Eksport jabłek w lutym 2025 — gdzie trafia polski owoc?

fot. Katarzyna Kupczak

Eksport jabłek w lutym 2025 roku do krajów spoza Unii Europejskiej nie uległ drastycznym zmianom w porównaniu do poprzedniego miesiąca. Dowiedz się, jakie kraje były głównymi odbiorcami i jakie tendencje możemy zaobserwować?

Chociaż niektóre rynki importowe utrzymały wysokie zainteresowanie polskimi jabłkami, to eksport jabłek w lutym 2025 był mniejszy od ubiegłorocznego.

Eksport jabłek w lutym 2025 — główne rynki krajów trzecich

Tegoroczny lutowy handel jabłkami do krajów pozaunijnych był na najniższym poziomie w ostatniej trzylatce. Ściśle mówiąc, do krajów trzecich wysłaliśmy 25 369,597 ton polskich owoców. Przynajmniej na tyle opiewa wielkość partii, na które PIORiN wystawił świadectwa fitosanitarne. Odnotowujemy więc spadek w porównaniu do lutego 2024 r. Wówczas eksport wyniósł 32 057,617. Jeszcze większą różnicę rok do roku uzyskamy, porównując bieżące dane z tym sprzed dwóch lat. Mianowicie ta wynosi aż 9 329,803 tony.

Głównymi odbiorcami polskich jabłek pozostają kraje azjatyckie i afrykańskie.

Największy polski eksport jabłek w lutym 2025 dotarł do krajów afrykańskich i azjatyckich

fot. K. Kupczak wg PIORiN

Na czele ponownie znalazł się Egipt, który mimo niestabilnej sytuacji gospodarczej ponownie importuje duże ilości polskich owoców. Indie również utrzymały swoje zainteresowanie, chociaż wolumen sprzedaży był niższy niż w poprzednim miesiącu. W 2025 r. do gry powrócił również Kazachstan, o czym pisaliśmy przed miesiącem. Jednakże zamówienia na jabłka z Polski do tego kraju są dużo mniejsze niż przed rokiem. Konkretnie to o w lutym 2025 r. były mniejsze o 2858,805 ton niż przed rokiem. Co stanowi zaledwie 56% wielkości z 2024 r.

Czynniki wpływające na eksport jabłek w lutym 2025

Eksport jabłek w lutym 2025 r. podlegał wahaniom z kilku powodów. Po pierwsze, wpływ na rynek miała jakość polskich owoców. Mianowicie ze względu na wcześniejszy start wegetacji w sezonie 2024, konieczna była wcześniejsza inauguracja zbiorów jabłek. Czego niektórzy polscy sadownicy nie przewidzieli. Stąd eksporterom może brakować jabłek, które nadają się na dalekie transporty drogą morską. Poza tym brakuje jabłek w Europie, dlatego też część wybrała bliskie rynki.
Warto jednak podkreślić, że mimo tych wyzwań Polska nadal pozostaje ważnym dostawcą jabłek na rynki pozaunijne. Ponadto zainteresowanie polskimi owocami utrzymuje się na wysokim poziomie.

Prognozy na kolejne miesiące

Eksport jabłek w lutym 2025 r. potwierdza stabilną pozycję Polski na międzynarodowym rynku owoców. Niemniej, aby utrzymać ten trend, konieczne jest monitorowanie sytuacji gospodarczej w krajach docelowych oraz dostosowanie oferty do ich wymagań. Kolejne miesiące mogą przynieść dalsze zmiany w strukturze eksportu. Jednak obecne dane wskazują na utrzymanie się Polski w czołówce eksporterów jabłek na rynki pozaunijne. Niemniej smuci fakt, że wielkość eksportu polskich jabłek maleje. O ile w tym sezonie nie mamy zbyt dużo owoców, podobnie jak inni europejscy producenci, to jeśli trend się utrzyma w normalnym sprzyjającym produkcji sezonie, kłopot będzie ogromny z zagospodarowaniem polskich jabłek. Chyba że realnie pomyślimy o sadach przemysłowych?

Źródło: PIORiN

Obserwuj nas w Google News. Bądź na bieżąco!