Produkcja nawozów w Polsce wstrzymana. Czy będzie pomoc?

Produkcja nawozów w Polsce została wstrzymana lub czasowo ograniczona. Taką decyzję podjęły krajowe spółki takie jak: Grupa Azoty Puławy, Anwil, a także Grupa Azoty Kędzierzyn. Czy mamy się liczyć z pogorszeniem dostępności nawozów azotowych? Czy ceny nawozów ponownie wzrosną? Sprawdźmy!

Z powodu wysokich cen gazu krajowe spółki zdecydowały się na czasowe zawieszenie lub całkowite wstrzymanie produkcji nawozów. Ta decyzja z pewnością nie ucieszy rolników, a także sadowników, którzy już wcześniej zgłaszali problemy z dostępnością nawozów. Przy czym ceny będących w sprzedaży od kilku miesięcy utrzymują się na bardzo wysokim poziomie.

Reklama

Produkcja nawozów w Polsce zawieszona z powodu wysokich cen gazu

Produkcja nawozów w Polsce nie odbywa się zgodnie z planem. Decyzję o wstrzymaniu produkcji podjęła Grupy Azoty Puławy, Kędzierzyn, a także Anwil.

Ta ostatnia w komunikacie przekazała:

W związku z bezprecedensowym i rekordowym wzrostem cen gazu ziemnego w Europie, ANWIL podjął decyzję o tymczasowym wstrzymaniu produkcji nawozów azotowych. Spółka na bieżąco monitoruje sytuację na rynku surowców. Jak tylko warunki makroekonomiczne na rynku gazu ulegną stabilizacji, produkcja zostanie wznowiona.

Produkcja nawozów wstrzymana. Czy nawozów zabraknie?

Do kwestii wstrzymania produkcji nawozów w Polsce, jak i dalszej dostępności nawozów w programie ,,Salon polityczny Trójki” odniósł się minister rolnictwa, Henryk Kowalczyk, który zapewnił, że nawozów nie zabraknie:

Może to budzić niepokój rolników. Ale ja przypominam, że w tej chwili jeszcze w magazynach Grupy Azoty jest dużo więcej nawozów, niż w porównywalnym okresie poprzedniego roku. Więc spokojnie można te nawozy jeszcze będzie nabywać.

Produkcja nawozów w Polsce. Będzie interwencja na rynku nawozów?

Produkcja nawozów w Polsce nie odbywa się zgodnie z planem, tylko została wstrzymana. Dlatego premier Mateusz Morawiecki zwrócił się do wicepremierów Henryka Kowalczyka i Jacka Sasina o opracowanie mechanizmu podażowego, popytowego i cenowego w celu interwencji na rynku nawozów.

Po to, żeby już nie tylko w tym roku, bo mówimy przede wszystkim o przyszłym roku, wysokie ceny nawozów nie przekładały się na wysokie ceny żywności — wyjaśnił premier.

Jak podaje Polskie Radio 24 wicepremierzy opracowany mechanizm mają przedstawić podczas najbliższego lub kolejnego posiedzenia Rady Ministrów.

Źródło: Grupa Azoty Puławy; Grupa Azoty Kędzierzyn; Anwil S.A.; Polskie Radio 24; Trójka Polskie Radio


Czytaj również: Plony jabłek i gruszek 2022 w Europie — korekta w dół

Google NewsObserwuj nas w Google News. Bądź na bieżąco!

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *