W minioną sobotę, 25 czerwca, w miejscowości Wielka Lipa odbył się II Rajd Retro Traktorów zorganizowany przez Klub Miłośników Starej Techniki RetroTRAKTOR. To już 2 taka impreza, która zgromadziła wielu entuzjastów starych maszyn. Zapraszamy zatem na relację!
Rajd Retro Traktorów odbył się w ramach Festynu „Lipówka” w miejscowości Wielka Lipa w gm. Oborniki Śląskie (woj. dolnośląskie). Na starcie pojawiło się 13 ciągników, wśród nich ekipa z Czech, którzy ścigali na specjalnie przygotowanej trasie. Pomimo żaru lejącego się z nieba i emocji związanych z meczem Polska-Szwajcaria, pierwsze miejsce zdobył Józef Erenfeld ścigający się na Ursusie C-328 z Mojęcic z czasem 1 min. 38 s. 28 setna sekundy, który wygrał także w poprzednim roku. Honorowo zrezygnował jednak z tytułu zwycięzcy rajdu, oddając go 2 w kolejności – Sławomirowi Pitschmanowi. Kolejne miejsca w pierwszej 3 zajęli: Remigiusz Osman i Albert Sękalski.

Ekipa RetroTRAKTOR (od lewej): Albert Sękalski, Aleksandra Pawlikowska, Magdalena Sękalska, prezes Paweł Rychter i uczestnik rajdu- Jarosław Chojnacki.
Retro ciągniki na starcie Rajdu…
W tym, jak i w poprzednim roku, organizatorzy zadbali o odpowiednią oprawę widowiska. Był więc festyn i niebanalnie przygotowana trasa. Na starcie pojawiło się 13 niestrudzonych wielbicieli zabytkowych maszyn. W tym roku wokół trasy rajdu zgromadziło się również wielu sympatyków starych traktorów. Zapytaliśmy zatem członków Klubu RertoTRAKTOR, skąd wziął się pomysł na organizację takiego rajdu:
– Z lekką zazdrością od kilku lat obserwowaliśmy podobne imprezy odbywające się w Czechach. W pewnym momencie sołtys Wielkiej Lipy –Wojciech Osiński – zaproponował, abyśmy wspólnie coś takiego spróbowali zrobić podczas Festynu „Lipówka”. Pomysł nam się spodobał, więc w 2015 r. zorganizowaliśmy próbną edycję, gdzie udział wzięły ciągniki praktycznie tylko naszych członków Klubu RetroTRAKTOR. Dopiero w tym roku, po udoskonaleniu paru elementów rajdu, zaprosiliśmy chętnych z zewnątrz – mówi Paweł Rychter, prezes Klubu RetroTRAKTOR.
W miejscowości Wielka Lipa przygotowano na tę okazję specjalną trasę, która zaskakuje uczestników Rajdu trudnościami terenowymi.
– W Wielkiej Lipie mamy dobry teren na taką imprezę: górki, utwardzona prosta do slalomu. Natomiast niewielkim nakładem pracy wykopaliśmy także rów z wodą i usypaliśmy dodatkowo jeszcze 2 górki – mówi Albert Sękalski, członek Klubu RetroTRaktor, uczestnik rajdu.
Czy zainteresowanie Rajdem jest z roku na rok coraz większe ?
– Zauważyliśmy wzrost zainteresowania w stosunku do I edycji. Niestety frekwencję obniżył nam nieco mecz polskiej reprezentacji na EURO 2016, który odbywał się w tym samym czasie. Mimo tego widzów było sporo, a echo imprezy odbija się szeroko w mediach – dodaje Paweł Rychter.
Warkot starych ciągników
Rajd Retro Traktorów to przede wszystkim dobra zabawa i okazja do zobaczenia oraz posłuchania starych ciągników. A czym dla uczestników jest możliwość udziału w tym wydarzeniu i czy jest między nimi rywalizacja?
– Rywalizacja zawsze jakaś jest, nie da się zrobić wyścigu bez rywalizacji, jakiegoś zacięcia. Nie każdy ciągnik jest szybki, więc niekiedy nie mierzy się w podium, ale w bycie najlepszym w swojej rodzaju ciągników albo w ilości wylanej wody z fosy. Jest to sprawdzenie naszych zabytków w innych warunkach. Niektóre z nich pracują sporadycznie w polu, ale większość to maszyny, które odwiedzają wystawy – mówi Albert Sękalski.
Co trzeba zrobić, aby przejechać trasę Rajdu i uzyskać jak najlepszy wynik?
– Po pierwsze trzeba do nas się zgłosić i przyjechać na imprezę. Po wypełnieniu stosownych formalności można wziąć udział w rajdzie po wyznaczonym torze, który składał się z prostych odcinków, slalomu, podjazdu pod górę, stromego zjazdu, rowu z wodą, a także kilku górek i przeszkód. Metę stanowi miejsce, gdzie należy cofnąć i po przekroczeniu linii przednimi kołami przestaje się liczyć czas. Co do uzyskiwanych wyników, to sposoby na najlepsze czasy to pilnie strzeżona tajemnica każdego z uczestników. Niemniej jednak znaczenie ma tu przede wszystkim zręczność, umiejętne dobieranie biegów oraz typ ciągnika i jego stan techniczny – mówi Paweł Rychter.
Nie obyło się bez strat, choć były one niewielkie. Jeden z kierowców ciągnika uszkodził tylne światło, zdarzyły się też drobne usterki. Natomiast ostatni z biorących udział ciągników zgasł w rowie z wodą i ku uciesze licznie zgromadzonych fanów starych maszyn, został wyciągnięty „na linę” przez innego uczestnika Rajdu.
Pod spodem przedstawiamy wyniki II Rajdu Retro Traktorów w Wielkiej Lipie i galerię zdjęć z tej imprezy. A wszystkich wielbicieli i miłośników starych traktorów, zapraszamy już za rok o tej samej porze do Wielkiej Lipy na III Rajd Retro Traktorów.
Kategoria MINI | Czas |
1. Michał Kurowski – Agrostroj MF – Limanowa | 2.40.19 |
2. Antonin Mach – PF 62 Trutnov – Czechy | 3.03.66 |
Kategoria STANDARD | |
1. Józef Erenfeld – Ursus C-328 – Mojęcice | 1.38.28 |
2. Sławomir Pitschman – David Brown – Łozina | 1.55.19 |
3. Remigiusz Osman – Zetor 3011 Major – Pęgów | 2.00.94 |
4. Albert Sękalski – Ursus C-325 – Wielka Lipa | 2.06.96 |
5. Grzegorz Pałka – Ursus C-330 – Oborniki Śląskie | 2.17.05 |
6. Stefan Sych – Deutz F1L – Oborniki Śląskie | 2.23.00 |
7. Franciszek Rychter – Ursus C-325 – Oborniki Śląskie | 2.27.13 |
8. Karol Sękalski – Zetor 3011 Major – Pęgów | 2.31.03 |
9. Jarosław Chojnacki – Zetor 25K – Sierakowo | 2.31.10 |
10.Paweł Rychter – Zetor 50 Super – Oborniki Śląskie | 3.00.72 |
11. Przemysław Urbanowicz – Zetor 25 – Mienice | 7.20.31 (mała awaria podczas przejazdu przez wodę mocno wydłużyła przejazd) |
Dodaj komentarz