Historycznie niskie ceny malin na Ukrainie

fot. Pixabay

Ceny malin na Ukrainie okazują się bardzo atrakcyjne dla konsumentów. Ale niestety nie dla producentów. Ci w tym sezonie musieli zmagać się z najniższymi od lat cenami za owoce swojej pracy.

Ceny malin na Ukrainie spadły do historycznych minimów. W przypadku tegorocznych malin są to drastycznie niskie ceny. Mianowicie ostatni raz tak niskie były w 2017 r. Po ubiegłorocznym sezonie, kiedy to cena dobijała do 100 hrywien, ceny w tym sezonie to zapaść.

Reklama

Jakie latem są ceny malin na Ukrainie?

Jak powiedział Taras Bashtannik, szef Ukraińskiego Stowarzyszenia Owoców i Warzyw (UFOA):

Sezon na maliny letnie już się właściwie zakończył. Teraz rozpoczyna się sezon malin jesiennych, który potrwa do pierwszych przymrozków, czyli gdzieś do końca września.

Jak powiedział, w tym sezonie cena w niektórych regionach Ukrainy osiągnęła nawet 17 hrywien za kilogram (czyli 1,87 zł/kg) ze względu na niską jakość owoców. Jej przyczyną były deszcze w okresie dojrzewania malin. Minimalna zadowalająca cena za letnie maliny to 30 hrywien (3,30 zł) za kilogram. Ale nawet ona ledwie pokrywa koszty produkcji w przypadku niektórych plantatorów.

Tymczasem na rynku deserowym malina kosztowała 50–55 hrywien za kilogram. Ale biorąc pod uwagę dodatkowe koszty, logistykę, opakowanie itp., taka cena pozwoli producentom raczej wyjść na zero, niż zarobić.

A jakie mogą być ceny malin jesiennych?

Jaki będzie plon i cena jesiennych malin, specjalista nawet nie podejmuje się przewidywać. Jest to bardzo trudne ze względu na kilka czynników jednocześnie.

Z jednej strony maliny jesienne są chętniej kupowane przez przetwórców, ponieważ mają lepszą jakość do mrożenia. Z drugiej strony, produkcja malin jesiennych na Ukrainie wynosi 70%! Jeśli odmiany letnie są uprawiane w 30%, nie więcej, reszta to maliny jesienne. W związku z tym możemy sobie wyobrazić ogromną ilość zbiorów, które w ciągu najbliższych 2–3 tygodni trafią na rynki Ukrainy i do przetwórstwa — mówi z obawą Taras Bashtannik.

Ale widzi on tutaj duży problem, ponieważ istnieje podejrzenie, że cena może, co najmniej, po prostu nie wzrosnąć lub, co bardziej prawdopodobne — spaść jeszcze bardziej. Może to być poziom 20–25 hrywien, czyli już poniżej kosztów produkcji. A rynek deserowy nie uratuje sytuacji, ponieważ w tym czasie konsumenci mają do wyboru znacznie szerszy wybór owoców.

Źródło: east-fruit.com


Czytaj również: WAPA: prognozowane zbiory jabłek w UE 2023

Google NewsObserwuj nas w Google News. Bądź na bieżąco!

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *