polska staje się poważnym graczem na rynkach międzynarodowych w zakresie upraw i nasiennictwa konopi – twierdzi dr hab. Małgorzata Zimniewska, dyrektor Instytutu Włókien Naturalnych i Roślin Zielarskich.
Uprawa konopi na topie
Uprawa konopi cieszy się na świecie coraz większym zainteresowaniem. W Polsce rolnicy mogą liczyć na pomoc Instytutu Włókien Naturalnych i Roślin Zielarskich. Jak mówi, dr hab. Małgorzata Zimniewska, informacja o tym, że konopie są opłacalne szybko rozeszła się po naszym kraju. Pracownicy Instytutu codziennie odbierają telefony od rolników, którzy chcą przystąpić do programu konopnego w kolejnych latach. Zgłoszenia przyjmowane są od wszystkich zainteresowanych tą uprawą
– Rozważam obecnie uprawę konopi. Przekonuje mnie do tego możliwość podjęcia współpracy z Instytutem, co gwarantuje zbyt. Dodatkową zachętą są dopłaty do tej uprawy – mówi w rozmowie z portalem agroFakt, Jan Sulima z województwa świętokrzyskiego.
Rolnictwo na nowych torach
Do postawienia na konopie przekonuje także minister rolnictwa, Jan Krzysztof Ardanowski. Jego zdaniem ten typ produkcji to jeden z obiecujących kierunków rozwoju krajowego rolnictwa.
− Polska jest liczącym się producentem żywności w Europie, jednak na świecie nie możemy konkurować z krajami, które są potentatami w produkcji żywności. Dlatego musimy szukać sposobów na wyróżnienie się na tle oferty całego świata. Musimy szukać mechanizmów, które sprowadzą rolnictwo na nowe tory i je wzmocnią – zaznacza szef resortu rolnictwa, Jan Krzysztof Ardanowski.
Dodaj komentarz