Produkcja pasz przemysłowych rośnie

Produkcja pasz przemysłowych poszła w górę! Temu wzrostowi sprzyja rosnące zapotrzebowanie na pasze do produkcji brojlerów. Z danych IERiGŻ wynika, że w pierwszej połowie tego roku wyprodukowano o 3,5 proc. więcej mięsa drobiowego niż w ubiegłym roku. Prognozy na drugą połowę roku są jeszcze lepsze – dynamika produkcji ma wzrosnąć do 5 proc.
Spadek pogłowia w Polsce wpłynął na zmniejszenie popytu na mieszanki dla trzody. Wyhamowaniu tego spadku sprzyjał jednocześnie utrzymujący się wysoki import prosiąt, warchlaków i cięższych sztuk (na tucz). Wyniósł on 3,67 mln sztuk (o średniej wadze 30 kg), w pierwszych siedmiu miesiącach tego roku. Dla porównania w ubiegłym roku było to 4,15 mln sztuk.
– Import ten generuje zapotrzebowanie na blisko 1,0 mln ton pasz, w tym głównie przemysłowych. Z chowu trzody rezygnują przede wszystkim gospodarstwa małe o niewielkiej skali produkcji, wykorzystujące głównie pasze gospodarskie. Coraz większego znaczenia nabierają gospodarstwa duże, które prowadzą tucz w dużym stopniu w oparciu o pasze przemysłowe pochodzące z zakupu. Procesy koncentracji produkcji trzody chlewnej w ostatnich latach nabrały przyspieszenia. Dodatkowo stymulowane wystąpieniem w Polsce ASF i rezygnacją części małych gospodarstw z utrzymywania świń w gospodarstwie – czytamy w biuletynie IERiGŻ „Rynek pasz”.
Spis treści
Produkcja pasz przemysłowych 2019

Produkcja pasz przemysłowych w górę! Temu wzrostowi sprzyja rosnące zapotrzebowanie na pasze do produkcji brojlerów.
Eksperci IERiGŻ szacują, że ceny zbóż paszowych będą w bieżącym sezonie od kilku do kilkunastu procent niższe. Ceny surowców wysokobiałkowych mają utrzymać się na podobnym poziomie co w poprzednim sezonie. To wszystko powinno przełożyć się na stabilizację, ewentualnie nieznaczny spadek cen pasz przemysłowych.
Mniej korzystna może być relacja cen pasz przemysłowych do cen zbóż. A to w połączeniu ze spadkiem pogłowia – mimo poprawy opłacalności produkcji żywca wieprzowego – ma wpłynąć na mniejsze zakupy mieszanek pełnoporcjowych dla trzody chlewnej. Produkcja pasz przemysłowych w całym 2019 roku wynieść ma 11,5 mln ton (+2,4 proc.).
Dalszy wzrost produkcji pasz – prognoza
Prognozy są optymistyczne. Przewiduje się dalszy wzrost produkcji pasz przemysłowych w przyszłym roku. W drugiej połowie przyszłego roku nastąpić ma dalszy spadek pogłowia trzody chlewnej w Polsce. W drugim półroczu nastąpić ma zmiana trendu. Utrzymać ma się import prosiąt oraz warchlaków. Towarzyszyć temu ma zmiana technologii żywienia co wpłynie na dalszy wzrost popytu na pasze dla świń. Popyt na pasze dla drobiu ma charakteryzować się wysoką dynamiką wzrostu. Produkcja żywca drobiowego rozwijać się będzie nadal w tempie 4-5 proc.
Jaki jest rynek pasz dla drobiu?
– Wzrośnie produkcja jaj i w związku z tym większe będzie też zapotrzebowanie na pasze dla kur niosek. Produkcja pasz dla drobiu może wzrosnąć o ok. 2,4 proc., dla trzody o 1 proc., a dla bydła, głównie mlecznego, o ok. 5 proc. Wstępnie przewiduje się, że globalna produkcja pasz przemysłowych w 2020 r. może wynieść ok. 11,8 mln ton, wobec szacowanej na 11,5 mln ton w 2019 roku – czytamy w biuletynie IERiGŻ „Rynek pasz”.
Produkcja pasz przemysłowych wzrosła i ma dobre perspektywy głównie za sprawą wzrostów w sektorze drobiowym.
Źródło: IERiGŻ
