Szkody łowieckie w sadach. Jest propozycja zmian na 2024 rok

fot. Canva

Szkody łowieckie w sadach po nowemu to propozycja zmian, jaką wystosował samorząd rolniczy do Ministra Klimatu i Środowiska. Jakie udogodnienia mogą przynieść producentom owoców zmiany w procedurach zgłaszania i szacowania szkód?

Szkody łowieckie w sadach są wciąż utrapieniem dla producentów owoców, zwłaszcza tam, gdzie zwierzyna ma łatwy dostęp do zimujących roślin. Co więcej, problem stanowią również niedopracowane procedury związane ze zgłaszaniem i szacowaniem szkód łowieckich w sadach. W związku z tym samorząd rolniczy proponuje zmiany, które mogą usprawnić te formalności. Przewiduje też dodatkowe udogodnienia dla producentów owoców. Jak miałoby wyglądać szacowanie szkód łowieckich po nowemu?

Reklama

Jak zgłosić szkodę łowiecką w sadzie?

Obecnie szkody łowieckie w sadach zgłasza się bezpośrednio:

  • w kole łowieckim, będącym dzierżawcą danego obwodu łowieckiego;
  • lub w zarządzie województwa właściwym na adres położenia działki — w przypadku terenów nieprzydzielonych do obwodów łowieckich.

Zgłoszenie szkody łowieckiej w sadzie powinno mieć formę pisemnego wniosku, którego wzór określa aktualne prawo łowieckie. Jeśli dokumenty dostarczamy bezpośrednio do siedziby koła łowickiego (lub zarządu województwa), poświadczeniem jego dostarczenia jest podpis przyjmującego wraz z datą przyjęcia. Zgłoszenie można też wysłać listem poleconym za potwierdzeniem odbioru. Warto przy tym podkreślić, że powiadomienie telefoniczne nie jest zgłoszeniem.

Niestety, słyszy się o przypadkach, że koła łowieckie unikają przyjmowania zgłoszeń. Jeśli dodać do tego konieczność wydrukowania formularzy i szukania adresów kół łowieckich mających swoje obwody łowieckie na danych działkach, cała procedura staje się czasochłonna i skomplikowana.

Internetowe zgłaszanie szkód łowieckich w sadach

Zatem zgłaszanie i szacowanie szkód łowieckich w uprawach owocowych stanowi często wyzwanie dla sadowników. Dlatego KRIR proponuje stworzenie ogólnokrajowego portalu internetowego, gdzie będzie można zgłaszać szkody łowieckie w sadach. Taki system pozwoliłby na ich błyskawiczne i efektywne zgłaszanie, eliminując zbędne formalności i koszty związane z tradycyjnymi procedurami. Wystarczy, że sadownik po zalogowaniu się na platformę wybierze odpowiednie dane dotyczące lokalizacji działki, na której wystąpiła szkoda, oraz określi rodzaj szkody. Po zatwierdzeniu zgłoszenia informacja automatycznie trafia na skrzynkę docelową (koła łowieckiego lub zarządu województwa). Co więcej, taki system da sadownikowi gwarancję, że jego zgłoszenie zostało przyjęte, a wówczas będzie musiało być ono rozpatrzone.

Fundusz gwarancyjny na pokrycie szkód

W obliczu częstych zmian przepisów i braku gwarancji pełnego pokrycia strat, KRIR proponuje również wprowadzenie funduszu gwarancyjnego. Finansowany ze środków budżetu państwa i kół łowieckich ma on zapewnić wypłaty odszkodowań dla producentów owoców, którzy ponieśli szkody łowieckie w sadach.

Podsumowując, samorząd rolniczy zachęca producentów owoców do zabezpieczenia swoich upraw, zwłaszcza na obszarach leżących na trasach migracyjnych. Zaś do obecnych władz apeluje o uwzględnienie proponowanych zmian w prawie łowieckim.

Źródło: KRIR


Czytaj też: Wymiana dachu azbestowego z dofinansowaniem. Ostatnie dni na składanie wniosku

Google NewsObserwuj nas w Google News. Bądź na bieżąco!

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *