Protest w Medyce zawieszony do 10 grudnia 2024
W sobotę, 23 listopada 2024 r. rolnicy wznawiają protest w Medyce. Jak poinformował naszą redakcję Roman Kondrów, stojący na czele Podkarpackiej Oszukanej Wsi, głównym powodem wznowienia protestów jest niewywiązanie się ministerstwa rolnictwa z obietnic złożonych rolnikom.
Jakie jeszcze postulaty zgłaszają rolnicy? O co walczą? Czego oczekują po demonstracji na granicy polsko-ukraińskiej? Zapytałam o to lidera Podkarpackiej Oszukanej Wsi.
Spis treści
Druga runda protestu w Medyce
Na profilu organizacji Podkarpacka Oszukana Wieś na Facebooku zamieszczono informacje o planowanym na jutro rozpoczęciu blokady przejścia granicznego w Medyce. Akcja ma się rozpocząć w sobotę 23 listopada br. o godzinie 8.00 na DK 28 prowadzącej do polsko-ukraińskiego przejścia granicznego w Medyce. Protest będzie prowadzony całodobowo. Zaś blokada granicy potrwa do 31 grudnia 2024 r.
Zapowiedź kolejnego protestu rolników na granicy w Medyce
W ubiegłym roku rolnicy z Podkarpackiej Oszukanej Wsi protestowali przeciwko niekontrolowanemu napływowi zboża i innych produktów żywnościowych z Ukrainy. Blokada na granicy trwała wiele tygodni. Demonstracje zakończono w styczniu br. po tym, jak minister rolnictwa Czesław Siekierski zaakceptował postulaty rolników. Minister wraz z wojewodą Teresą Kubas-Hul i przewodniczącym Podkarpackiej Oszukanej Wsi Romanem Kondrów podpisali wówczas porozumienie. Dotyczyło ono m.in. dopłat do kukurydzy, zwiększenia akcji kredytowej dla kredytów płynnościowych i umorzenia IV raty podatku rolnego.
Dlaczego rolnicy wychodzą na ulice?
Niestety, rolnicy nadal nie doczekali się realizacji wszystkich postulatów z porozumienia. Dlatego postanowili wrócić na granicę. Jak mówi, Roman Kondrów, lider Podkarpackiej Oszukanej Wsi, protestują, gdyż nie mają żadnej innej możliwości zainteresowania władz swoimi problemami. Przewodniczący organizacji rolniczej, zapytany dlaczego wznawiają protesty odpowiedział:
Wracamy do protestów, ponieważ minister rolnictwa nie dotrzymał wszystkich postanowień porozumienia, które zostało zawarte między nim, panią wojewodą i moją osobą. Zostały zrealizowane tylko dopłaty do kukurydzy i kredyty płynnościowe, natomiast podatku rolnego nie umorzono rolnikom. Razem z panem ministrem podpisaliśmy porozumienie i liczyliśmy, że zostanie w pełni zrealizowane. A okazało się, że nie ma pieniędzy w budżecie i minister musiał z trzeciego punktu porozumienia zrezygnować — mówi lider Podkarpackiej Oszukanej Wsi.
Dodaje, że protestujący rolnicy sprzeciwiają się również podpisaniu umowy Mercosur dotyczącej handlu między Unią Europejską a krajami Ameryki Południowej.
Występujemy przeciwko temu, bo też w nas to uderzy i będzie bardzo źle w rolnictwie. Tak było z Ukrainą, teraz będzie z Ameryką Południową. Oni też produkują na innych zasadach, są inne herbicydy, pestycydy, antybiotyki itd. Nie możemy się z tym zgodzić. My, polscy rolnicy produkujemy na wysokich standardach. Mamy bardzo dużo kontroli prowadzonych przez różne instytucje i musimy spełniać rygorystyczne, wysokie normy. A towary z Ukrainy czy z państw bloku Mercosuru będą wpływały bez żadnych standardów — podkreśla Roman Kondrów w rozmowie z redakcją Agrofakt.pl.
Jakie są postulaty rolników protestujących w Medyce?
Obok głównych postulatów dotyczących zawartego porozumienia z ministrem rolnictwa i umowy Mercosur, rolnicy mają jeszcze inne postulaty. Jak mówi Roman Kondrów, w kuluarach w resorcie rolnictwa były również rozmowy na temat wprowadzenia statusu aktywnego rolnika, poprawy źle działającej aplikacji suszowej i wielu innych działań. A tymczasem nie dość, że nie podjęto żadnych działań w tym kierunku, to jeszcze obniżono stawki dopłat bezpośrednich i ekoschematów.
Postulaty rolników protestujących na granicy w Medyce
Czego oczekują protestujący rolnicy?
Zatem jutro rolnicy z Podkarpackiej Oszukanej Wsi wracają do Medyki. Mimo chłodu i śniegu od rana będą blokować drogę przed przejściem granicznym. I mimo tego, że nowa wójt gminy Medyka Magdalena Małachowska odmówiła ich prośbie o możliwość ustawienia kontenera, w którym protestujący rolnicy mogliby się ogrzać i napić herbaty.
Jak podkreśla Roman Kondrów, rolnicy są w bardzo trudnej sytuacji. Mimo to są skłonni do wznowienia rozmów z resortem rolnictwa. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że minister rolnictwa Czesław Siekierski ma przyjechać do protestujących na granicy rolników w niedzielę, 24 listopada. Jeśli dojdzie do porozumienia z ministerstwem rolnictwa, rolnicy przestaną blokować ruch na przejściu granicznym. Będziemy informować o dalszym przebiegu wydarzeń.
Minister Czesław Siekierski spotkał się z protestującymi rolnikami
Zgodnie z zapowiedzią, w niedzielę 24 listopada minister rolnictwa Czesław Siekierski spotkał się w Medyce z protestującymi rolnikami. Przede wszystkim podkreślił, że resort rolnictwa jest przeciwny podpisaniu umowy handlowej między UE a krajami Mercosur. Poinformował również, że w piątek rozmawiał na temat zablokowania tej umowy z francuską minister rolnictwa Annie Genevard, by ustalić wspólne działania na szczeblu europejskim.
Protest funkcjonalny w Medyce ma ten sam cel, o który na różnych frontach od dawna walczę. W Brukseli iw Warszawie. Przypomnę, że NIE dla umowy z krajami Mercosur powiedzieliśmy w Ministerstwie Rolnictwa jako piersi i od tego momentu nie odpuszczamy. Ten temat również został wydany przez Rady Ministrów — napisał minister Czesław Siekierski na platformie X po spotkaniu z rolnikami.
Minister rolnictwa poinformował również rolników, że ustalenia dotyczące umorzenia IV raty podatku rolnego zostały zmienione. Bowiem środki finansowe przesunięto na pomoc dla tych gospodarstw, które znalazły się w kryzysowej sytuacji. Mianowicie chodzi o te gospodarstwa, w których odnotowano straty w wyniku przymrozków, gradu czy deszczy nawalnych.
Protest w Medyce zawieszony do 10 grudnia 2024
Po spotkaniu z szefem resortu rolnictwa Czesławem Siekierskim, rolnicy Podkarpackiej Oszukanej Wsi zdecydowali, że zawieszają protest na granicy w Medyce do 10 grudnia br. Bowiem zgodnie z ustaleniami, do tego czasu minister rolnictwa ma odpowiedzieć na ich postulaty. Rolnicy do wtorku 26 listopada przekażą wszystkie swoje postulaty do resortu rolnictwa. Minister rolnictwa zobowiązał się do utworzenia grupy roboczej w resorcie, by opracować wspólne stanowisko rządu oraz protestujących do 10 grudnia 2024 r. Jeśli do tego czasu ministerstwo rolnictwa nie przedstawi proponowanych rozwiązań, rolnicy wrócą na granicę.
Minister rolnictwa Czesław Siekierski zobowiązał się odpowiedzieć na wszystkie postulaty rolników do 10 grudnia 2024 r.
Źródło: www.facebook.com; www.x.com
Obserwuj nas w Google News. Bądź na bieżąco!
