Konstytucja biznesu – już obowiązuje!
30 kwietnia 2018 r. weszła w życia, zapowiadana przez Premiera Matusza Morawieckiego, Konstytucja Biznesu. Wprowadza ona szereg udogodnień w prowadzeniu działalności gospodarczej, szczególnie dla małych i rozpoczynających działalność przedsiębiorstw. Jakie są zmiany?
Zapowiadana i oczekiwana Konstytucja Biznesu obowiązuje od 30 kwietnia. Czym jest w praktyce? Czy przyniesie tak długo oczekiwane zmiany dla przedsiębiorców i zwykłych obywateli? Jak z niej można korzystać? Co sadzą na ten temat rolnicy?
Spis treści
Czym jest Konsytuacja Biznesu w praktyce?
Czekamy na zmianę, tj. zwiększenie, kwoty wolnej od opodatkowania, którą zapowiadał rząd.
Konstytucja Biznesu, która jest jednym z kluczowych elementów tzw. Planu Morawieckiego, jest pakietem 5 ustaw dotyczących zmian w prawie gospodarczym:
- Prawa przedsiębiorców,
- Ustawy o Rzeczniku Małych i Średnich Przedsiębiorców,
- Ustawy o Centralnej Ewidencji i Informacji o Działalności Gospodarczej i Punkcie Informacji dla Przedsiębiorcy,
- Ustawy o zasadach uczestnictwa przedsiębiorców zagranicznych i innych osób zagranicznych w obrocie gospodarczym na terytorium RP,
- Przepisów wprowadzających ustawę: Prawo przedsiębiorców oraz inne ustawy dotyczące działalności gospodarczej.
Matusz Morawicki, premier RP
– Konstytucja Biznesu zmienia wiele w różnych ustawach. Ma także wprowadzić zmiany w najważniejszym miejscu: w głowach i sercach naszych urzędników i naszych przedsiębiorców – mówi Matusz Morawicki, premier RP.
Dlaczego Konstytucja Biznesu, a nie tylko nowelizacja prawa?
W/w pakiet ustaw jest nazwany Konstytucją Biznesu ponieważ wszystkie kolejne przepisy prawa tworzone w przyszłości będą musiały być zgodne z 5 ustawami – przepisami, które właśnie zaczęły obowiązywać. Przepisy te spełniają funkcję ustawy zasadniczej dla biznesu.
Jadwiga Emilewicz, minister przedsiębiorczości i technologii
– Konstytucja stanie się w tej chwili taką pierwszą bramką, przez którą będą przechodzić inne ustawy dotyczące działalności gospodarczej w Polsce – mówi Jadwiga Emilewicz, minister przedsiębiorczości i technologii.
Najważniejsze zmiany prawne
Podstawową zmianą w konstytucji jest zasada, że przedsiębiorca może prowadzić własną działalność w sposób wolny. jedynym warunkiem jest nie łamie przepisów dokładnie określonych w prawie. W praktyce oznacza to podejście do interpretacji przepisów prawa polegające na tym, że to co nie jest zakazane przepisami prawa jest dozwolone.
– To co nie jest zakazane prawnie jest dozwolone. Mamy klauzulę pewności prawa, klauzulę szybkości rozstrzygania sporów na rzecz przedsiębiorcy – mówi minister J. Emilewicz.
Nowe przepisy prawa zakładają domniemanie uczciwości przedsiębiorcy. Nie musi on udowadniać swojej uczciwości, jak miało to miejsce dotąd. Wszelkie wątpliwości w konkretnej sprawie mają być rozstrzygane na korzyść przedsiębiorcy. Dotyczy to także niejasnych przepisów prawa, które mają być także rozstrzygane na korzyść przedsiębiorców.
Zgodnie z nowymi przepisami, urzędnik nie będzie mógł ukarać przedsiębiorcy na podstawie własnego uznania lub własnej interpretacji prawa. Jeśli urząd Administracji Państwowej nie wyda w określonym terminie decyzji w danej sprawie, będzie to oznaczało tzw. „milczącą zgodę” urzędu w tej sprawie.
W urzędzie bez zbędnych formalności
Konstytucja Biznesu wprowadza także zasadę, że urzędnicy nie będę mogli żądać od przedsiębiorców dokumentów, którymi urząd już dysponuje.
