Pora na kolejną porcję ciekawostek rolniczych. Opowiadamy o tym, jaka marka zgarnęła nagrodę za najpopularniejszy ciągnik. Zdradzamy także szczegóły zniesienia nadzwyczajnej kontroli polskiego mięsa w Czechach.
Wyjaśniamy, dlaczego zgłoszono wotum nieufności wobec ministra Ardanowskiego. Wspominamy również o oliwkowym kryzysie we Włoszech i rewolucyjnej aplikacji dla hodowców zwierząt. Bądź na bieżąco!
Nagrodzono najpopularniejszy ciągnik
Kieleckie targi Agrotech stanowiły okazję do wręczenia Nagród AgriTrac. Wyróżniono producentów, którzy odnotowali najwyższą liczbę rejestracji traktorów w 2018 roku. Niekwestionowanym zwycięzcą tegorocznej edycji był włoski New Holland. Po dwie statuetki trafiły ponadto do marek John Deere i Kubota.
Producent niebiesko-białych maszyn otrzymał dodatkowo nagrodę za najpopularniejszy ciągnik. Takie miano przypadło modelowi New Holland TD 5.85. W ubiegłym roku w ręce klientów trafiły 224 nowe traktory o tym oznaczeniu.
Ardanowski nie zostanie odwołany
Zmian „na szczycie” nie będzie – przynajmniej na razie. Sejm odrzucił wniosek o odwołanie aktualnego ministra rolnictwa. Burzliwe obrady trwały trzy i pół godziny. Ostatecznie argumenty użyte przez opozycję określono mianem niemerytorycznych. Politycy stojący za zgłoszeniem wotum nieufności utrzymywali bowiem, że podczas swojej kadencji Jan Krzysztof Ardanowski nie rozwiązał skutecznie ani jednego problemu polskiej wsi.
Czesi przestaną nas kontrolować
Ministrowie rolnictwa Polski i Czech doszli do porozumienia w Brukseli. Ich spotkaniu towarzyszył unijny komisarz ds. bezpieczeństwa żywności. Ustalono, że nadzwyczajne kontrole polskiego mięsa zostaną wkrótce zniesione. Najpierw musimy jednak udowodnić wdrożenie zaleceń Komisji Europejskiej.
Mięso importowane z Polski do Czech podlega restrykcyjnym badaniom od 20 lutego. Wzmożone kontrole wprowadzono tuż po wykryciu bakterii salmonelli w transporcie kilkuset kilogramów wołowiny.
Zabraknie włoskiej oliwy
Włochy słyną m.in. z produkcji wysokiej jakości oliwy. Niestety, ubiegły rok był wyjątkowo niekorzystny dla tamtejszych gajów. Drzewa ucierpiały zarówno ze względu na anomalie pogodowe, jak i atak bakterii Xylella fastidiosa. Niektóre z nich miały nawet po kilkaset lat. W konsekwencji zbiory oliwek okazały się najniższe od 25 lat! Włosi już teraz zmuszeni są do importowania oliwy. Kluczowe dla wyjścia z kryzysu będzie posadzenie nowych drzew.
Aplikacja pomoże hodowcom zarobić
Brytyjczycy uwierzyli w rewolucję w produkcji zwierzęcej. Wsparli rozwój innowacyjnej aplikacji wpłatami o wysokości przeszło 2,2 mln funtów (ok. 11 mln złotych)! Breedr pozwala na indywidualne monitorowanie wzrostu każdego zwierzęcia. Podpowiada również, kiedy warto je sprzedać, by uzyskać największy zysk. Twórcy dodają, że aplikacja nie tylko zwiększa efektywności i opłacalność hodowli, ale także jej ekologiczność.
Wystarczy tylko 100 sekund, aby być na bieżąco!
Dodaj komentarz