Jesienne odżywianie rzepaku – dlaczego bakterie azotowe mają sens?

fot. Adobe stock

Czy bakterie azotowe stosowane jesienią w rzepaku to rzadkość, czy już norma? Cała prawda o bakteriach azotowych. Jak wpływają one na wzrost, kondycję czy odżywienie rzepaku?

Jesienią rzepak przechodzi fazę intensywnego wzrostu, w której formuje silny system korzeniowy i rozetę liściową. To właśnie w tym okresie zadaniem rolnika jest zapewnienie uprawie rzepaku optymalnych warunków do rozwoju, które pozwolą mu dobrze przetrwać zimę. Ważnym elementem tej strategii mogą okazać się bakterie azotowe.

Reklama

Jak azot wpływa na przygotowania rzepaku do przezimowania?

Przed nadejściem zimy rzepak powinien uformować rozetę składającą się z 7 do 10 liści, osadzonych na krótkiej łodydze. Istotna jest także średnica szyjki korzeniowej, która powinna przekraczać 10 mm. Tak wykształcona roślina posiada solidne fundamenty, aby dobrze przezimować i wystartować z dalszą wegetacją na wiosnę. W ostatnich latach zauważyć można cieplejszą jesień, która wydłuża wegetację rzepaku. W takich okolicznościach rzepak zużyć może cały azot, który został dostarczony w dawce startowej. Niedobory azotu mogą prowadzić do osłabienia rzepaku, co zwiększa ryzyko uszkodzeń mrozowych i wpływa na obniżenie plonów w nadchodzącym sezonie. Z drugiej strony podanie kolejnych dawek nawozu mineralnego skutkować może nadmiernym wzrostem roślin, co może osłabić ich zdolność do przezimowania. Z tego powodu zaczęto częściej pochylać się nad rozwiązaniami biologicznymi, które mogą dostarczać azot jesienią bez wspomnianego ryzyka.

Stresy abiotyczne zagrażające uprawom rzepaku

Rzepak jest narażony na różne stresy abiotyczne, takie jak susza, nadmiar wody, czy chłody, które mogą zakłócać jego zdolność do pobierania azotu mineralnego z gleby. Azot jako czynnik plonotwórczy wpływa na wielkość uzyskanego plonu, jednak to nie wszystkie jego funkcje. Oprócz tego bierze również udział w wielu procesach fizjologicznych roślin, w tym w syntezie białek i chlorofilu. Jest niezbędny do wzmocnienia tkanek roślinnych, co zwiększa odporność na mróz i choroby. Kiedy roślina nie jest w stanie efektywnie pobierać azotu, jej wzrost i rozwój są hamowane, co negatywnie wpływa na przyszłe plonowanie.

Azot jesienią w rzepaku i zbożach? Tak: ENCERA – innowacyjne bakterie wiążące azot z powietrza.

Komórki roślinne skolonizowane przez bakterie Gluconacetobacter diazotrophicus, które efektywnie dostarczają azot jesienią.

fot. Sumi Agro Poland

Kolejnym problemem jest też fakt, że nie zawsze zwiększenie dawek nawozów azotowych rozwiąże nasz problem. Po pierwsze roślina w skrajnych warunkach stresowych i tak nie jest w stanie w pełni wykorzystać podanego azotu mineralnego. Po drugie tak jak wspomnieliśmy wcześniej, kolejne dawki azotu mogą sprawić, że roślina zbyt mocno się rozwinie, a to obniży jej zdolność do przezimowania. Dbałość o właściwe odżywienie rzepaku azotem, przed nadejściem stresów abiotycznych, jest niezbędna w minimalizowaniu negatywnego ich wpływu na uprawy. Dlatego jednym z godnych uwagi rozwiązań są bakterie azotowe zawarte w produkcie Encera.

 Azot jesienią dostarczany dzięki bakteriom azotowym

Rzepak ozimy, ze względu na szybkie tempo wzrostu i duże zapotrzebowanie na składniki pokarmowe jesienią, jest szczególnie narażony na zjawisko głodu azotowego. Długie i ciepłe jesienie powodują, że roślina wykorzystuje całe dostępne zasoby azotu w glebie, a jego deficyt ogranicza dalszy rozwój i przygotowanie do zimy. Dostarczanie kolejnych dawek nawozu mineralnego wiąże się jednak z ryzykiem rozhartowania i obniżenia zimotrwałości. W tej sytuacji cenną alternatywą stają się bakterie azotowe, które stopniowo uwalniają azot wprost do tkanek rośliny. Dzięki temu rzepak może utrzymać stabilny wzrost, unikając zarówno niedoboru, jak i niebezpiecznego nadmiaru tego pierwiastka.

Azot z powietrza – jak bakterie dostarczają azot jesienią?

Bakterie azotowe „Gluconacetobacter diazotrophicus” umożliwiają przekształcanie azotu atmosferycznego (N2) do jonów amonowych (NH4+) przy udziale nitrogenazy. Działają na zasadzie wiązania azotu atmosferycznego, który następnie udostępniają roślinom. Te mikroorganizmy mają zdolność do życia wewnątrz tkanek roślinnych, które kolonizują i wnikają do komórek roślinnych. Dzięki temu mogą efektywniej dostarczać azot bezpośrednio do rośliny. Co istotne rośliny nie dostają azotu ponad swoje zapotrzebowanie. Ostatnią ważną cechą tych bakterii jest fakt, że dostarczają azot, nawet wtedy kiedy panują niekorzystne warunki blokujące pobieranie azotu z gleby. 

Czy bakterie azotowe w preparacie Encera pomagają zwiększyć plony rzepaku?

Jeszcze do niedawna bakterie azotowe były rzadkością, ale dziś stają się już normą nowoczesnych praktyk rolniczych. Preparat Encera to prawdziwy przełom w odżywianiu upraw rzepaku. Dzięki wykorzystaniu bakterii „Gluconacetobacter diazotrophicus” wiąże azot atmosferyczny we wnętrzu komórek roślinnych! Badania przeprowadzone przez Uniwersytet Przyrodniczy w Lublinie wykazały, że zastosowanie Encery może skutecznie zwiększyć zawartość chlorofilu nawet o 5%.

Dlatego coraz więcej rolników sięga po Encerę, widząc w niej niezawodne wsparcie dla swoich upraw, zwłaszcza w trudnych i nieprzewidywalnych warunkach jesiennych. Azot z Encery jest zawsze dostępny i dostarczany bezpośrednio do komórek roślin, niezależnie od kapryśnej pogody. Zapewnia to uprawom zdrowy wzrost, doskonałą kondycję i optymalne odżywienie. Dzięki temu rzepak formuje idealną rozetę liściową i zawiązki pędów bocznych. To nie tylko wzmacnia roślinę przed zimą, ale także maksymalizuje plony w kolejnym sezonie. Encera dostarcza azot jesienią zgodnie z zapotrzebowaniem roślin.

ENCERA WG – nowa formulacja od 2025 r.

Azot jesienią? ENCERA WG – nowa formulacja, większe możliwości

Azot jesienią? ENCERA WG – nowa formulacja, większe możliwości

fot. Sumi Agro Poland

Od 2025 roku ENCERA jest dostępna w nowej, granulowanej formulacji – ENCERA WG. Nowa forma zapewnia dłuższy okres przydatności (2 lata zamiast 12 miesięcy). Jest też wygodniejsza w transporcie i przechowywaniu oraz dostępna w opakowaniach dopasowanych do różnych areałów – na 0,5 i 4 ha.

Dzięki temu ENCERA WG staje się bardziej przystępna także dla mniejszych gospodarstw, w tym sadowniczych i ogrodniczych. Nadal zawiera bakterie azotowe Gluconacetobacter diazotrophicus, które efektywnie odżywiają rośliny azotem i zwiększają ich odporność na stres środowiskowy.

Artykuł zawiera lokowanie produktu i ma charakter promocyjny.

Google NewsObserwuj nas w Google News. Bądź na bieżąco!

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Komentarze
  1. Andrzej pisze:

    Zanim zwiększenie emerytur to w pierwszej kolejności należałoby zająć się tzw. składką zdrowotną i zrównać KRUS z ZUS-em.

  2. karolina pisze:

    Bardzo pomocny artykuł

  3. Nati pisze:

    Idealnie opisane w punkt