Aplikacja suszowa 2023 nie działa. Rolnicy już liczą straty
Od kilku tygodni rolnicy zgłaszają, że w tym roku już występująca susza będzie miała bardzo negatywny wpływ na ich plony. Te obawy potwierdzają meteorolodzy. Tymczasem Aplikacja suszowa 2023 nie działa.
Jeszcze w czerwcu rolnicy z Dolnego Śląska napisali list do ministra rolnictwa Roberta Telusa. Wskazują w nim na problem suszy 2023. „Tegoroczna susza jest do tej pory najdotkliwszą z wszystkich wcześniejszych” — czytamy. Tamtejsi rolnicy od dawna nie mieli tak dużych problemów z brakiem wody już w połowie czerwca. A teraz jest coraz gorzej.
Spis treści
Aplikacja suszowa 2023 nie działa
Także wówczas Dolnośląska Rada Wojewódzka NSZZ RI Solidarność informowała na swoim profilu na Facebooku o możliwości składania wniosków o szacowanie strat w swoich gminach. Na profilu organizacji rolnicy mogli także znaleźć formularz, który po wypełnieniu można zgłosić do urzędu swojej gminy.
Wszystko dlatego, iż aplikacja Suszowa 2023 jeszcze nie działa. Do tej pory była ona głównym narzędziem zgłaszania szkód wywołanych suszą. Na razie jednak ministerstwo rolnictwa nie poinformowało, kiedy rolnicy będą mogli zgłosić szkodę w aplikacji suszowej 2023.
Jednak część rolników w ogóle kwestionuje działanie aplikacji. Niektórzy zwracają uwagę, iż system zgłaszania szkód przez aplikację suszową może być nieadekwatny do rzeczywistości. Natomiast lepszym rozwiązaniem byłoby utworzenie specjalnych komisji suszowych, które oceniłyby stan upraw na miejscu.
Komisje suszowe 2023
Rzeczywiście Ministerstwo Rolnictwa planuje wprowadzić komisje suszowe. Mają one działać równolegle z aplikacją. Przy czym dane zebrane przez komisje będą porównywane z tymi z aplikacji. Jeśli różnice będą zbyt duże, interwencję podejmie wojewoda.
Najprawdopodobniej rolnik będzie mógł sam wnioskować o to, by komisja sprawdziła stan jego upraw. Jednak Ministerstwo Rolnictwa nie podało jeszcze terminu, kiedy komisje suszowe będą mogły rozpocząć pracę.
W tej sytuacji rolnicy nie mają możliwości uzyskania pomocy finansowej z tytułu szkód spowodowanych suszą.
Susza w Polsce 2023
Według informacji prezentowanych przez Instytut Uprawy Nawożenia i Gleboznawstwa – Państwowy Instytut Badawczy, susza rolnicza 2023 dotyka najbardziej północo-zachodnią część Polski. Choć naukowcy zaznaczają, iż niedobór wody występował w całym kraju. Od 1 maja do 30 czerwca 2023 r. średnia wartość Klimatycznego Bilansu Wodnego była ujemna i wynosiła -142 mm. Przy czym właśnie w skrajnych regionach dane są następujące: w woj. pomorskim osiągała -259 mm, a w podkarpackim -59 mm.
Obecna susza jest zjawiskiem długotrwałym. Można stwierdzić, że towarzyszy nam z krótkimi przerwami od 2014 roku — powiedział Grzegorz Walijewski z IMGW-PIB w rozmowie z portalsamorzadowy.pl.
Aktualnie najlepsza sytuacja była w woj. podkarpackim, lubelskim, małopolskim i świętokrzyskim. Nie oznacza to jednak, że problemów z wodą nie było. IUNG-PIB informuje, iż susza rolnicza występowała na terenie 15 województw. Nie było jej jedynie właśnie w województwie podkarpackim. Zaś niedobory wody wpłynęły na wszystkie monitorowane uprawy. Przede wszystkim: zbóż jarych, rzepaku i rzepiku, krzewów owocowych, zbóż ozimych, kukurydzy na ziarno, kukurydzy na kiszonkę. A ponadto roślin strączkowych, truskawek, tytoniu, warzyw polowych, drzew owocowych, chmielu, ziemniaka, buraka cukrowego.
Czytaj również: Ceny nawozów azotowych w lipcu 2023
Źródło: MRiRW, IUNG-PIB, businessinsider.com.pl, portalsamorzadowy.pl
