Umowa UE-Mercosur zrujnuje unijne rolnictwo?
Umowa o wolnym handlu między UE a krajami Mercosur wzbudza wiele negatywnych emocji nie tylko wśród rolników. Zastrzeżenia co do jej założeń mają również instytucje rolnicze w tym, także MRiRW oraz KRIR. Zdaniem rolników jak i instytucji rolniczych podpisanie umowy niesie ze sobą fatalne skutki dla unijnego rolnictwa. Jakie konkretnie?
Umowa z krajami ugrupowania Mersocur, którą obecnie negocjuje UE, budzi zazwyczaj negatywne emocje wśród rolników. Do samej umowy, jak i jej postanowień zastrzeżenia ma także m.in. MRiRW oraz KRIR, które przedstawiły swoje stanowiska w tej sprawie.
Umowa UE-Mercosur — negatywne stanowisko MRiRW
Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi ma poważne zastrzeżenia co do wyników negocjacji Komisji Europejskiej z krajami Mercosur. Zdaniem resortu rolnictwa szczególnie narażona na poważne konsekwencje tej umowy jest branża mięsna (drobiu i wołowiny), a także branża cukru i etanolu. Umowa między UE a Mercosur przyjęta w obecnym kształcie może doprowadzić do wypierania polskich produktów rolnych z rynków innych krajów UE przez produkty importowane z krajów Mercosur.
Ponadto, według umowy produkty z krajów Mercosur nie mają być objęte standardami UE w zakresie rolnictwa zrównoważonego. To budzi niepokój MRiRW, które zabiegało o to na forum UE. Nie tylko w stosunku do krajów Mercosur, ale także krajów trzecich.
Podsumowując, MRiRW ma poważne zastrzeżenia do dotychczasowych wyników negocjacji z krajami Mercosur. Takie stanowisko prezentujemy również w dyskusjach w ramach Rządu RP, w tym z Ministerstwem Rozwoju i Technologii, które odpowiada za wypracowanie i prezentację stanowiska Rządu RP w sprawie tej umowy – poinformował resort rolnictwa w swoim stanowisku.
Dlaczego Mercosur jest ważny?
Umowa o wolnym handlu zawarta między UE a krajami z ugrupowania Mercosur jest ważna, ponieważ założenia umowy mogą doprowadzić m.in. do napływu tańszych towarów z Ameryki Południowej. Produkty te nie będą musiały przestrzegać restrykcyjnych norm, których muszą się trzymać rolnicy z UE. To stwarza zagrożenie dla unijnego, w tym także polskiego rolnictwa, a także dla bezpieczeństwa żywnościowego.
Obawy przed wprowadzeniem umowy o wolnym handlu mają również rolnicy, którzy m.in. z tego powodu zapowiedzieli, że znowu wyjdą na ulice. Wśród nich jest też NSZZ RI ,,Solidarność”, która ogłosiła pogotowie strajkowe. Rolnicza Solidarność zaapelowała do premiera Donalda Tuska o niepodpisywanie wspomnianej umowy o wolnym handlu.
Więcej na ten temat pisaliśmy w artykule – Pogotowie strajkowe ogłosiła NSZZ „Solidarność” RI
Umowa UE z krajami Mercosur — kategoryczny sprzeciw KRIR
Podobnego zdania, jak rolnicy jest Krajowa Rada Izb Rolniczych, która wystąpiła w dniu 28 listopada 2024 r. do premiera Donalda Tuska. Samorząd rolniczy w swoim negatywnym stanowisku podkreślił, że założenia umowy niosą korzyści dla wybranych sektorów takich jak np. przemysł. Natomiast dla pozostałych stanowią realne zagrożenie, w tym także dla rolnictwa i klimatu.
O komentarz w sprawie umowy UE z krajami Mercosur redakcja agrofakt.pl poprosiła Wiktora Szmulewicza, prezesa Krajowej Rady Izb Rolniczych.
Skierowaliśmy do pana prezesa KRIR następujące pytanie:
Jakie jest stanowisko Krajowej Rady Izb Rolniczych wobec umowy Merkosur? Czy jesteście za czy przeciw?
Wiktor Szmulewicz, prezes KRIR udzielił redakcji agrofakt.pl następującej odpowiedzi:
Jesteśmy zdecydowanie przeciw. To osłabi rolnictwo w Polsce, i w Europie też. To znaczy w sporej część krajów, które są importerami żywności jak Hiszpania, zwłaszcza zboża. Oni mogą skorzystać, ale kraje te, które… Mają nadwyżki produkcji żywności, my 30% sprzedajemy na eksport, musimy sprzedać i to głównie 80% odbiorcą jest rynek europejski, no to wtedy jeżeli w zamian za nasze produkty wejdą tańsze produkty z Mercosuru, no to wtedy będziemy mieli problem.
Doświadczyliśmy już tego po otwarciu granic na Ukrainę. Rynek się trochę uspokoił. Trzeba było zrobić różne rzeczy, które zahamowały napływ tych towarów, więc otwieramy sobie następny problem.
Źródło: www.gov.pl; www.krir.pl
Obserwuj nas w Google News. Bądź na bieżąco!