Będzie chłodno. Co na to zboża?

Prognozy pogody pokazują, że na większe ocieplenie musimy jeszcze poczekać. Póki co wiosna nas nie rozpieszcza. Jak bardzo będzie chłodno?
Niemieckie portale pogodowe ostrzegają przed przelotnymi opadami deszczu ze śniegiem oraz śniegu. W Polsce co najwyżej mogą nas czekać małe opady białego puchu. Nie zmienia to jednak faktu, że będzie chłodno. Wszystkiemu winne są układy niżowe, które nieustannie znajdują się w naszym regionie.
Jak na tę porę roku, ciągle jest zimno, stąd też wegetacja nieco wolniej przebiega, to również zmniejsza ryzyko odmrożeń.
W sobotę poranek może nas przywitać lekkim mrozem. W Polsce wschodniej będzie do -1, -2°C. W dzień temperatura wzrośnie do 10°C na wybrzeżu, 13°C w centrum i 15°C na południu. W górach cały czas mróz. Uspokoi się jednak zimny, wychładzający wiatr, więc temperatura odczuwalna nie będzie już tak różnić się od tej rzeczywistej. Nie są to dobre wiadomości dla plantatorów zbóż. Specjaliści jednak uspokajają.
– To, co miało wymarznąć, już wymarzło. W miejsce ozimin, których nie udało się uratować, pokazały się zboża jare i te wyglądają dobrze – mówi Mieczysław Łepkowski z Wielkopolskiego Ośrodka Doradztwa Rolniczego w Poznaniu. – Zboża mają to do siebie, że jeśli nie doszło do przemarznięcia korzenia, źdźbło powinno odbić – dodaje.
Zboża najbardziej narażone są na stres w okresie szpilkowania i wówczas rzeczywiście istnieje ryzyko przemarznięcia. Jeśli jednak wypuści listki, ryzyko się zmniejsza.
– Jak na tę porę roku, ciągle jest zimno, stąd też wegetacja nieco wolniej przebiega, to również zmniejsza ryzyko odmrożeń. Roślina potrafi wypuszczać nowe pędy również z części podziemnej, choć plon wówczas będzie mniejszy. Pamiętajmy jednak, że każda fala przymrozków może powodować obniżenie plonu nawet do 10% – uczula Mieczysław Łepkowski.
Są oczywiście sposoby, żeby zminimalizować ewentualne straty. Na rynku dostępnych jest obecnie wiele substancji ograniczających stres i poprawiających kondycję roślin. Specjaliści też uczulają, by wybierać rodzime odmiany zbóż, które są bardziej odporne na zmiany klimatyczne i niskie temperatury.

Dobra uwaga że że warto brać znane, rodzime uprawy bo lepiej zimują. Na razie pogoda jest już w porządku i myslę że z plonami nie będzie źle. U ozime w miare dobrze przezimowały i poszedł u nich na razie zabieg T1 i oprysk axialem 50 od miotły. Jare też posiane choć późno bo na początku kwietnia w pole za bardzo nie dało się wejść.