Jakie będą światowe zbiory pszenicy? USA kupuje polskie zboże
Choć światowe zbiory pszenicy w nowym sezonie spodziewane są na rekordowym poziomie, nie wszędzie będą one równie wysokie. Jakie są prognozy podaży i popytu? Czy ceny pszenicy wreszcie wzrosną?
USDA zapowiada światowe zbiory pszenicy na rekordowym poziomie. Jednak nie dotyczy to wszystkich dużych eksporterów. W USA produkcja pozostanie słaba. Co więcej, Amerykanie zwiększyli import polskiego zboża.
Spis treści
Prognozy na końcówkę sezonu 2022/2023
Według najnowszego raportu USD (Amerykański Departament Rolnictwa) nastąpi korekta zapasów pszenicy na koniec sezonu. Co prawda produkcja została obniżona do 788,3 mln ton (nadal są to światowe zbiory pszenicy na rekordowym poziomie), ale spadło też globalne zużycie (794,7 mln ton). Dlatego spodziewane są wyższe niż w kwietniowym raporcie zapasy tego zboża na koniec sezonu, tj. 265,1 mln ton. Ponadto szacuje się, że w skali roku zapasy pszenicy spadną o ponad 2%.
Jakie będą światowe zbiory pszenicy w sezonie 2023/2024?
Z pierwszego raportu USDA na nowy sezon wynika, ze zbiory pszenicy przewyższą o 1,5 mln ton rekord z tego sezonu i wyniosą 789,8 mln ton. Okazuje się jednak, że u kilku czołowych eksporterów tego zboża produkcja spadnie.
Gdzie będą największe spadki produkcji?
A zatem, biorąc pod uwagę światowe zbiory pszenicy, największe spadki odnotują:
- Australia — do 29 mln ton (-10 mln ton),
- Rosja — do 81,5 mln ton (-10,5 mln ton),
- Ukraina — do 16,5 mln ton (-5,5 mln ton),
- Kazachstan — do 14 mln ton (-2,4 mln).
Oczekuje się, że wraz ze zmniejszeniem produkcji w tych krajach, spadnie też eksport. Wyjątkiem tu będzie tylko Rosja, której eksport wzrośnie, a to za sprawą rekordowych zapasów. Ogólnie jednak wzrośnie konkurencyjność unijnej pszenicy na świecie, co daje nadzienie na odbicie cen.
Gdzie światowe zbiory pszenicy będą największe?
Tymczasem krajami, gdzie spodziewane są dużo lepsze zbiory pszenicy, są:
- Argentyna — wzrost do 19,5 mln ton (+7 mln ton),
- Kanada — wzrost do 37 mln ton (+3 mln ton),
- Unia Europejska — wzrost do 139 mln ton (+5 mln ton),
- Indie — wzrost do 110 mln ton (+6 mln ton).
Ponadto lekki wzrost produkcji odnotują też Chiny.
Prognozy zużycia i zapasów końcowych 2023/2024
Wiemy już, jakie będą światowe zbiory pszenicy w nowym sezonie. Natomiast jakie będzie jej zużycie? USDA szacuje, że wyniesie ono 791,7 mln ton w skali globalnej, co w relacji rok do roku oznacza spadek o 3 mln ton. Wciąż jednak popyt będzie nieco przewyższał podaż.
To z kolei powinno skutkować dalszym spadkiem zapasów w nowym sezonie do 264,3 mln ton (-1,9 mln ton w skali roku).
Światowe zbiory pszenicy nie wszędzie wysokie. W USA importuje zboże z Polski
Bardzo słabych zbiorów spodziewają się za to Stany Zjednoczone. Według raportu USDA tegoroczne zbiory pszenicy będą zbliżone do tych z 2022 roku, nieznacznie przekraczając 45 mln ton. Mimo wzrostu areału upraw amerykańscy rolnicy w wyniku strat w zasiewach ozimych zbiorą zaledwie 74% wszystkich upraw pszenicy (łącznie z jarymi).
Susza w USA na dużą skalę przyczyniła się do wzrostu zapotrzebowania na zboże z importu. Tym samym Polska stała się jednym z ważniejszych dostawców pszenicy do tego kraju. Z danych MRiRW wynika, że w I kwartale 2023 r. wyeksportowaliśmy do USA 46,5 tys. ton pszenicy o łącznej wartości 14,8 mln EUR. To po przeliczeniu daje średnio 319,2 EUR za tonę.
Tym samym USA stały się w tym roku piątym odbiorcą naszego zboża, podczas gdy w 2022 r. były poza pierwszą dziesiątką. Podobny skok w tym rankingu odnotowała Arabia Saudyjska, która obecnie plasuje się na czwartym miejscu pod względem wielkości importu polskiego zboża. Więcej wysyłamy go tylko do Niemiec, Nigerii i RPA.
Najwięksi importerzy pszenicy z Polski
Czytaj też: Umowa zbożowa przedłużona. Jak zareagował rynek?
Źródła: e-WGT, Business Insider
