Zabiegi odchwaszczające w zbożach – nie zwlekaj!
Nie od dziś wiadomo, że jednym z podstawowych czynników rzutujących na kondycję roślin po zimie jest termin, w którym zostały wysiane.
Spis treści
Kondycja zbóż po zimie
Obserwacje prowadzone w różnych regionach naszego kraju wskazują na to, że zboża przezimowały w tym roku całkiem nieźle, biorąc pod uwagę warunki pogodowe, jakie panowały na jesieni. Nie od dziś wiadomo, że jednym z podstawowych czynników rzutujących na kondycję roślin po zimie jest termin, w którym zostały wysiane. Ubiegłoroczna jesień była długa i charakteryzowała się niedoborem wilgoci. Zaś w drugiej jej połowie w niektórych regionach nastąpiły obfite opady i nadmiar wilgoci utrudniał siew. Obserwacja sytuacji na polach pozwala stwierdzić, że uprawy zbożowe są dobrze rozkrzewione i jedynie te najpóźniej siane wymagają dokrzewienia.
Niestety razem z uprawami bardzo dobrze zimę przetrwały również chwasty. Ze względu na to, że jesienne zabiegi herbicydowe często przeprowadzone zostały w skrajnie suchych warunkach, część substancji aktywnych nie zadziałała w pełni. Dodatkowo, dosyć łagodna zima sprawiła, że substancje te mogły zostać w dużej części rozłożone przez drobnoustroje. Z tych powodów już w połowie lutego na niektórych polach można było obserwować bujnie rozwijające się chwasty dwuliścienne. W tej sytuacji zabiegi poprawkowe odchwaszczające są niezbędne.
Czym zwalczać chwasty dwuliścienne w zbożach?
Chaber bławatek, przytulia czepna, maruna bezwonna, tasznik pospolity, tobołki polne – to dopiero początek listy chwastów w zbożach, które zwalcza środek chwastobójczy Saracen Max 80 WG. Do tej wyliczanki możemy dodać znacznie więcej chwastów dwuliściennych, a to za sprawą połączenia dwóch substancji aktywnych w jednym produkcie: florasulamu oraz tribenuronu metylowego. Obydwie substancje zawarte w Saracen Max pobierane są przez liście chwastów. Jak działają one na chwasty? Otóż po zastosowaniu środka następuje silne zahamowanie wzrostu korzeni i części nadziemnych chwastów, a tym samym ich skarłowacenie oraz powolne zamieranie całych roślin. Pierwsze symptomy to zahamowany wzrost rośliny, chloroza i czerwienienie oraz skręcanie liści, a następnie zasychanie liści (trwa to od 7 do 14 dni). Warto dodać, że substancja aktywna florasulam zawarta w Saracen Max to mistrz w zwalczaniu przytulii czepnej, co potwierdzają liczne doświadczenia, m.in. doświadczenie z miejscowości Jasiona (zdjęcia poniżej).
Niezwykle istotne przy wyborze środka chwastobójczego jest okno aplikacji, Saracen Max może być stosowany znacznie później niż standardowe rozwiązania rynkowe – może być stosowany od fazy 2 liścia do fazy liścia flagowego (faza BBCH 12–39).
Wiosną 2018 na polach doświadczalnych Nufarm przetestowano skuteczność środka w tzw. zabiegach poprawkowych. Porównano Saracen Max do standardowego rozwiązania i oceniono skuteczność zwalczania chabra bławatka – na poletku gdzie zastosowano Saracen Max skuteczność zwalczania chabra była o ponad 40% wyższa (wykres poniżej).
Herbicyd Saracen Max posiada rejestrację w pszenicy ozimej, przeżycie ozimym, życie oraz jęczmieniu jarym.
Grzegorz Wieszołek
kierownik Stacji Doświadczalnej Nufarm Polska
Prezentowane informacje w zakresie środków ochrony roślin zawarte w serwisie www.agrofakt.pl nie zawierają pełnej treści etykiet-instrukcji stosowania. Ze środków ochrony roślin należy korzystać z zachowaniem bezpieczeństwa. Przed każdym użyciem przeczytaj informacje zamieszczone w etykiecie i informacje dotyczące produktu. Zwróć uwagę na zwroty wskazujące rodzaj zagrożenia oraz przestrzegaj środków bezpieczeństwa zamieszczonych w etykiecie.
Artykuł zawiera lokowanie produktu i ma charakter promocyjny.
Obserwuj nas w Google News. Bądź na bieżąco!