Mączniak w sadach jabłoniowych

Mączniak ma doskonałe warunki do rozwoju nie tylko na polach i plantacjach, ale też w sadach. Aktualnie problemem dla właścicieli sadów jabłoniowych jest mączniak jabłoni. Państwowa Inspekcja Ochrony Roślin i Nasiennictwa informuje o zagrożeniu chorobą m.in. w woj. kujawsko-pomorskim.
Mączniaki jabłoni pojawiają się tam, gdzie jest ciepło i wilgotno. Co roku pojawia się w sadach w różnych rejonach kraju.
– Mączniak jabłoni poraża zarówno pędy i liście, jak i owoce. Może pojawiać się nie tylko na jabłoniach, ale też na gruszach – wyjaśnia Leszek Skubiszewski z Wielkopolskiego Ośrodka Doradztwa Rolniczego w Poznaniu. – Jeżeli pąki są bardzo mocno porażone, zaczynają zamierać i nie rozwijają się w kolejnych sezonach. Charakterystycznym objawem mączniaka są liście i pędy pokryte białym nalotem. Na powierzchni nalotu można zauważyć ciemne otocznie grzyba. Porażone liście są mniejsze, zwijają się i usychają. Natomiast porażone kwiaty bardzo słabo się wykształcają i nie zawiązują owoców.
W przypadku infekcji rozwijających się owoców mączniak nie tworzy nalotu, za to powoduje rdzawienie skórki.
Zwalczanie mączniaka jabłoni wymaga połączenia metod chemicznych z agrotechnicznymi. Porażone pędy należy jak najszybciej wycinać i usuwać. Zabiegi środkami ochrony roślin przeprowadza się wiosną, gdy porażenie pędów przekracza 4% (na sto przeglądanych pędów zainfekowane są 4). Pierwszy zabieg przeprowadza się podczas kwitnienia. Kolejne należy regularnie wykonywać co 7–10 dni. Aby skutecznie pozbyć się mączniaka, potrzebnych jest 4–5 zabiegów z użyciem fungicydów.
