Szykują się zmiany w badaniu opryskiwaczy!
Od Nowego Roku szykują się zmiany w badaniu opryskiwaczy. Będą one dotyczyć przede wszystkim kwestii badanej cieczy użytkowej. Aktualizację zasad zaproponował także KRIR, który przesłał swoje pomysły do szefa resortu rolnictwa.
Spis treści
Szykują się zmiany w badaniu opryskiwaczy ciągnikowych i samobieżnych
PIORiN przypomina, że zmiany w badaniu opryskiwaczy nastąpią od 1 stycznia 2021 r.
W związku z tym, od tego dnia:
- nie będzie możliwe sprawdzenie dystrybucji cieczy metodą jednoczesnego pomiaru natężenia wypływu cieczy z rozpylaczy zainstalowanych na belce polowej opryskiwacza, albo – po ich demontażu – z belki polowej opryskiwacza
- zmianie ulegną wymagania techniczne dla ręcznego i elektronicznego stołu rowkowego do sprawdzania rozkładu poprzecznego cieczy
Na skutek tych zmian po 1 stycznia 2021 r. badania opryskiwaczy polowych mogą wykonywać tylko i wyłącznie jednostki, które dostosują się do nowych wymagań.
KRIR wnioskuje o aktualizację zasad w obawie przed nowymi przepisami
Rolnicy obawiają się, że wprowadzone przepisy uniemożliwią przeprowadzanie badań w gospodarstwie. Przez co producenci rolni będą zmuszeni transportować sprzęt do stacji diagnostycznych, które są zwykle oddalone na znaczną odległość od gospodarstwa.
Szykują się zmiany w badaniu opryskiwaczy, a samorząd rolniczy chce temu zapobiec proponując dokonanie aktualizacji:
- zasad funkcjonowania Stacji Kontroli Opryskiwaczy i uprawnionych diagnostów
- zasad ewidencjonowania opryskiwaczy
- metodyki prowadzonych badań w zakresie potwierdzania sprawności technicznej sprzętu do ochrony roślin
Poza tym, izby rolnicze proponują ujednolicić ceny za przeprowadzone badanie sprawności technicznej sprzętu. KRIR uważa również, że należy przedłużyć termin dopuszczenia badania opryskiwaczy metodą pomiaru wypływu do momentu opracowania nowych wymagań.
Ilość jednostek przeprowadzających badania będzie mniejsza!
Zgodnie z nowymi przepisami tylko 334 jednostki uprawniono do przeprowadzania badań opryskiwaczy. Oznacza to, że teoretycznie jeden punkt badań znajdzie się w każdym powiecie.
Jednak jak zauważa KRIR powyższa zmiana przepisów może przyczynić się do pogorszenia bezpieczeństwa przy stosowaniu sprzętu przeznaczonego do aplikacji środków ochrony roślin. Z tego powodu, samorząd rolniczy swoje propozycje zmian skierował do ministra rolnictwa.
Więcej na ten temat można przeczytać na stronie KRIR – Wniosek KRIR w sprawie badania opryskiwaczy.
Opryskiwacz, a sprawność techniczna – dowiedz się więcej!
Bardzo dobrze i jeszcze takie badania powinny kosztować 1000 zł.
Jak ktoś głosuje na PiS lu Po, to musi ponosić konsekwencje. A na wsi to 70 % a reszta Po