Umowa CETA została podpisana

Unia Europejska i Kanada podpisały umowę o wolnym handlu CETA, która znosi: prawie 99% ceł, większość barier pozataryfowych, a także zliberalizuje handel usługami i wprowadzi sądy arbitrażowe.

Podpisanie miało miejsce w niedzielę, 30 listopada br. w Brukseli.

Zgodnie z umową, zniknie większość ceł między Unią a Kanadą. Jednak nie dotyczyć to szczególnie wrażliwych produktów rolnych, tj. kurczaki, indyki, jaja i produkty jajeczne. Mają też obowiązywać bezcłowe kwoty importowe dla niektórych produktów rolnych m.in. na eksport wysokiej jakości serów z Unii do Kanady czy też eksport kanadyjskiej wieprzowiny do Unii.

Komisja Europejska podkreśla, że umowa nie zmieni unijnych norm bezpieczeństwa żywności, w tym żywności genetycznie modyfikowanej czy zakazu wykorzystywania hormonów w produkcji żywności.

Niektóre cła mają być znoszone stopniowo przez 3, 5 a nawet 7 lat. Chodzi tu m.in. o niektóre produkty przemysłu motoryzacyjnego i statki.

Komisja Europejska podkreśla, że umowa nie zmieni unijnych norm bezpieczeństwa żywności, w tym żywności genetycznie modyfikowanej czy zakazu wykorzystywania hormonów w produkcji żywności.

Na czym można zarobić?

Unia jest drugim, najważniejszym partnerem handlowym dla Kanady. Kanada dla Unii 12-tym.

W Polsce, w niektórych grupach towarowych udało się zdobyć pozycję ważnego dostawcy-eksportera na kanadyjski rynek, jednak trzeba tu zaznaczyć, że w zdecydowanej większości przypadków poziom naszych dostaw odbiega znacząco od poziomu odstaw głównego eksportera, tj. USA i pozostałych krajów liderów eksportu do Kanady. Polskie firmy są ważnymi dostawcami: mrożonek, wieprzowiny (Polska – 4 dostawca w 2015 r.), wódki (4 dostawca), określonych wyrobów przemysłu mlecznego (4–6 dostawca), soków owocowych (5 dostawca, w tym jako 2 dostawca soku jabłkowego), mrożonych warzyw (6 dostawca), papierosów (6 dostawca) czy ekstraktów, esencji i koncentratów kawy i herbaty (7 dostawca) oraz jagód – wynika z analiz Inspekcji Jakości Handlowej Artykułów Rolno Spożywczych (IJHARS).

CETA

Które produkty z Polski mają sznasę na eksport do Kanady?

Potencjał do rozwoju eksportu do Kanady posiadają towary rolno-spożywcze, których eksport z Polski jest obecnie niemożliwy (brak otwarcia rynku, przy czym towary te stanowią ważną pozycję w kanadyjskim imporcie towarów rolno-spożywczych i są sprowadzane także m.in. z innych krajów europejskich). Dotyczy to w szczególności: mięsa i jadalnych podrobów z drobiu, jaj kurzych i owoców tj. truskawki, maliny, porzeczki, jagody – twierdzi IJHARS.

Podczas szczytu Unia–Kanada, przed budynkiem Rady Unii Europejskiej protestowało ponad 200 przeciwników podpisania umowy.

– Eliminacja niemal wszystkich ceł przyniesie europejskim eksporterom dóbr przemysłowych i rolnych oszczędności rzędu blisko 500 mln euro rocznie – stwierdził Jean-Claude Juncker, szef Komisji Europejskiej. – Jednocześnie chronimy wszystko, na czym zależy mieszkańcom UE i Kanady: przyzwoite warunki w miejscu pracy, zdrowie i bezpieczeństwo, różnorodność kulturową i  jakość środowiska – dodał.

Inni eksperci twierdzą, że na umowie CETA zyska kapitał,  a nie państwa i pracownicy, a Unia Europejska może stracić nawet 200 tys. miejsc pracy.

Podczas szczytu Unia–Kanada, przed budynkiem Rady Unii Europejskiej protestowało ponad 200 przeciwników podpisania umowy.

 

Przeczytaj również:

  1. Będzie wolny handel z Kanadą: UE podpisze umowę CETA!
  2. Czy umowa CETA wykończy polskie rolnictwo?

Czy artykuł był przydatny?

Kliknij na gwiazdkę, by zagłosować

Ocena 0 / 5. Liczba głosów 0

Na razie brak głosów. Możesz być pierwszy!

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *