W całym kraju w najlepsze trwają przygotowania do świąt wielkanocnych. Wielki Tydzień to jednak również czas dla ducha, dlatego oprócz tradycyjnych spotkań w kościołach odbywają się Misteria Męki Pańskiej.
Inscenizacje przedstawiające ostatnie chwile życia oraz ukrzyżowanie Jezusa w tygodniu poprzedzającym Wielkanoc odbywają się w całym kraju. Wystarczy tu wspomnieć Kalwarię Zebrzydowską, Gdańsk, czy też uchodzący za największy w Europie spektakl z Poznaniu. Misteria Męki Pańskiej odbywają się też w mniejszych miejscowościach i tam również cieszą się dużą popularnością. Dla przykładu te zorganizowane po raz 8 w podtoruńskim Grębocinie przyciągnęły ok. 4 tys. osób.
– Z roku na rok jest nas coraz więcej. Misteria pozwalają nam inaczej, głębiej doświadczyć świąt niż w samym kościele – mówi ks. Paweł Borowski, duszpasterz parafii pw. Św. Teresy od Dzieciątka Jezus w Grębocinie.
Osoby występujące i zaangażowane w spektakl poświęcają mu swój czas po codziennych obowiązkach. Przygotowują też siebie duchowo i mentalnie.
Widowiska są zazwyczaj wielkimi przedsięwzięciami, w których zorganizowanie angażują się setki osób. To nie tylko przygotowania aktorskie, ale też szycie strojów, aranżacja sceny oraz całe zaplecze logistyczne ułatwiające wiernym dotarcie i obejrzenie spektaklu.
– Przygotowania do misterium zaczynają się praktycznie zaraz po zakończeniu poprzedniego. Najbardziej intensywny okres to ostatnie 6 tygodni. Osoby występujące i zaangażowane w spektakl poświęcają mu swój czas po codziennych obowiązkach. Przygotowują też siebie duchowo i mentalnie. Pamiętajmy, jak duży jest to dla nich wysiłek fizyczny. Aktorzy występują w sandałach i tunikach niezależnie od panujących warunków atmosferycznych – mówi Paweł Borowski.
Misteria, choć nie są nowym zjawiskiem, doskonale wpisują się w obecne, pełne kultury obrazkowej czasy i być może właśnie to przyciąga na nie tysiące wiernych i nie tylko. W przedświątecznym biegu warto więc na chwilę przystanąć i wybrać się na te niezwykłe spektakle.
***
Więcej o polskich tradycjach wielkopiątkowych możecie przeczytać w artykule: Wielki Piątek: nie tylko Dzień Krzyża.
Dodaj komentarz