Kombajn przed żniwami: gaśnica musi być!

Żniwa lubią ogień. Praca maszyn w upale i duże zapylenie zwiększają ryzyko pożaru. Dlatego przed wyjazdem w pole należy jak najlepiej zabezpieczyć pojazdy przed pożarem.

Najczęstszą przyczyną pożarów sprzętu rolniczego są współpracujące ze sobą i ocierające się części, które mogą powodować zaprószenie ognia przez iskrzenie lub przez wytwarzanie bardzo wysokiej temperatury spowodowanej tarciem. Aby ograniczyć ryzyko powstania ognia, niezbędne jest regularne oczyszczanie tych elementów z pyłu i kurzu. Należy to robić codziennie podczas żniw, gdyż każda praca w polu powoduje zapylenie. Kolejna kwestia to zadbanie o prawidłowe naoliwienie wszystkich współpracujących ze sobą części. Jeśli będą pracować na sucho, ryzyko pożaru zdecydowanie wzrasta. Przed wyjazdem kombajnem w pole trzeba więc sprawdzić i w razie potrzeby uzupełnić zbiorniczki na olej.

Podczas ubiegłorocznych żniw miałem pożar w kombajnie. Iskra poszła od zwarcia na rozruszniku. Nie miałem gaśnicy, więc tłumiłem ogień czapką.

Adam, rolnik spod Łomży

Bardzo ważnym elementem wyposażenia kombajnu powinna być gaśnica.

– Podczas ubiegłorocznych żniw miałem pożar w kombajnie. Iskra poszła od zwarcia na rozruszniku – opowiada pan Adam, rolnik spod Łomży. – Nie miałem gaśnicy, więc tłumiłem ogień czapką. Udało się, ale tylko dlatego, że szybko zobaczyłem ogień i od razu zareagowałem. Kilka sekund więcej i bez gaśnicy nie byłoby żadnych szans. Od razu po tamtym zdarzeniu kupiłem gaśnicę i od tamtej pory nie ruszam się bez niej w pole.

Jedna gaśnica to absolutne minimum w przypadku kombajnów i innych pojazdów pracujących w polu. Trzeba jednak wziąć pod uwagę, że zwykła proszkowa gaśnica może nie mieć szans, jeśli ogień zajmie dużą powierzchnię. A takie sytuacje zdarzają się dosyć często. Podczas pracy w dużym zapyleniu trudno bowiem zauważyć rozprzestrzeniający się ogień. Warto więc zainwestować w co najmniej 2 gaśnice proszkowe i 1 pianową.

Nie przegap: Przegląd kombajnu przed żniwami