Czy ktoś potrafi odpowiedzieć na pytanie: wysadzać rozsady do gruntu czy czekać?
Wątpliwości mają nawet doradcy rolni. I nie ma się czemu dziwić.
– Każdy rok jest inny, więc coraz trudniej coś przewidzieć – przyznaje Ewa Szewczyk, główny specjalista ds. ogrodnictwa Łódzkiego Ośrodka Doradztwa Rolniczego w Bratoszewicach. – Chyba nikt nie potrafi odpowiedzieć na pytanie, czy w maju jeszcze będą przymrozki, czy już te, które zwyczajowo pojawiają się w maju, były tym razem wcześniej, w kwietniu.
W centralnej Polsce rolnicy rozpoczęli uprawianie warzyw gruntowych. Sieją już marchew i pietruszkę. Wzejdą dopiero za kilka dni i są bardziej odporne na przymrozki.
Nikt nie potrafi odpowiedzieć na pytanie, czy w maju jeszcze będą przymrozki, czy już te, które zwyczajowo pojawiają się w maju, były tym razem wcześniej, w kwietniu.
– Nie wiadomo na co się decydować, chyba, że ktoś ma podpisane umowy z przetwórnią – mówi Stanisław Maciąg, rolnik spod Gostynina (woj. mazowieckie). – Nie wiadomo co siać, co wysadzać do gruntu i czy nie lepiej było posiać kukurydzę. Uprawiam warzywa z przyzwyczajenia chyba, bo jest przy nich wiele pracy, a plon i zarobek jest zawsze niepewny.
W okolicy, gdzie mieszka pan Stanisław, chętnie uprawiane są ogórki z rozsady. W ten sposób można przyspieszyć zbiory o ok. 2 tygodnie.
– A to oznacza lepszą cenę, bo im ogórek jest szybciej dostępny, tym jest droższy – powiedział nam pan Stanisław. – Wczesne ogórki pachnące polem są chętnie kupowane przez klientów i dlatego warto poświęcić czas na wysadzanie ich z rozsady. Oglądam prognozy pogody, by sprawdzić, czy czekają nas jeszcze przymrozki, ale te kilka dni już nikogo nie zbawi. Chyba wysadzę je tradycyjnie po „ogrodnikach” i „zimnej Zośce”, choć jeśli to ciepło się utrzyma, to może partiami zacznę wysadzić je od środy. Im wcześniejsze tym lepsze.
Dodaj komentarz