Jak zmniejszyć odór na fermach?

Nieprzyjemny odór oraz duża ilość chemii stosowanej na fermach drobiu nie sprzyjają ich dobremu wizerunkowi ferm. Naukowcy opracowali tani sposób, dzięki któremu w znaczny sposób to zminimalizować.

Do niedogodności związanych z hodowlą drobiu wiążą się m.in. ze stężeniami gazów, które przekładają się na efektywność chowu i środowisko, w tym właśnie i odór. Naukowcy z Politechniki Opolskiej przeprowadzili badania, z których wynika, że mikroorganizmy skutecznie przyczyniają się do redukcji szkodliwych gazów.

Kłopotliwy odór na fermach

Preparaty z mikroorganizmów stosowane są na ściółkę.

Wszyscy dążymy do tego, by podczas produkcji żywności można było używać, bez szkody dla niej, jak najmniej chemii. Dużym problemem jest też odór, na którzy narzekają sąsiedzi ferm – mówi Marek Froedlich, wiceprezes Izby Rolniczej w Opolu. – Dodatkową kwestią jest zagrożenie, z jakim wiąże się już niebawem możliwość importu mięsa ze Stanów Zjednoczonych, gdzie nie przestrzega się aż tak restrykcyjnie norm, jak u nas. W konkurencji z silnym graczem oferującym tani produkt musimy myśleć o dobrej cenie i jeszcze wyższej jakościpodkreśla.

Dodatkową kwestią jest zagrożenie, z jakim wiąże się już niebawem możliwość importu mięsa ze Stanów Zjednoczonych, gdzie nie przestrzega się aż tak restrykcyjnie norm, jak u nas.

Marek Froedlich, wiceprezes Izby Rolniczej w Opolu

Głównym celem samego badania było zmniejszenie dwutlenku węgla, który po przekroczeniu dopuszczalnych norm może spowodować spłycenie oddechów oraz demineralizację kości. Dużym problemem jest także amoniak, który w większym stężeniu jest toksyczny i może prowadzić do ogólnego zatrucia. Prowadzone między 2013 a 2015 r. badania na Politechnice Opolskiej wykazały, że wprowadzeniu do ściółki, poprzez zamgławianie, preparatów zawierających pożyteczne mikroorganizmy może stać się innowacyjnym sposobem sterowania chemicznymi cechami mikroklimatu w pomieszczeniu inwentarskim. Taki zabieg wpłynął również na zmniejszenie emisji szkodliwych gazów: amoniaku, siarkowodoru i dwutlenku węgla.

Mikroorganizmy rozwiązują znacząco problem odoru i to już jest pewne. Poprawia się też komfort zwierząt i powietrza. Chcemy jednak więcej. Prawdopodobnie uda się tak dobrać skład preparatu na bazie mikroorganizmów, że będzie go można używać także do dezynsekcji. Będzie to alternatywą dla chloru i innych silnych środków chemicznych używanych do dezynsekcji nie tylko kurników – wyjaśnia Marek Froedlich.

Cały czas trwają pracę nad dalszymi możliwościami wykorzystania mikroorganizmów. Warto także nadmienić, że z informacji, jakimi dysponuje Izba, wynika, że produkty na ich bazie nie będą droższe od innych środków.

Google NewsObserwuj nas w Google News. Bądź na bieżąco!

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Komentarze
  1. don123 pisze:

    firma z Wrocławia ma system filtracji powietrza, daja 100% gwarancję na usunięcie odorów, gwarancja dozywotnia. raz robisz i koniec kłopotu
    tele do nich 533 479 441

  2. janusz pisze:

    to prawda mają coś takiego