Zmniejszenie utrudnień administracyjnych ws. retencji – nastąpi już niedługo?

fot. pixabay.com

Minister rolnictwa podczas spotkania polowego zapowiedział zniesienie większości utrudnień administracyjnych dotyczących retencji. Chodzi przede wszystkim o ułatwienia w zakresie przegrodzenia cieku wodnego, a także o legalizację studni. Czy zgodnie z zapowiedziami zmniejszenie utrudnień administracyjnych ws. retencji nastąpi już niedługo?

Reklama

Łatwiejsza legalizacja studni i przegrody cieku wodnego

Głównym tematem spotkania było omówienie sposobów przeciwdziałania skutkom suszy w uprawie buraka cukrowego poprzez racjonalne nawadnianie. Przy okazji minister Ardanowski zapowiedział, że w najbliższym czasie nastąpi zmniejszenie utrudnień administracyjnych ws. małej retencji.

Szef resortu rolnictwa zapowiedział, że zmiany uwzględniono w specjalnej specustawie:

,, Przygotowana specustawa znosi większość utrudnień administracyjnych związanych np. z przegrodzeniem cieku wodnego. W tej chwili trzeba w tej sprawie uzyskać stosowne pozwolenie. Chcemy, żeby, jeżeli zatrzymywanie wody odbywa się w ramach gospodarstwa, nie trzeba było zawiadamiać nikogo. Gdy wpływa też na sąsiednie gospodarstwo, konieczna będzie zgoda sąsiada lub inna forma współpracy z nim

Jaki jest koszt legalizacji studni?

Legalizacja studni już istniejących – co z nią? Otóż na rolników czeka bardzo dobra wiadomość. Wprowadzane zmiany mają odnosić się również do legalizacji istniejących studni, która będzie odbywać się w sposób łatwiejszy i tańszy. Procedura ma być krótsza, a sama opłata za legalizację ma wynosić 230 zł. Jest to ogromna różnica, ponieważ aktualnie koszt legalizacji studni wynosi 4,5 tys. zł.

Zmniejszenie utrudnień administracyjnych

Pobór wody bez pomiaru i bez opłat do określonego limitu. Dodatkowo, minister rolnictwa zapowiada także, że do 2027 r. nie wymaga się stosowania opomiarowania. Zamiast tego, rolnik musi złożyć deklarację w której określi, ile wody faktycznie zużywa. Jeżeli ilość zużytej wody w gospodarstwie nie przekroczy ponad 18 tys. m3, to rolnik nie poniesie żadnej opłaty. Natomiast jeśli limit zostanie przekroczony, to opłaty z ujęć powierzchniowych wynosić będą 5 groszy od m3, a z ujęć głębinowych 10 gr.

Zmiany dotyczyć będą także spółek wodnych

Zmniejszenie utrudnień administracyjnych ws. retencji obejmą również spółki wodne. Finansować ich działalność mają osoby, które posiadają nieruchomości na obszarze danej spółki. Na realizację zadań spółek wodnych mają składać się wszyscy, nawet firmy. Oprócz tych środków, spółki wodne będą mogły również korzystać z pomocy finansowej oferowanej przez budżet państwa.

Więcej informacji o zmniejszeniu utrudnień administracyjnych ws. retencji można przeczytać na stronie Moja Kruszwica. O programie Mała Retencja wspominaliśmy wcześniej w artykule Mała retencja – pieniądze na walkę z suszą.

Google NewsObserwuj nas w Google News. Bądź na bieżąco!

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Komentarze
  1. konstanty pisze:

    susza tu macie rozwiązanie deszczy nawalnych i powodzi
    SUSZA

    Proszę Państwa nie jestem specjalistą z dziedziny melioracji ,
    ale mam pomysł na powodzie deszcze nawalne i susze w Polsce.
    Polegało by to na wierceniu otworów na terenach zalewowych
    lecz i nie tylko ; odwiertów na głębokość np. 2 ,3 metrów poniżej wód zaskórnych
    i średnicy
    30 cm w dolnej części filtr odsączający na górze studzienka rewizyjna
    z filtrami na grubsze i drobniejsze odpady studzienka kończy się na
    powierzchni 10 cm powyżej gruntu by nie wszystka woda zeszła z łąk.
    jakie koszty sadzę że taką studzienkę z materiałem i robocizną za 3000 do 5000
    przy zamówieniu 500 szt na próbę znalazł by wykonawców.Co to by dało
    rozmieszczenie tych 500 na terenie paru kilometrów kwadratowych zalewisk
    powodziowych sprowadziło by nadmiar wody do wód gruntowych w ciągu
    jednego dnia . A woda ani by odpłynęła ani wyparowała została by w gruncie
    a na tym nam zależy; koszt całej operacji był by mniejszy niż budowa wałów
    a plusem było by zatrzymanie wody na naszych terenach. Oczywiście to szkic
    pomysłu fachowcy to winni dopracować.pomysł można modyfikować na różne
    sposoby ogólnie ta takich odwiertów potrzeba by dziesiątki tysięcy ale taniej
    by wyszło niż zapora na Wiśle
    ujęcie wody jest 10 cm nad glebą to raz więc nie pobierze zanieczyszczeń dwa
    idea ich budowy polega na umieszczaniu ich minimum 500 m od wszelkiej
    infrastruktury ludzkiej i kilometr od miejskiej dotyczy to łąk i polderów
    a co do konsultacji owszem to nawet konieczne

    proszę o udostępnianie tego pomysłu może ktoś stwierdzi ze warto się nad nim pochylić
    Jeśli ktoś z was ma znajomych w gminach miastach wojewódzkich na wysokich
    stanowiskach prosił bym byście mu mój pomysł przekazali to co piszę jest realne i
    nasze państwo jest stać na taki ruch a wody mam coraz mniej