Sprzedaż przyczep: w styczniu 2016 r. kolejne spadki
Nowy rok nie przyniósł zmian na rynku przyczep, na którym wciąż panuje tendencja spadkowa. W styczniu zarejestrowano bowiem 182 nowe przyczepy rolnicze, a więc o 35% mniej niż przed rokiem – informuje agencja Martin & Jacob monitorująca rynek rolniczy.
W pierwszym miesiącu ubiegłego roku licznik rejestracji zatrzymał się na poziomie 283 szt. Obecna sprzedaż jest zatem znacząco niższa.
– Jak pokazuje styczeń, obecny rok nie zapowiada się najlepiej. Niskie ceny w skupach, zwłaszcza zbóż i trzody, a także niskie ceny mleka nie zachęcają rolników do inwestowania w nowy sprzęt. Wciąż na rynku nie pojawiły się również żadne formy wsparcia inwestycyjnego. To wszystko powoduje, że w najbliższym czasie nie oczekujemy drastycznych wzrostów sprzedaży – mówi Mariusz Chrobot z firmy Martin & Jacob.
Pronar nie do przebicia
Lider rynku przyczep, firma Pronar, rozpoczął nowy rok dość dobrym wynikiem – rejestracją 83 szt. Mimo że jest to liczba mniejsza od ubiegłorocznej, kiedy zarejestrowano 110 przyczep, to wciąż pozwoliła ona Pronarowi na zdobycie 46% udziału w rynku i wyprzedzenie producenta z miejsca drugiego aż o 75%. Zajmujący drugie miejsce Metal-Fach wypuścił w styczniu na rynek 20 nowych przyczep, a więc prawie 2-krotnie mniej niż w roku ubiegłym. Trzecie miejsce ex aequo przypadło natomiast Zasławowi i firmie Meprozet, które zarejestrowały po 13 szt. Warto nadmienić, że podczas gdy dla Meprozetu oznacza to 116% wzrost w skali roku, to dla Zasława jest to wynik o 2 szt. słabszy niż w 2015.
Niskie ceny w skupach, zwłaszcza zbóż i trzody, a także niskie ceny mleka nie zachęcają rolników do inwestowania w nowy sprzęt. Wciąż na rynku nie pojawiły się również żadne formy wsparcia inwestycyjnego.
10–12 T wciąż na topie
Nieprzerwanie największą popularnością wśród rolników cieszą się przyczepy o ładowności 10 000–12 999 kg. W styczniu 2016 r. zdecydowało się na nie 53 nabywców. Również w tej kategorii oznacza to jednak spadek – w tym wypadku o 52% w porównaniu z analogicznym okresem ubiegłego roku. Spadło także zainteresowanie przyczepami o tonażu 6–7 T, które styczeń zakończyły z wynikiem 40 rejestracji, czyli o 5 szt. słabszym niż w styczniu 2015. Podium w tej kategorii zamykają przyczepy o ładowności 8000–8999 kg, które trafiły do 26 rolników.
Wielkopolska – lider mimo spadków
W klasyfikacji regionów pierwsze miejsce zajmuje Wielkopolska, w której w omawianym miesiącu zarejestrowano 31 nowych przyczep. Taki rezultat to dla Wielkopolan 100% spadek w skali roku (w styczniu ubiegłego roku zakupili 62 szt.), co jednak nie przeszkodziło im w zdobyciu blisko 22% całego styczniowego rynku. Wiceliderem ze sprzedażą 26 szt. zostało tym razem woj. lubelskie. Tu spadek w porównaniu z analogicznym okresem roku 2015 jest jednak mniejszy niż w przypadku lidera klasyfikacji – zaledwie 18%. Ostatnie miejsce na podium zajmuje Mazowsze, w którym w styczniu tego roku sprzedano 21 nowych przyczep.
*Każdorazowo gdy w materiale jest mowa o sprzedaży przyczep rolniczych, należy ją rozumieć jako sprzedaż mierzoną liczbą rejestracji.
Obserwuj nas w Google News. Bądź na bieżąco!