Problemy z aplikacją suszową — rolnicy mówią: dość!

Aplikacja suszowa niemal odkąd się pojawiła, spędza sen z powiek rolnikom. Producenci z różnych regionów kraju zgłaszają liczne problemy z aplikacją suszową oraz nieprawidłowości w jej działaniu. Ilość pojawiających się zastrzeżeń jest coraz większa, dlatego jej dalsze funkcjonowanie stoi pod znakiem zapytania.
Coraz więcej rolników zgłasza problemy i nieścisłości związanie z aplikacją suszową. Producenci najwięcej zarzutów mają wobec braku możliwości prawidłowego wprowadzania danych, oraz pojawiających się błędów przy szacowaniu. Te i inne problemy poruszono podczas ostatniej Sejmowej Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi.
Problemy z aplikacją suszową — złe szacowanie strat i brak możliwości odwołania
Wczorajsze (tj. 23.01.2205 r.) posiedzenie Sejmowej KRiRW zwołane na wniosek posłów PiS dotyczyło omówienia nieprawidłowości w działaniu aplikacji suszowej, których jest coraz więcej. Co dokładnie w aplikacji suszowej nie działa, omówili podczas posiedzenia Sejmowej KRiRW przedstawiciele rolników.
Jednym z nich był Emil Mieczaj z Zachodniopomorskiej Izby Rolniczej, członek Stowarzyszenia PTR. Według niego największe problemy dotyczące aplikacji suszowej wiążą się z błędnym szacowaniem strat. Rolnicy mają również zarzuty wobec braku możliwości odwołania się od wyniku uzyskanego w aplikacji suszowej do komisji klęskowej.
Tylko problemem jest to, aby aplikacja pokazywała szkodę, zgłaszam szkodę, zauważam szkodę, zgłaszam szkodę, po 3 dniach mam wynik i ja się mogę odwołać. I trzeba tak zmienić rozporządzenie, aby to po prostu zaczęło działać.
Pojawiające się problemy z aplikacją suszową, a także jej nieprawidłowe działanie przyczyniły się do pogorszenia sytuacji finansowej wielu gospodarstw.
Przez ostatnie lata na prawdę wielu rolników na naszym terenie likwidowało hodowlę poprzez straty suszowe — stwierdził rolnik z woj. zachodniopomorskiego.
Czy aplikacja suszowa 2024 działa?
Aplikacja suszowa w 2024 r. nie działała, tak jak powinna. Dlatego rolnicy uważają, że trzeba niezwłocznie ją udoskonalić i usunąć pojawiające się błędy. Dzięki temu aplikacja suszowa nie będzie krzywdzić rolników. W obecnej formie aplikacja suszowa jest dla rolników nie do przyjęcia.
Dla nas ta aplikacja jest nie do przyjęcia, jesteśmy pokrzywdzeni, nie wykazuje tego, co jest na polach — stwierdził Mirosław Ignaszak, z Zachodniopomorskiej Izby Rolniczej.

Aplikacja suszowa wciąż nie działa. Najwięcej zastrzeżeń rolnicy mają wobec nieprawidłowego szacowania strat suszowych oraz braku możliwości odwołania się od oceny podanej w aplikacji ,,Zgłoś szkodę rolniczą”.
Rolnicy pytają: Susza jest rolnicza czy budżetowa?
Rolnicy zgłaszają problemy z aplikacją suszową, a jednocześnie zastanawiają się, czy jej niepoprawne działanie wiąże się z tym, że rząd nie ma pieniędzy, aby rolnikom wypłacić należną pomoc suszową. Tym sposobem są oni oszukiwani, aby wypłata należnych środków nie była jednak możliwa.
Tu chyba chodzi o suszę budżetową. Nie ma pieniążków, więc trzeba owijać w bawełnę i dalej tego rolnika doić. Jedni tę aplikację zrobili, drudzy jej nie naprawili. I jedni i drudzy na suszy dobrze rolnika doili. Nie wiem, jak wy z tego wybrniecie, ale rolnik nie nakarmi zwierząt, mówiąc że coś będziecie naprawiać. Zwierzę nie będzie czekać – stwierdził Marcin Szarejko, rolnik z woj. podlaskiego.
Liczne problemy z aplikacją suszową — co na to MRiRW?
Do zarzutów dotyczących nieprawidłowości w działaniu aplikacji suszowej odniósł się wiceminister rolnictwa, Stefan Krajewski. Wiceszef resortu rolnictwa zapowiedział, że być może należy wprowadzić zmiany na takiej zasadzie, aby komisje klęskowe weryfikowały zbyt duże rozbieżności pojawiające się w aplikacji z tym, jak przedstawiają się straty suszowe u rolników na polu.
Zdajemy sobie sprawę z tego, że aplikacja była po to stworzona, to była odpowiedź na to że komisje źle szacują, że jest problem z komisjami, trwa to długo. Być może dzisiaj powinno być tak, że aplikacja bardzo szybko podaje te dane, żeby rolnik widział. I w tym momencie tam gdzie są duże rozbieżności, procentowo to możemy określić, wchodzi komisja, która szacuje i jest wtedy porównanie. Co komisja zastaje na gruncie, na działce, z tym co przedstawia aplikacja.
Źródło: Sejm RP