Ulga na start i zwolnienie ze składek ZUS
Nowe przepisy prawa przewidują także ulgę na start dla nowopowstałych firm. Polega ona na tym, że przez pół roku będę one zwolnione z konieczności opłacania składek ZUS.
Jarosław Sachajko, przewodniczący sejmowej Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi, poseł na Sejm RP (Kukiz’15)
–To dobrze, że Konstytucja Biznesu weszła w życie. Jednak Taka zmiana będzie największą pomocą dla firm przy prowadzenia działalności gospodarczej. Mniejsze powinny być także obciążenia ZUS-owiskie – komentuje dla agroFaktu Jarosław Sachajko, przewodniczący sejmowej Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi, poseł na Sejm RP (Kukiz’15)
Można dorabiać do pensji!
Od dzisiaj można także legalnie dorabiać do pensji np. dorywczym handlem lub dorabiać do studenckiego stypendium np. poprzez udzielanie korepetycji. Takiej działalności nie trzeba rejestrować jeśli dochód z niej nie przekracza 1050 zł miesięcznie.
– To dobry kierunek zmian. Brawo dla premiera Morawieckiego – komentuje dla AgroFaktu Sławomir Izdebski, przewodniczący Ogólnopolskiego Porozumienia Związków Zawodowych Rolników i Organizacji Rolniczych (OPZZ RIOR). – Dotąd, żeby trochę dorobić, trzeba było zarejestrować firmę. Wiązało się to z wieloma formalnościami, które często zniechęcały rolników do dodatkowej działalności. Było dużo biurokracji. Nowe prawo w tym zakresie to duża sprawa – dodaje.
Sławomir Izdebski, przewodniczący OPZZ RIOR
Powołanie Rzecznika Małych i Średnich Przedsiębiorstw
Konstytucja biznesu zakłada powołanie Rzecznika Małych i Średnich Przedsiębiorstw. Będzie on mógł m. in. interweniować w sprawie łamania prawa przedsiębiorców, a także wnioskować do ministrów o wydanie objaśnień najbardziej skomplikowanych przepisów prawa.
Rolnicy oczekują dobrej zmiany
– To jest zmiana w dobrym kierunku i powinna przynieść wiele korzyści, także przedsiębiorcom rolnym na wsi. Mamy nadzieję, że nowe przepisy prawa trochę ograniczą władzę urzędników w stosunku do obywateli – mówi Andrzej Wardziak, rolnik ze wsi Lisków, gmina Lisków województwo wielkopolskie, który zajmuje się produkcją trzody chlewnej od prosiąt do tuczników. Rolnik dodaje, że nie zna jeszcze szczegółów zmian, ale podobnie jak inni rolnicy we wsi, liczy na dobrą zmianę.
Rząd będzie upraszczać ustawy i ograniczać legislację dla lepszego funkcjonowania przedsiębiorstw w Polsce
– Rząd zdaje sobie sprawę z tego, że życie przedsiębiorcy nie jest łatwe. Dlatego będzie upraszczać ustawy i ograniczać legislację – zapowiedział Premier M. Morawiecki, podczas spotkania z przedsiębiorcami i przedstawicielami instytucji ich reprezentujących. – Będziemy starali się dalej upraszczać przepisy. Jednocześnie będziemy korzystać z tego, co udało nam się zrobić w sposób bezprecedensowy, czyli z uszczelnienia systemu podatkowego – dodał premier.
Czy petenci zdani na łaskę i niełaskę urzędów, w tym głównie skarbowych, poczują dobrą zmianę? Czy konstytucja biznesu ograniczy władczy stosunek urzędników w stosunku do przedsiębiorców? Czas okaże. Jedno jest pewne, że po ponad ćwierć wieku istnienia III Rzeczypospolitej przedsiębiorcy mają w końcu przepisy prawa, o których wcześniej mogli tylko pomarzyć. Wszystko wskazuje na to, że będzie lepiej i łatwiej prowadzić biznes.
Do tematu Konstytucji Biznesu i zmian przepisów prawa jakie ona wprowadza będziemy wracać i pisać na stronach agroFaktu.
