Użytki zielone: czy warto nawozić fosforem z nadmiarem?

Fosfor jest jednym z tych pierwiastków, których rośliny nie dadzą rady pobrać w całości. Jak więc nawozić fosforem użytki zielone?
– Tylko część fosforu z nawozów mineralnych lub organicznych jest dostępna dla roślin w roku ich zastosowania – mówi Jolanta Klupś, specjalista ds. łąkarstwa Wielkopolskiego Ośrodka Doradztwa Rolniczego w Poznaniu. – Reszta fosforu zostaje unieruchomiona w różnorodnych połączeniach. W glebach łąkowych bogatych w węgiel organiczny, fosfor jest zablokowany głównie w połączeniach organicznych. Stanowią one zapas, z którego korzystają rośliny w miarę nasilania się przemian biochemicznych w glebie.
Tylko część fosforu z nawozów mineralnych lub organicznych jest dostępna dla roślin w roku ich zastosowania.
Roślinność użytków zielonych pobiera nieco ponad 50% fosforu wprowadzanego z nawozami.
– Reszta składnika pozostaje w glebie w postaci mniej lub bardziej niedostępnej dla roślin, dlatego zazwyczaj stosuje się dawki wyższe, przekraczające zapotrzebowanie roślin – wyjaśnia pani ekspert. – Wieloletnie stosowanie nadmiarowego nawożenia korzystnie wpływa na zasobność gleb w fosfor. W takim przypadku brak stosowania nawozów fosforowych przez rok lub kilka lat, nie powoduje zmniejszenia się plonów.
Ważną korzyścią nadmiarowego nawożenia jest wyraźne zwiększenie wartości fosforu w paszy z użytków zielonych. Kilkanaście lat temu zawartość 0,6% P₂O₅
w suchej masie paszy uznawano za bardzo dobrą i próbek paszy o takiej zawartości notowano niewiele.
– Dzisiaj, w licznych próbkach zielonek pobranych z użytków zielonych, znajduje się nawet powyżej 1% P2O5 – mówi specjalistka. – Wydajność mineralizacji substancji organicznych w glebie jest największa wiosną i wtedy uwalniane są znaczne ilości fosforu, który staje się dostępny dla roślin. Dlatego więc nawożenie fosforowe korzystnie jest zastosować dopiero pod 2 pokos lub odrost.
Duża zawartość fosforu w próbkach roślin i gleb łąkowych podsuwa myśl, czy nie należy ograniczyć nawożenia fosforowego na tego typu użytkach.
Większość fosforanów wapnia, żelaza lub glinu jest trudno rozpuszczalna i nawet gdy występuje w glebie obficie, to ilości fosforu przechodzące do roztworu glebowego w okresie sezonu wegetacyjnego są zbyt małe do pokrycia zapotrzebowania roślin na ten składnik. Innymi słowy – ten fosfor jest trudno dostępny dla roślin. Ale…
– Duża zawartość fosforu w próbkach roślin i gleb łąkowych podsuwa myśl, czy nie należy ograniczyć nawożenia fosforowego na tego typu użytkach – mówi Jolanta Klupś. – Jeśli celem produkcji jest tylko zwiększenie plonu suchej masy roślin, to takie ograniczenie można zastosować. Jednak, gdy głównym celem produkcji na użytkach zielonych jest nie tylko maksymalizowanie plonu lecz efektywna produkcja zwierzęca, sprawa wygląda inaczej.
Jak więc nawozić użytki zielone fosforem, by były one jak najlepiej wykorzystane przez zwierzęta? O tym – niebawem.
