Koszt uprawy pszenicy 2023. Będziesz zaskoczony, ile traci rolnik!

Analizując koszt uprawy pszenicy ozimej w 2023 r., chciałoby się zapytać: „Jaki jest zysk z jednego hektara?”. Tymczasem bardziej trafne pytanie brzmi: „Ile rolnik traci na hektarze pszenicy?”.

Sytuacja na rynku pszenicy w tym roku jest bardzo dynamiczna, a na pewno niezadowalająca. Albowiem, biorąc pod uwagę aktualne ceny zbytu i koszty uprawy pszenicy ozimej, okazuje się, że taka produkcja przestaje się opłacać. Takiej analizy podjęli się eksperci z Wielkopolskiej Izby Rolniczej. Opierając się na notowaniach cen płodów i środków produkcji rolniczej przeprowadzili oni kalkulację kosztów uprawy jednego hektara pszenicy ozimej w roku 2023. Obliczenia te dotyczą różnych aspektów związanych z tą gałęzią produkcji rolniczej, uwzględniając dane na czerwiec br. Prezentowane wyniki odnoszą się do modelu wielkopolskiego gospodarstwa średniej wielkości.

Reklama

Jakie koszty uprawy hektara pszenicy ozimej 2023?

Analitycy WIR w swojej comiesięcznej kalkulacji uwzględnili koszty bezpośrednie i pośrednie. Mianowicie wzięli pod uwagę koszty dotyczące zakupu niezbędnych środków produkcji, takich jak zakup materiału siewnego, nawozów, środków ochrony roślin czy paliwa. Uwzględnili też koszty związane z pracami polowymi (orka, siew, nawożenie, ochrona roślin itp.).

Co więcej, koszt amortyzacji maszyn rolniczych używanych podczas produkcji pszenicy ozimej został obliczony na podstawie rzeczywistych cen urządzeń i stopy amortyzacji uwzględniającej realny okres wykorzystania maszyn w gospodarstwie rolnym.

Dodatkowo w kalkulacji ujęto również inne koszty ogólnogospodarcze. Wchodzą w nie: podatek, OC rolników, składki na ubezpieczenie uprawy czy koszt zużycia energii elektrycznej. Kalkulacja uwzględnia również koszt pracy ludzkiej.

koszt uprawy pszenicy 2023 pszenica ozima czerwiec 2023 WIR

Koszty uprawy pszenicy ozimej — czerwiec 2023 (woj. wielkopolskie)

fot. zrzut ekranu / WIR

Biorąc pod uwagę powyższe wyliczenia dla przyjętego modelu gospodarstwa, suma kosztów uprawy pszenicy ozimej wynosi 8381,65 zł/ha.

Jak bardzo produkcja rzepaku w Polsce się nie opłaca?

Wartość produkcji

Jednakże kalkulując koszt uprawy pszenicy w 2023 r., należy również przeanalizować wartość takiej produkcji. Oblicza się ją z tytułu przychodów.

koszt uprawy pszenicy 2023 a wartość produkcji WIR

Wartość produkcji pszenicy ozimej — czerwiec 2023 (woj. wielkopolskie)

fot. zrzut ekranu / WIR

Warto zaznaczyć, że powyższe zestawienie uwzględnia dane dotyczące poziomu cen z początku czerwca 2023. Na tej podstawie wyliczono, że łączna wartość produkcji pszenicy ozimej w bieżącym sezonie wynosi 6534,10 zł/ha.

Ujemny bilans. Ile rolnik traci w tym sezonie na produkcji pszenicy?

Podsumowując, po zestawieniu poniesionych kosztów z uzyskanym przychodem widzimy, że w tym roku produkcja pszenicy ozimej jest nieopłacalna. Albowiem w tym przypadku rolnik traci aż 1847,55 zł/ha (a przy uwzględnieniu wyższego kosztu ochrony roślin — nawet około 2200 zł/ha).

Należy przy tym mieć na uwadze, że powyższe kalkulacje odnoszą się do przeciętnej wielkości gospodarstwa rolnego w województwie wielkopolskim. Chcąc zestawić je z kosztami uzyskiwanymi w innych regionach kraju, koszty te mogą się różnić, i to znacznie. Nie zmienia to jednak faktu, że w tym roku suma kosztów uprawy jednego hektara pszenicy ozimej znacznie przewyższa przychód.

A zatem ostateczny bilans według WIR przedstawia się następująco:

  • Wynik finansowy: -1847,55 zł/ha.
  • Zdolność odtworzenia majątku gospodarstwa: -54,08%.

Co ważniejsze, kalkulacje kosztów uprawy pszenicy ozimej w roku 2023 uwzględniają zmienne warunki rynkowe. Z tego też względu, w miarę zmieniających się cen i innych czynników warunkujących przychody i rozchody, koszty produkcji powinny być na bieżąco aktualizowane.

Jaka jest opłacalna uprawa w Polsce? Czy to dziwi?

Jaki rzeczywisty koszt uprawy pszenicy 2023?

Warto na koniec zastanowić się nad tym, czy uwzględnione w powyższym wykazie koszty nie są przypadkiem zaniżone. Wątpliwości mogą budzić pozycje związane chociażby z ochroną roślin. Autorzy tabeli nie doprecyzowali bowiem, ile zabiegów uwzględnili w swoich wyliczeniach.

Zwraca na to uwagę jeden z naszych Czytelników:

Ochrona roślin 198,50? Chyba chodzi o jeden zabieg? W wariancie absolutnie minimalnym mamy oprysk ścierniska dwa zabiegi herbicydowe, dwa fungicydowe. To już mniej się nie da, i małe szanse na plon 6 t/ha. Koszt tych zabiegów to 600 zł.

Zastanawia też koszt nawożenia.

To jeszcze zaniżone koszty nawożenia, bo minimalne nawożenie to 500/700 kg saletry na ha więc trzeba doliczyć 700/1000 zł jeszcze kosztów i w bilansie ujemnym –2500 zł/ha — dodaje inny Czytelnik.

Oczywiście w każdym gospodarstwie, a nawet regionie koszty pojedyncze będą się różniły między sobą. Jednak po uwzględnieniu powyższych uwag wniosek nasuwa się jeden: w tym roku rolnik uprawiający pszenicę ozimą traci znacznie powyżej 2000 zł na hektarze.

Źródło: WIR

Czytaj też: Czy produkcja zbóż 2023 idzie na rekord?

Google NewsObserwuj nas w Google News. Bądź na bieżąco!

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Komentarze
  1. Boryna pisze:

    Ochrona roślin 198,50???? Chyba chodzi o jeden zabieg?? w wariancie absolutnie minimalnym mamy oprysk ścierniska dwa zabiegi herbicydowe, dwa fungicydowe. To już mniej się nie da, i małe szanse na plon 6t/ha. Koszt tych zabiegów to 600 zł.

  2. Jacon pisze:

    to jeszcze zaniżone koszta nowozenia bo minimalne nawożenie to 500/700 kg saletry na ha więc trzeba doliczyć 700/1000zl jeszcze kosztów i w bilansie ujemnym -2500

  3. Miki pisze:

    jeśli zysk jest 30% to jest ok. Nie ma co narzekać. chyba że liczyć stratę innych lat. zysk jeszcze jest na dopłatach do maszyn, zwrot podatku i sprzedaż po wyeksploatowaniu bez inwestycji na zaniżoną fv lub bez.

  4. Mirek pisze:

    dodam tylko że materjał siewny kupowałem po 370 zł za 100 kg , polifoske po 5500 za tonę , a saletrę po 3400 za tonę ….

  5. Pietrek pisze:

    To zawsze mnie ciekawiło nic się im nie opłaca ? Mój Wojtek ma 55ha i jakoś nie narzeka poza tym 150 świń, wszyscy mówią że się nie opłaca to on te pole weźmie .