Zbiory jabłek 2022 szacunki. Czy potrzebne? Odpowiada M. Maliszewski

Główny Urząd Statystyczny opublikował 29 lipca br. wstępne szacunki tegorocznych plonów w Polsce. Według tych danych zbiory jabłek 2022 będą ok. 5% większe od zeszłorocznych. Łącznie z polskich sadów jabłoniowych mamy uzyskać ok. 4,2 mln ton owoców.
Według GUS zbiory jabłek 2022 będą większe od zeszłorocznych, przy jednoczesnym zmniejszeniu powierzchni sadów jabłoniowych w Polsce. Wynika to ze zmian systemu prowadzenia sadów, struktury nasadzeń odnośnie do nowych odmian, a także intensyfikacji produkcji.
Spis treści
Zbiory jabłek 2022 — w opinii ekspertów
O opinię odnośnie do wielkości tegorocznych plonów jabłek zapytałam dr. Krzysztofa Rutkowskiego z Instytutu Ogrodnictwa w Skierniewicach.
Tradycyjnie w Polsce nie jesteśmy w stanie oszacować wielkości plonów jabłek. O ile powierzchnię sadów jabłoniowych można wyliczyć, to z ich produktywnością już gorzej — mówi dr Rutkowski.
Na wielkość plonów wpływa bowiem wiele czynników, dlatego sad sadowi nierówny i trudno wyciągać średnią na podstawie powierzchni uprawy. Rozbieżność tonażu z hektara

Zbiory jabłek 2022 wg Krzysztofa Cybulaka będą na podobnym lub nawet niższym poziomie niż zeszłoroczne
jest bowiem bardzo duża w zależności od intensywności produkcji, technicznego wyposażenia kwater, uprawianych odmian, itp. Mamy wciąż bowiem wiele przykładów odmian przemiennie owocujących. Niektóre różnie też reagują na zmienne warunki pogodowe panujące po kwitnieniu drzew, co zaskakuje nawet samych sadowników. Tak jest w tym sezonie m.in. z grupą Jonagoldów czy Ligolem, których to jabłek będzie prawdopodobnie mniej niż przed rokiem.
Jeden z liderów sadowniczych Polski, wiceprezes ZSRP — Krzysztof Cybulak zwraca uwagę także na inny problem w szacunkach.
Przybywa sadów, którymi nikt się od lat nie interesuje. Do których nikt nie zagląda. Nie prowadzi się w nich żadnych zabiegów pielęgnacyjnych w sezonie. Właściciele umarli lub nie mają już sił na tak ciężką pracę. Młodzi się nie garną, nie chcą przejmować gospodarstwa. Ta sytuacja się nawarstwia — mówi Krzysztof Cybulak.
A obszar takich zaniedbanych, mało wydajnych sadów również bierze się pod uwagę przy szacunkach plonów z powierzchni.
Częściową wiedzę na temat plonowania mają firmy ubezpieczeniowe. Niestety swoimi szacunkami obejmują tylko ubezpieczonych.
Główny Urząd Statystyczny…
wstępnie oszacował zbiory jabłek 2022 na ok. 4,2 mln ton.
WAPA (Światowe Stowarzyszenie Jabłek i Gruszek)…
oszacowała zbiory jabłek 2022 w Polsce na 4,495 mln ton. I tak się składa, że wg tej organizacji, również zbierzemy o 5% jabłek więcej niż przed rokiem, a aż 27% więcej niż średni z ostatnich trzech lat). Łącznie w 27 krajach UE oraz w Wielkiej Brytanii mamy zebrać w tym sezonie 12,168 mln ton.
Prognozy na nadchodzący sezon są pozytywne, mimo że stoimy przed różnymi wyzwaniami, w tym gwałtownie rosnącymi kosztami wpływającymi na konkurencyjność branży, ekstremalnymi warunkami pogodowymi, przeszkodami logistycznymi, inflacją i dostępnością pracowników sezonowych. Celem pozostaje zwiększenie konsumpcji dzięki produktom sezonowym — mówi prezes WAPA Dominik Woźniak.
Jakie będą zbiory jabłek 2022 w ocenie ZSRP
Na pytania dotyczące potrzeby szacowania wielkości zbiorów jabłek i jakie w ocenie Związku Sadowników Rzeczpospolitej Polskiej będą plony jabłek 2022…
odpowiada Mirosław Maliszewski, prezesem ZSRP.
Jak Pan ocenia zbiory jabłek 2022? Czy można już szacować wielkość plonów?
Mirosław Maliszewski: My, jako Związek Sadowników RP zawsze porównujemy zbiory jabłek do roku poprzedniego lub lat rekordowych. Przy czym nie wymieniamy konkretnych ton.
Naszym zdaniem zbiory jabłek 2022 będą się kształtowały na wielkościowo podobnym poziomie do tego sprzed roku. Przy czym owoców dobrej jakości może być zdecydowanie mniej. Podsumowując: według ZSRP w bieżącym roku nie będziemy mieli klęski urodzaju, jak w 2018 r.
A czy ma Pan spostrzeżenia odnośnie do plonowania poszczególnych odmian? Sadownicy informują, że reakcja niektórych na tegoroczne warunki pogodowe jest zaskakująca.
M.M.: Rzeczywiście zawiodła w tym roku pod względem plonu grupa Jonagoldów ze wszystkimi mutantami. Szczególnie na stanowiskach, na których wystąpiły przymrozki lub w zeszłym roku plonowanie było obfite, zbiory tych odmian będą znacznie mniejsze. Podobne spostrzeżenia dotyczą odmian Idared i Ligol — mających duży udziały w rynku. Owoców tych odmian szczególnie z sadów, które w zeszłym roku obficie plonowały, na drzewach w obecnym sezonie jest mniej.
Czy jako Związek planujecie w przyszłości poważne, dokładne szacownie plonów?
M.M.: Ale czy to jest komukolwiek potrzebne? Co roku spodziewamy się wysokich plonów, o ile pogoda sprzyja owocowaniu. Dlatego boimy się, że te dane będą wykorzystywane przez przemysł przetwórczy, sieci handlowe czy importerów do zaniżania cen. Więc nie uważamy, że aż taka dokładna analiza plonowania powinna być publikowana. Takie oceny przeprowadza się w skali grup producenckich, planujących wielkość sprzedaży.
Dlatego wzorem zachowania przemysłu przetwórczego, który nigdy nie chce nam udostępnić informacji o stanach zapasów magazynów, uważamy, że niekoniecznie powinniśmy się ujawniać na rynku, jaką mamy produkcję jabłek. Właśnie po to, aby nie zostać rozegranymi przez tych rekinów.
A przecież takie dość dokładne wyliczenia odnośnie plonów prezentują inni producenci jabłek. Czym różnimy się od Włochów, Francuzów, Niemców, Holendrów pod tym względem?
M.M.: Przede wszystkim tym, że oni działają w sposób zorganizowany. W wymienionych krajach, około 90% sadowników a może nawet więcej, działa w zorganizowanych strukturach gospodarczych, spółdzielniach, grupach producenckich, i tego typu podobnych podmiotach.
Funkcjonujący w krajach Europy Zachodniej kontraktowy model handlu przyczynia się do tego, że grupa, organizacja, spółdzielnia wie, ile może sprzedać i do zakontraktowanych ilości dostosowuje rozmiary produkcji. Członek takiej organizacji, zakładając nowy sad lub modyfikując nasadzenie działa zgodnie z informacjami pozyskanymi od zarządu swojej grupy odnośnie zapotrzebowania na owoce poszczególnych odmian. Przy czym ta, doradztwo opracowuje na podstawie analizy rynku. Dlatego określanie wielkości produkcji jabłek u naszych zachodnich konkurentów jest dość precyzyjne. W dodatku tamtejsi sadownicy wiedząc, ile mogą sprzedać owoców i organizacja, znając możliwość zbytu, stara się, aby produkcja jabłek była równomierna i powtarzalna, na oczekiwanym poziomie ilościowym i jakościowym. Dlatego w tych krajach sady wyposażane są powszechnie w instalacje przeciwgradowe, przeciwprzymrozkowe po to, by ustabilizować produkcję i prowadzić ją na niezmiennym poziomie uzyskując owoce pożądanej przez odbiorców jakości.
Czy szacunki naszych konkurentów w produkcji jabłek rzeczywiście się sprawdzają?
M.M.: Analizując wielkości zbiorów za ostatnie 10 lat, w którymkolwiek kraju zachodniej Europy, prezentowane szacunkowe dane niewiele odbiegają od rzeczywistych wielkości zbiorów. Są to nieistotne różnice w granicach plus/minus 10–15%. W Polsce te wahania są znacznie większe. My tak naprawdę to gramy na loterii jabłkowej. To jest podstawowa różnica między wzorcowym modelem sadownictwa w krajach Europy Zachodniej a polskim sadownictwem.
Zbiory jabłek 2021 — dla przypomnienia
W ubiegłym sezonie Główny Urząd Statystyczny wstępnie oszacował zbiory jabłek 2021 na 3,6 mln ton. Na podstawie tych wyliczeń jabłek w sezonie przechowalniczym i handlowym 2021/2022 miało być więcej o 2,8% niż w 2020/2021.
W grudniu zeszłego roku WAPA natomiast podała, że zbiory jabłek 2021 w Polsce wyniosły 4,3 mln ton. Przy czym największy udział w łącznych plonach 27 krajów unijnych i Wielkiej Brytanii (wynoszących 12,016 mln ton) miały odmiany jabłek: Golden Delicious, Gala, Idared, Red Delicious, Red Jonaprince, Szampion.
Czytaj więcej:
Zbiory jabłek 2022. Ile za pracę?
Dopłaty do hektara dla rolników w roku 2022 w Polsce
