PATRON SERWISU: Blattin

Rekompensaty za rezygnację z trzody chlewnej

Ponad 240 rolników złożyło wnioski o rekompensaty za rezygnację z hodowli trzody chlewnej. Tym samym hodowcy zdecydowali, że nie będą wdrażać programu bioasekuracji w związku z pojawieniem się w Polsce wirusa afrykańskiego pomoru świń.

Program bioasekuracji polega na wprowadzeniu w gospodarstwach konkretnych zabezpieczeń mających zapobiegać dalszemu rozprzestrzenianiu się wirusa afrykańskiego pomoru świń (ASF) na terenie naszego kraju. – Likwidacja ASF w woj. podlaskim uzależniona jest od przestrzegania zasad programu bioasekuracji – podkreśla szef resortu rolnictwa Marek Sawicki.

Zdaniem hodowców najlepszym sposobem na pozbycie się wirusa afrykańskiego pomoru świń byłby odstrzał dzików, które przenoszą tę niebezpieczną chorobę.

Reklama

Trzeba zrezygnować z hodowli

Rolnicy, którzy zadeklarowali, że nie przystąpią do programu, są zmuszeni do rezygnacji z hodowli trzody. Świnie z likwidowanych gospodarstw zostaną ubite. To właśnie za zwierzęta poddane ubojowi albo te padłe po zastosowaniu zabiegów nakazanych przez Inspekcję Weterynaryjną należą się rolnikom rekompensaty. Wysokość odszkodowań zostanie ustalona na podstawie określenia wartości rynkowej zwierząt. Na rekompensaty dla rolników, którzy podjęli decyzję o nieprzystępowaniu do programu, przeznaczona została z budżetu państwa kwota 11 mln zł.

Najlepszym lekarstwem… odstrzał?

Zdaniem hodowców najlepszym sposobem na pozbycie się wirusa afrykańskiego pomoru świń byłby jednak odstrzał dzików, które przenoszą tę niebezpieczną chorobę. – ASF u świń nie ma w Polsce od 8 miesięcy, wirusem zarażone były w tym czasie jedynie dziki. W związku z tym apelujemy do władz o zredukowanie populacji tych zwierząt – twierdzi Bożena Jaroś, prezes Podlaskiego Związku Hodowców Trzody Chlewnej w Białymstoku.

Należy również nadmienić, że hodowcy, którzy podjęli decyzję o rezygnacji, nie będą mogli jej wznowić do końca 2018 roku.

Program bioasekuracji obowiązuje od 29 kwietnia w 4 podlaskich powiatach: sejneńskim, augustowskim, białostockim i sokólskim. Podlasie to bowiem jedyny do tej pory region, gdzie pojawił się wirus ASF.

***

O tym, czy w sytuacji wiszącego nad nami widma wirusa afrykańskiego pomoru świń wciąż opłaca się hodowanie trzody chlewnej, rolnicy dyskutują na forum AgroFoto.pl. Zachęcamy do zapoznania się z ich zdaniem i wzięcia udziału w dyskusji!

Google NewsObserwuj nas w Google News. Bądź na bieżąco!

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *