Bezcłowy handel ukraińskimi towarami przedłużony o rok?

Według ministra rolnictwa Czesława Siekierskiego UE przygotowuje rozporządzenie, które przedłuży bezcłowy handel ukraińskimi towarami rolno-spożywczymi o kolejny rok. W ostatnich dniach pojawiły się jednak również informacje, że Bruksela przynajmniej częściowo uwzględni polskie postulaty w tej sprawie. Mowa o wprowadzeniu kontyngentów na niektóre towary oraz o dodatkowych zabezpieczeniach dla krajów przyfrontowych, jeśli chodzi o handel zbożem.

Czy KE przedłuży bezcłowy handel ukraińskimi towarami? W wywiadzie dla Business Insidera 17 stycznia minister rolnictwa powiedział, że Bruksela odrzuciła postulaty Polski i innych krajów graniczących z Ukrainą, by przywrócić cła na niektóre produkty rolne. Siekierski mówił wtedy, że również propozycje kontyngentów nie znalazły zrozumienia. Jednak już dzień później minister poinformował RMF24, że kontyngenty są możliwe. W poniedziałek zaś Finacial Times napisał o ofercie dodatkowych zabezpieczeń, jeśli chodzi o handel zbożem. Sprawdźmy, co konkretnie w tej chwili wiadomo.

Reklama

Kontyngenty ilościowe jednak będą?

Korespondentka RMF w Brukseli informuje, że bezcłowy handel ukraińskimi towarami to nie jedyny punkt nowego rozporządzenia. Komisja Europejska przymierza się bowiem do wprowadzenia kontyngentów ilościowych na produkty rolne. Miałyby one dotyczyć ukraińskich jaj, drobiu i cukru. Zaś polski komisarz ds. rolnictwa Janusz Wojciechowski negocjuje ich wysokość. Stara się, by były „zbliżone do okresu sprzed wojny”, czyli możliwie jak najniższe. Od tego czasu import np. cukru z Ukrainy wzrósł 20-krotnie.

Portal zaznacza, że polski komisarz od początku walczył o kontyngenty, starał się o nie również minister rolnictwa. Jednak unijny komisarz ds. handlu Valdis Dombrovsiks nie chciał się na to zgodzić.

RMF wspomina również, że w rozporządzeniu miałaby się znaleźć klauzula bezpieczeństwa, którą np. Polska mogłaby uruchomić, gdyby import innych towarów destabilizował rynek. Jako przykład RMF wymienił warzywa i owoce. Nieco inaczej pisze o tym dziś portal Gazeta Prawna, omawiając informacje Financial Times’a.

Dodatkowe zabezpieczenia dla handlu zbożem z Ukrainy

Choć bezcłowy handel ukraińskim towarami zostanie prawdopodobnie przedłużony, KE planuje rozwiązania ochronne. Mianowicie unijny komisarz ds. handlu Valdis Dombrovsiks poinformował brytyjski dziennik, że KE chce państwom graniczącym z Ukrainą jeszcze w tym tygodniu zaoferować „zabezpieczenia specyficzne dla danego kraju”. Pozwolą one Brukseli zablokować import, jeśli rynek danego kraju zostanie zdestabilizowany.

Widzimy, że regionalny wpływ handlu lub eksportu ukraińskich produktów rolnych jest bardzo nierównomiernie rozłożony. Odczuwają go przede wszystkim kraje bezpośrednio sąsiadujące, podczas gdy nie powoduje on większych zakłóceń na rynku UE jako całości — wyjaśnia Dombrovskis.

Portal Gazeta Prawna zauważa, że mowa jest jedynie o handlu zbożem. Nie wiadomo, czy innych produktów rolnych też miałyby te zabezpieczenia dotyczyć. Brytyjska gazeta wspomina, że uzyskanie takich zabezpieczeń byłoby sukcesem premiera Donalda Tuska.

Bezcłowy handel ukraińskimi towarami do czerwca 2025 roku

Wygląda na to, że rozporządzenie KE o przedłużeniu bezcłowego handlu z Ukrainą o kolejny rok, do czerwca 2025 r., będzie gotowe na dniach, być może jeszcze w tym tygodniu. Zobaczymy wtedy, czy informacje o kontyngentach i zabezpieczeniach się potwierdzą.

Źródło: rmf24, gazetaprawna

Zobacz również: Ubezpieczenie NNW dziecka rolnika w 2024 na nowych zasadach

Czy artykuł był przydatny?

Kliknij na gwiazdkę, by zagłosować

Ocena 5 / 5. Liczba głosów 1

Na razie brak głosów. Możesz być pierwszy!

Google NewsObserwuj nas w Google News. Bądź na bieżąco!

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *