Sezon borówkowy na Ukrainie — podsumowanie 2024

Dobiega końca tegoroczny sezon borówkowy na Ukrainie. Przyjrzyjmy się zatem wstępnemu podsumowaniu tej kampanii borówkowej.

Sezon borówkowy 2024 na Ukrainie dobiega końca. Nadszedł czas na jego podsumowanie. Dostępne są pierwsze analizy. Jaki więc był tegoroczny sezon borówkowy na Ukrainie?

Reklama

Wstępne analizy sezonu borówkowego

Analitycy EastFruit podsumowali tegoroczny sezon borówkowy na Ukrainie. Dotychczas zebrane dane wskazują, że nie był on najlepszy.

Pierwszym problemem, z jakim w tym roku musieli się zmierzyć ukraińscy plantatorzy borówki, były warunki atmosferyczne. Szybkie wejście w okres kwitnienia przerwany przymrozkami spowodował niemałe straty na plantacjach. Oprócz zmniejszenia plonu nastąpiło także pogorszenie jego jakości w niektórych regionach Ukrainy.

Kolejnym problemem, z którym przyszło się mierzyć rolnikom (niestety po raz kolejny), jest kwestia marketingu. W związku z niestabilną sytuacją w kraju rynek wewnętrzny ma mocno okrojone możliwości przyjmowania towarów. Ratunkiem pozostawał eksport. Jednak i tutaj sytuacja nie była najłaskawsza, ponieważ ceny zależały od jego efektywności. Do tego pojawia się kolejna przeszkoda…, czyli termin zbioru. Nie wszyscy producenci borówki mają możliwość zebrania jednorazowo odpowiedniej ilości owoców z przeznaczeniem na eksport.

Niskie ceny owoców borówki

Analitycy EastFruit wskazują, że od samego początku sezonu ceny borówek były rekordowo niskie. Rozpatrując dane widać, że nawet w lipcu i sierpniu, kiedy następuje zbiór większości owoców, ceny pozostały niższe niż w analogicznych miesiącach lat poprzednich.

Średnia hurtowa cena ukraińskiej borówki w najlepszych miesiącach (lipiec, sierpień) była niższa o 15% niż średnia w analogicznym okresie poprzedniego sezonu. Dla podkreślenia wagi tej sytuacji warto dodać, że rok 2023 był najgorszym sezonem ostatnich lat. Największy spadek odnotowano w lipcu, czyli miesiącu, w którym zbiory są najwyższe.

Specjaliści EastFruit ocenili wyłącznie owoce klasy premium, a więc takie, które mogą zostać sprzedane zarówno w kraju, jak i za granicą.

Pomimo trudności, z jakimi musieli mierzyć się ukraińscy plantatorzy od początku sezonu podaż owoców wzrosła. To skutek poprawy produkcyjności ukraińskich plantacji. Dzięki temu produkcja borówek jest wydajniejsza i rolnicy mogą liczyć na rekompensatę strat spowodowaną niższymi cenami. Sytuacja na ukraińskim rynku borówek jest trudniejsza dla mniejszych gospodarstw. Ekonomista ONZ Andrii Yarmak uważa, że dla małych gospodarstw, które nie mają możliwości wejść na rynki zagraniczne, produkcja może okazać się nieopłacalna.

Presja ceny borówki wysokiej

W niektórych regionach Ukrainy sezon borówkowy jeszcze trwa. Zbiór i sprzedaż będą mieć miejsce jeszcze we wrześniu (w poprzednich sezonach zbiory trwały do października).

Wrześniowe ceny borówek mogą okazać się jednak stosunkowo wysokie z powodu szacowanego opóźnienia dostaw owoców z Peru, gdzie ostatnio została wznowiona produkcja.

Analitycy zwracają również uwagę na presję ceny, jaką generuje pojawiająca się konkurencja na światowym rynku borówek. Wpływ na ceny ma import borówek z krajów trzecich między innymi z Maroko czy Gruzji oraz produkcja europejska.

Mimo wszystko analitycy zakładają, że ostateczne wyniki z tego roku nie będą wiele różnić się od opublikowanych w tym momencie.

Źródła: east-fruit.com, ukragroconsult.com

Google NewsObserwuj nas w Google News. Bądź na bieżąco!

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *