Cena rzepaku w perspektywie kilku tygodni +30 euro na tonie?

W obliczu malejących zbiorów rzepaku w Europie, rynki surowców rolniczych stoją przed wyzwaniami. Prognozy Strategie Grains wskazują, że europejskie plony rzepaku w 2024 r. spadną o prawie 8% r./r.  Jaka zatem będzie cena rzepaku w perspektywie i co jeszcze na nią może wpływać?

Skoro znacznie zmniejsza się obszar uprawy w Europie głównej rośliny oleistej, to czy można liczyć, że cena rzepaku w perspektywie najbliższych miesięcy się poprawi? 

Reklama

Prawie wszędzie w Europie produkcja rzepaku spada

Spadek produkcji rzepaku zanotowano w większości krajów europejskich, zwłaszcza w Rumunii i właśnie w Polsce. Strategie Grains prognozuje, że ten trend przyczyni się do wzrostu importu rzepaku do UE, głównie z Ukrainy i Australii. Jednak ze względu na ograniczoną dostępność oraz mniejsze zbiory, przewiduje się, że ilość importowanego rzepaku z tych dwóch krajów również będzie ograniczona.

Strategie Grains zwróciło uwagę, że w sezonie 2023/24 problemy z żeglugą po Morzu Czerwonym mogą wpłynąć na import australijskiego rzepaku. Taka sytuacja z kolei skieruje popyt na rzepak z Kanady.

Jak zauważają analitycy, kraje UE, z Niemcami na czele, już sprowadziły około 3,8 miliona ton rzepaku, z czego ponad dwie trzecie pochodziło z Ukrainy.

Ukraiński rzepak jest znacznie tańszy

Jeśli chodzi o ceny rzepaku, to w Europie wahały się między 410 a 440 euro za tonę. Przy czym ostatnio ustabilizowały się na poziomie około 427 euro za tonę na rynku terminowym w Paryżu. Warto jednak zauważyć, że ceny rzepaku w ukraińskich punktach załadunkowych wynoszą obecnie tylko 328 euro za tonę. Co oznacza, że są o około 100 euro tańsze niż europejski produkt. W porównaniu do cen w kanadyjskich i australijskich portach eksportowych (około 435 euro za tonę), rzepak z Ukrainy jest szczególnie atrakcyjny cenowo.

Zainteresowanie rzepakiem z Ukrainy w UE rośnie. Przyczyną są prognozy wskazujące na znaczny spadek produkcji rzepaku w regionie w kolejnym sezonie. Taka sytuacja jest spowodowana m.in. trudnymi warunkami pogodowymi jesienią i zimą w środkowej części Europy. A ponieważ ubiegłoroczne ukraińskie zbiory są praktycznie wyczerpane, Europejczycy są zainteresowani nasionami z najnowszych zbiorów.

O ile wzrośnie cena rzepaku w perspektywie kilku miesięcy?

Europejskie olejarnie już teraz borykają się z niedoborami surowców. Dlatego analitycy ukraińskiego stowarzyszenia rolniczego PUSK przewidują, że cena rzepaku w perspektywie nadchodzących miesięcy będzie rosła. Oczekuje się, że ceny nasion oleistych w marcu i kwietniu wzrosną nawet o 20–30 euro na tonie. Producenci z Ukrainy są oczywiście skłonni do zawierania większej liczby umów na przyszłe zbiory z europejskimi nabywcami.

A jakie są aktualne ceny rzepaku w Polsce?

Jak podają Ceny Rolnicze na podstawie cenników największych polskich olejarni, cena rzepaku mieści się obecnie między 1630,00 a 1850,00 zł za tonę. Średnia wynosi więc ok. 1730 zł/t. Zakłady w Kruszwicy płacą rolnikom 1780 zł za tonę rzepaku, ADM Szamotuły — 1810 zł, a Komagra w Tychach — między 1735 a 1780 zł za tonę.

Źródło: Agrarheute, Ceny Rolnicze

Google NewsObserwuj nas w Google News. Bądź na bieżąco!

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *