Papież Franciszek o przyrodzie i ekologii

Przyroda. Świat stworzony. Środowisko naturalne. Człowiek ma ogromny wpływ na przyrodę, ale od tej przyrody jest w wielkim stopniu zależny. Stąd potrzeba ochrony środowiska. Potrzeba globalna i osobista. Przypominają o tym zwierzchnicy Kościoła, np. papież Franciszek.

Skąd zainteresowanie Kościoła ochroną środowiska?

Papież Franciszek nie jest pierwszą głową Kościoła katolickiego zwracającą uwagę na problem ochrony środowiska naturalnego. Przed nim robili to już Jan XXIII, Paweł VI i Jan Paweł II, który temat ten podnosił wielokrotnie, wzywając do globalnego nawrócenia ekologicznego. O poszanowanie środowiska naturalnego apelował również Benedykt XVI. Papież Franciszek wzywa wszystkich do ochrony naszego wspólnego domu, jakim jest Ziemia, do ekologii integralnej. U podstaw takiej postawy stoi chrześcijańska troska za powierzony świat.

Ekologia nie jest podstawowym celem działalności Kościoła czy katolickiego nauczania, ona jest pokazywana w jakimś kontekście – wyjaśnia o. Stanisław Jaromi z Ruchu Ekologicznego św. Franciszka z Asyżu. – Z naszej chrześcijańskiej, katolickiej perspektywy za Janem Pawłem II mówimy, że największym bogactwem człowieka jest wraz z Ziemią sam człowiek. My też jesteśmy skarbem – dodaje franciszkanin.

Diagnoza: świat w obliczu kryzysu ekologicznego

Chrześcijańska wizja stworzenia zakłada ingerencję w przyrodę, aby czerpać z niej korzyści, pod warunkiem, że będzie to działanie odpowiedzialne, mądrze używające zasobów z korzyścią dla wszystkich i przepełnione szacunkiem. przyrody.

I tu pojawiają się niezwykłe słowa papieża Franciszka o powołaniu do odpowiedzialnego zarządzania Ziemią – powołania, które wymaga przełamania chciwości, pychy panowania, posiadania, manipulowania, eksploatacji – mówi o. Jaromi. – Takim powołaniem, szczególnie ważnym, jest rolnictwo, które z jednej strony ma pielęgnować i zachować zasoby naturalne, a z drugiej ma nakarmić ludzkość.

Ludzkość jest jeszcze zdolna do współpracy w budowaniu naszego wspólnego domu. Potrzebujemy nowej powszechnej solidarności.

papież Franciszek

Na wzór św. Franciszka z Asyżu

Papież Franciszek, idąc za przykładem swojego patrona, biedaczyny z Asyżu, zachęca do szczególnego otwarcia i zjednoczenia ze światem stworzonym. Nie można tego osiągnąć bez troski o naturę, sprawiedliwości wobec biednych czy zaangażowania społecznego – uważa Ojciec Święty. – Św. Franciszek jest w najwyższym stopniu wzorem troski o to, co słabe, oraz patronem ekologii integralnej, przeżywanej z radością i autentycznością – czytamy w encyklice „Laudato si”.

Troska o naszą planetę wymaga od nas otwartości, podziwu i braterstwa. Jeśli w relacjach z przyrodą tego zabraknie, to nasze postawy będą postawami władcy, konsumenta lub jedynie wyzyskującego zasoby naturalne.

Nic ze spraw tego świata nie jest nam obojętne

Te słowa są jednym z ważniejszych przesłań papieskiej encykliki „Laudato si”. Obojętność ma zasięg globalny i należy to zmienić. Dbałość o Ziemię – nasz jedyny i wspólny dom – jest obowiązkiem każdego z nas. Nieodpowiedzialne wykorzystywanie i rabunkowa eksploatacja dóbr, które Bóg na niej umieścił, są złem.

Dorastaliśmy, myśląc, że jesteśmy właścicielami Ziemi i rządcami uprawnionymi do jej ograbienia. Przemoc, jaka istnieje w ludzkich sercach zranionych grzechem, wyraża się również w objawach choroby, jaką dostrzegamy w glebie, wodzie, powietrzu i w istotach żywych – mówi papież Franciszek.

Prędkość zmian prowadząca do degradacji świata i jakości życia znacznej części ludzkości, zanieczyszczenie wody, gleby i powietrza, odpady, zatracenie różnorodności biologicznej, zmiany klimatu, polityka podporządkowana technologii i finansom, konsumpcjonizm, egoistyczne kierowanie się szybkimi doraźnym zyskiem, czy kultura odrzucenia – to wszystko, jak twierdzi papież Franciszek, konsekwencja niewłaściwej działalności zarówno człowieka, jak i całych państw. Prowadzi to do pogorszenia jakości życia i upadku społecznego, a nawet odrzucenia najbiedniejszych, a w ostatecznym efekcie do globalnej niesprawiedliwości.

Papież Franciszek apeluje o dbanie o przyrodę

Papież Franciszek wzywa wszystkich do ochrony naszego wspólnego domu, jakim jest Ziemia, do ekologii integralnej.

Lepszy świat jest możliwy

Kryzys, również ten ekologiczny, można przezwyciężyć. Potrzeba jednak powszechnego zaangażowania w dążenie do zrównoważonego i zintegrowanego rozwoju.

Ludzkość jest jeszcze zdolna do współpracy w budowaniu naszego wspólnego domu – zapewnia Ojciec Święty.Potrzebujemy nowej powszechnej solidarności. Wszyscy możemy współpracować jako narzędzia Boga w trosce o stworzenie, każdy ze swoją kulturą i doświadczeniem, swoimi inicjatywami i możliwościami – dodaje. Bo kryzys ekologiczny dotyczy i dotyka nas wszystkich.

Nasza rola

– Naglące wezwanie papieża Franciszka odnosi się szczególnie do wszystkich, którzy kierują gospodarką, w tym rolnictwem – podkreśla bp Edward Białogłowski, delegat KEP ds. Duszpasterstwa Rolników. – Mądre zagospodarowywanie ziemi – jako matki żywicielki – to priorytet. Lokowanie budowli, dróg, czy innych obiektów, świadczy o mądrości albo głupocie.

Czy w naszym kraju odpowiednio traktujemy środowisko naturalne? Lista grzechów i zaniedbań jest niestety długa. Ale są również pozytywne sygnały.

Polscy rolnicy cenią sobie ziemię – uważa bp Białogłowski. – Ważna jest tu umiejętność nawożenia, które nie będzie szkodzić środowisku naturalnemu. Warto też zauważyć rolnictwo ekologiczne, które jest podejmowane przez niektórych gospodarzy. Myślę, że w rozumieniu tego przesłania papieskiego nie jesteśmy na szarym końcu – podsumowuje.

Google NewsObserwuj nas w Google News. Bądź na bieżąco!

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *