Rolnictwo węglowe – warunki do zmiany?

Ekoschemat Rolnictwo węglowe i związane z nim warunki, a także wymogi spotkały się ze sprzeciwem rolników i środowiska rolniczego. Konieczność wprowadzenia zmian zauważył także Komitet Monitorujący Plan Strategiczny dla nowej WPR, który w Uchwale zawarł to, co należy zmienić w ramach tego ekschematu, a szczególnie w praktyce Zrównoważona struktura upraw. 

Przypomnijmy, że ekoschemat rolnictwo węglowe obejmuje 8 praktyk, z czego największe zastrzeżenie budzi praktyka pod nazwą: Zróżnicowana struktura upraw. Zakłada ona połączenie w płodozmianie zbóż i rzepaku w jednej grupie. Sprzeciw wobec takiemu rozwiązaniu wyraziła Krajowa Rada Izb Rolniczych wspólnie z Wielkopolską Izbą Rolniczą. Podobne wnioski wyciągnął Komitet Monitorujący, który zaproponował zmiany w wydanej Uchwale.

Rolnictwo węglowe — warunki i wymagania trudne do spełnienia?

Komitet Monitoriujący Plan Strategiczny WPR w wydanej Uchwale nr 3 pozytywnie zaopiniował konieczność wprowadzenia zmian w Ekoschemacie Rolnictwo węglowe i zarządzanie składnikami odżywczymi. Zmiany w eksochemacie Rolnictwo węglowe wiążą się przede wszystkim z tym, aby doprecyzować wymogi i warunki praktyki Zrównoważona struktura upraw.

Praktyka ta w nowej wersji zakłada możliwość uprawy co najmniej 3 różnych upraw na gruntach ornych w gospodarstwie. Według nowych zasad udział uprawy głównej w strukturze zasiewów nie będzie przekraczał 65%. Natomiast udział trzeciej i kolejnej uprawy nie będzie mniejszy niż 10%. Ponadto zaproponowano, aby co najmniej w 20% w strukturze zasiewów stanowiła uprawa roślin np. bobowatych.

Rolnictwo węglowe i związane z nim warunki w praktyce Zrównoważona struktura upraw zakładają, aby udział zbóż w strukturze zasiewów wynosił nie więcej niż 65%. Z kolei, udział upraw mających ujemny wpływ na bilans materii organicznej nie powinien przekraczać 30%. Za odrębną uprawę uznaje się natomiast uprawę zgodną z definicją podaną w ramach normy GAEC 7.

Ekoschemat rolnictwo węglowe — uzasadnienie zmian

Powyższe zmiany dotyczące prowadzenia przynajmniej 3 różnych upraw mają przyczynić się do ograniczenia stosowania monokultur na gruntach ornych. Z kolei, ograniczenie procentowego udziału powinno dotyczyć nie tylko trzeciej uprawy, ale także odnosić się do pozostałych upraw. Pod warunkiem, że takie występują.

Takie doprecyzowanie nie tylko nie sprzeciwia się realizacji celu praktyki, ale go wzmacnia, ponieważ uwzględnia większe zróżnicowanie upraw w gospodarstwie i przez to przyczynia się do ograniczania monokultur na gruntach ornych – uzasadniono w uchwale.

Rolnictwo węglowe — zmienione warunki dla zbóż i rzepaku

Natomiast zmiany dotyczące zbóż i rzepaku uzasadniono na podstawie opinii ekspertów w zakresie dobrych praktyk rolniczych. Wynika z nich, że rzepak ma dodatni wpływ na bilans materii organicznej w glebie. Przez co nie można go traktować na równi ze zbożami. Pozytywny wpływ rzepaku wiąże się z pozostawieniem rozdrobnionej słomy rzepakowej na polu. Słoma pozyskana z rzepaku charakteryzuje się m.in. wysoką zawartością składników pokarmowych, szczególnie potasu i wapnia.

Mając na uwadze powyższe, tzn. fakt, że, słoma rzepaczana jest pozostawiana na polu (jest mieszana z glebą lub przyorywana) oraz jej znaczenie dla glebowej materii organicznej, należy podkreślić, że uprawa rzepaku ma pozytywny wpływ na poziom materii organicznej w glebie i w związku z tym rzepak nie powinien być przyporządkowany do tej samej grupy co zboża – podkreślono w uzasadnieniu.

Czytaj również:
Młody rolnik w 2023 r. – wymagania będą bardziej rygorystyczne?
Cena rzepaku

Źródło: MRiRW

Czy artykuł był przydatny?

Kliknij na gwiazdkę, by zagłosować

Ocena 4.4 / 5. Liczba głosów 5

Na razie brak głosów. Możesz być pierwszy!

Planujesz zakup ciągnika rolniczego?Zobacz Wypełnij ankietę!

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *

Komentarze
  1. Avatar Emeryt rolnik pisze:

    Popieram sprzeciw Izb Rolniczych,ponadto uważam,że wprowadzenie obowiązku w płodozmianie 20%roślin bobowatych jest nierealne. Są to chore myśli ustawodawców. Pozdrawiam Jan