Obowiązkowe kontrole domów na wsi. Można dostać 5 tys. kary

W związku z wejściem w kwietniu 2024 r. nowych przepisów, właściciele domów jednorodzinnych mogą spodziewać się kontroli. Jeśli okaże się, że nie mają niezbędnych dokumentów, grozi im kara grzywny do 5 tys. zł. Kontrole domów na wsi będą obowiązkowe i będą odbywać się cyklicznie. 

W całej Polsce przewidziane są kontrole domów jednorodzinnych na wsi. Kontrolerzy będą sprawdzać, czy właściciel nieruchomości posiada dokumenty, które od kwietnia 2024 r. są obowiązkowe. Za ich brak grozi kara do 5 tys. zł. Wyjaśniamy, o jakie dokumenty chodzi i jak je zdobyć.

Reklama

Będą obowiązkowe kontrole domów na wsi

Od 1 kwietnia 2024 r. weszła w życie nowelizacja ustawy o charakterystyce energetycznej budynków i Prawa budowlanego. Jej celem jest doprecyzowanie dotychczasowych przepisów dotyczących świadectw charakterystyki energetycznej i zwiększenie skuteczności ich egzekwowania. Zgodnie z nowymi przepisami, wszelkie nieruchomości mieszkalne, które są wystawiane na sprzedaż lub wynajem, muszą posiadać świadectwo energetyczne. Dodatkowo dokument ten jest wymagany dla wszystkich budynków, zarówno nowo wybudowanych, jak i starszych. Dotychczas taki obowiązek dotyczył tylko właścicieli domów wybudowanych po 2009 r. I wyłącznie w odniesieniu do wynajmu. Jednak w praktyce świadectwa energetyczne były rzadko sporządzane. Teraz to się zmieni. Ustawa przewiduje bowiem regularne kontrole domów na wsi.

Jakie dokumenty są aktualnie niezbędne?

Ściśle mówiąc, chodzi o świadectwo charakterystyki energetycznej budynku. Jest to dokument, który określa zapotrzebowanie na energię w związku z użytkowaniem budynku lub jego części. Zapotrzebowanie to jest przedstawione w postaci rocznego zużycia energii przez daną nieruchomość. Ta informacja jest przydatna przede wszystkim do oceny potrzeb energetycznych nieruchomości oraz identyfikacji obszarów, w których można oszczędzać energię. Dotyczy to głównie oświetlenia, systemów ogrzewania oraz klimatyzacji. Wymóg sporządzenia świadectwa energetycznego wynika z regulacji unijnych. Bowiem zgodnie z dyrektywą UE przy okazji wznoszenia, sprzedaży lub wynajmu budynków lub modułów budynków, świadectwo charakterystyki energetycznej lub jego kopia mają być przekazywane ewentualnemu nowemu najemcy albo kupującemu.

Kto musi mieć nowy dokument?

Zgodnie z nowymi przepisami, certyfikat energetyczny dotyczy wszystkich właścicieli — zarówno istniejących nieruchomości, jak również nowo powstających budowli. Warto wiedzieć, że wymóg dotyczy także mieszkań. A konkretnie nie całego budynku, a jedynie lokalu własnościowego. Świadectwo charakterystyki energetycznej jest obowiązkowe, w następujących sytuacjach:

  • wynajem nieruchomości lub jej części;
  • sprzedaż nieruchomości lub jej części na podstawie umowy sprzedaży;
  • sprzedaż nieruchomości lub jej części na podstawie umowy sprzedaży spółdzielczego własnościowego prawa do lokalu.

Ponadto każdy inwestor budujący nowy budynek mieszkalny ma obowiązek, by załączyć świadectwo charakterystyki energetycznej do zawiadomienia o zakończeniu budowy obiektu budowlanego lub do wniosku o udzielenie pozwolenia na użytkowanie.

Kiedy nie będzie kary za brak certyfikatu?

Świadectwa charakterystyki energetycznej nie wymaga się, kiedy wykorzystuje się istniejący budynek lub lokal wyłącznie na własny użytek i nie zamierza się go sprzedawać lub wynajmować. Jednak w momencie, gdy budynek lub jego część — np. lokal mieszkalny lub użytkowy — będzie sprzedawany, trzeba jak najszybciej sporządzić ten dokument. Świadectwa energetycznego nie muszą mieć również właściciele budynków gospodarczych. Konkretnie tych, które nie są wyposażone w instalacje grzewcze, chłodzące i nie mają dostępu do ciepłej wody użytkowej.

Regularne kontrole domów na wsi

Nowe przepisy wprowadzające konieczność posiadania świadectwa energetycznego nałożyły także obowiązek regularnych kontroli nieruchomości. Ściśle mówiąc, chodzi o kontrole systemów grzewczych. Ich częstotliwość zależy od rodzaju źródła ciepła, w tym mocy kotła oraz rodzaju stosowanego paliwa. Kontrole domów mogą odbywać się co 2, 3, 4 lub 5 lat. A konkretnie:

  • co 2 lata — w przypadku kotłów opalanych paliwem ciekłym lub stałym o nominalnej mocy cieplnej przekraczającej 100 kW;
  • co 3 lata — kontrola obejmuje źródła ciepła niewymienione w zestawieniu, dostępne części systemu ogrzewania lub połączonego systemu ogrzewania i wentylacji o sumarycznej nominalnej mocy cieplnej przekraczającej 70 kW;
  • co 4 lata — dotyczy kotłów ogrzewanych gazem o nominalnej mocy cieplnej przekraczającej 100 kW;
  • co 5 lat — obejmuje kotły o nominalnej mocy cieplnej od 20 kW do 100 kW.

Kontrole domów na wsi przeprowadzają osoby z odpowiednimi uprawnieniami budowlanymi w specjalności instalacyjnej, albo mające kwalifikacje niezbędne do nadzorowania eksploatacji urządzeń generujących, przetwarzających, przesyłających i zużywających ciepło, a także innych urządzeń energetycznych. Zaś po przeprowadzeniu kontroli sporządza się odpowiedni protokół.

Jak zdobyć obowiązkowy dokument?

Aby uzyskać świadectwo energetyczne, należy zgłosić się do firmy specjalizującej się w sporządzaniu certyfikatów energetycznych. Aktualnie powstało wiele takich firm, które reklamują się na banerach czy w internecie. Warto jednak sprawdzić, czy wybrana firma figuruje w wykazie Ministerstwa Transportu, Budownictwa i Gospodarki Morskiej. Konkretnie to uprawnienia do wystawiania świadectw energetycznych mają wyłącznie osoby wpisane do Centralnego Rejestru Charakterystyki Energetycznej Budynków.  Ponadto trzeba wiedzieć, że świadectwo charakterystyki energetycznej jest ważne przez 10 lat od dnia sporządzenia.

Ile to kosztuje świadectwo energetyczne?

Cena wydania świadectwa energetycznego nie jest stała i z góry ustalona dla wszystkich nieruchomości. Aby uzyskać ten dokument, konieczne jest przeprowadzenie audytu energetycznego przez osoby posiadające odpowiednie kwalifikacje budowlane lub specjalistyczne firmy zajmujące się audytami. Koszt świadectwa energetycznego zależy głównie od dwóch czynników. Mianowicie, od wielkości nieruchomości oraz jej lokalizacji. Na ogół wynosi kilkaset złotych, a najczęściej waha się między 500 a 800 złotych. Jednak właściciele dużych domów jednorodzinnych, położonych w pobliżu dużych miast mogą spodziewać się opłat wynoszących nawet 1000 zł lub więcej. Warto jednak ponieść te koszty, aby spełnić ustawowy obowiązek. Bowiem, jeśli przeprowadzone kontrole domów na wsi wykażą brak posiadania świadectwa energetycznego, właścicielowi grozi kara finansowa. Może ona wynosić nawet 5 tys. zł. Ponadto nawet po uiszczeniu grzywny, ukarane osoby będą zobligowane do uzyskania tego dokumentu.

Źródło: gov.pl, wgospodarce.pl, money.pl

Google NewsObserwuj nas w Google News. Bądź na bieżąco!

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Komentarze
  1. Daniel pisze:

    Wspaniałe lewicowe środowisko stoi nad obywatelem z batem w imie wolności !

  2. Maciek pisze:

    Kolejny podatek to jest wbrew pozorom bardzo dobry pomysł na życie i na kolejną instytucje. O tym mówił Papież Jan Paweł II o rozrastającej się administracji państwowej jest to zjawisko bardzo groźne