Dotacje na fotowoltaikę. Mój prąd jest lepszy niż twój?

fot. pixabay.com

Po kilku latach od bezmyślnego zastopowania inwestycji w energię odnawialną pojawiły się nowe inicjatywy mające stymulować produkcję czystej energii. Jedną z nich to program Mój prąd. Pytanie jednak czy dotacje na fotowoltaikę skończyły się przed terminem zamknięcia programu?

Zobowiązania państw Wspólnoty Europejskiej do produkcji czystej energii i jednoczesnej redukcji konwencjonalnych metod jej wytwarzania, są realizowane w różnym stopniu.

W Polsce, w ostatnim czasie, ponownie umożliwiono instalację paneli fotowoltaicznych oferując dotacje na ten cel. Z pewnością chodziło o chociaż częściowe zniwelowanie wieloletnich zaniedbań. Niestety, środki przeznaczone na energię odnawialną okazały się niewystarczające. Dotacje na fotowoltaikę skończyły się?

Reklama

Jakie dofinansowanie do fotowoltaiki dla rolników?

Jak czytamy na stronach rządowych:

Program priorytetowy Mój Prąd stanowi unikatowy na dotychczasową skalę w Polsce, instrument dedykowany wsparciu rozwoju energetyki prosumenckiej(…). A gdyby ktoś miał wątpliwości, są też konkrety – a konkretnie wsparcia segmentu mikroinstalacji fotowoltaicznych (PV). Jak informują twórcy programu – wdrożenie programu będzie silnym impulsem dla dalszego rozwoju energetyki prosumenckiej. I jakby tego było mało – znacząco przyczyni się do spełnienia międzynarodowych zobowiązań Polski w zakresie rozwoju energetyki odnawialnej. Dobrze wybrzmiało.

„Dobrze żarło, szybko zdechło”

Dotacje na fotowoltaikę dla przyszłych tzw. prosumentów skończyły się. Jakoś nie do końca zostało przewidziane zainteresowanie tego typu inwestycjami. Obietnica pozyskania taniej energii, dotacja finansowa no i w końcu najważniejszy element, jakim jest ochrona środowiska spowodowały duże zainteresowanie projektem. Niestety na stronie rządowej Mój Prąd pojawiło się niespodziewanie ogłoszenie:

Zamknięty nabór wniosków o dofinansowanie z powodu wyczerpania budżetu programu.

Czy można mieć pretensje do twórców programu? Oczywiście, że nie. Wszak w regulaminie jest wyraźnie napisane, że: Regulamin (…) przewiduje zatrzymanie naboru wniosków w przypadku wyczerpania budżetu (…) przed terminem zakończenia naboru(…).

Dotacje na fotowoltaikę – dobry pomysł

Budżet tegorocznej edycji programu „Mój Prąd” wynosi 534 mln zł. Taka kwota przy dotacji 3 tys. złotych zabezpiecza dofinansowanie 178 tys. mikroinstalacji fotowoltaicznych.

W założeniu beneficjenci programu otrzymują do 50% kosztów kwalifikowanych mikroinstalacji, nie więcej jednak niż 3 tys. zł. Koszty kwalifikowane to zakup, montaż oraz odbiór i uruchomienie paneli fotowoltaicznych z niezbędnym oprzyrządowaniem. Oczywiście są też koszty inne, np. zakup licznika dwukierunkowego. Eksperci twierdzą, że panele fotowoltaiczne gwarantują ponad 25 lat bezobsługowej pracy a okres zwrotu inwestycji to ok. 7-9 lat.

Dotacje na fotowoltaikę – info dla optymistów

Jak informuje NFOŚiGW, w kolejnym planowanym naborze wniosków w Programie Priorytetowym „Mój Prąd” w roku 2022 przewiduje się rozszerzenie dofinansowania o dodatkowe komponenty z zakresu magazynowania energii co uwzględni zmiany w regulacjach, w których przewidywane jest odejście od systemu opustów na rzecz prosumenta – aktywnego uczestnika rynku energii, który będzie dysponował prawem do sprzedaży wytworzonej przez siebie energii. Czy wymaga to komentarza?

Dofinansowanie do fotowoltaiki 2021 „Mój prąd”. Podsumowanie

Złośliwi twierdzą, że właściwie to dobrze że skończyły się pieniądze i dotacje na fotowoltaikę. Podobno ta inwestycja nie jest taka korzystna, jak to wyglądało na początku. Poza tym zmieniają się reguły uczestniczenia w kolejnych edycjach. Oprócz tego, to przecież jeszcze mamy prąd z Turowa, a może jeszcze będzie z Ostrołęki? Tak oczywiście twierdzą złośliwi, pewnie ci, którzy nie zdążyli skorzystać z tego programu. Już wkrótce kolejna edycja, czekajcie więc w blokach startowych!

Przeczytaj więcej informacji na temat nowej edycji: Mój Prąd 4.0 z budżetem 1 mld zł!

Google NewsObserwuj nas w Google News. Bądź na bieżąco!

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Komentarze
  1. Rs pisze:

    Jak zwykle pany wpierniczają a sxara masa dofinansowania niet

  2. Kosa pisze:

    80% dotacji w niemczech u nas 10% było wstyd i cwaniaczki dla narodu naszego