Wojna cenowa Biedronki z Lidlem na celowniku MRiRW

Wojna cenowa Biedronki z Lidlem trwa już od kilku miesięcy. Nie wszystkim wychodzi ona na dobre, szczególnie producentom żywności, którym często narzuca się ultimatum. Stosowane przez dwie sieci handlowe praktyki nie mają nic wspólnego z normalnymi warunkami konkurencji rynkowej. Stąd też, wiceminister Michał Kołodziejczak zamierza podjąć interwencję, aby zmienić układ sił w łańcuchu dostaw. Czy to oznacza koniec wojny Biedronka-Lidl?
Ministerstwo rolnictwa i rozwoju wsi sprawdzi, jak wojna cenowa Biedronki z Lidlem wpływa na łańcuch dystrybucji produktów spożywczych. Czy producenci żywności są poszkodowani przez działania prowadzone przez oba sklepy? Zbadać to ma specjalna grupa międzyresortowa, którą chce powołać wiceminister Michał Kołodziejczak.
Wojna cenowa Biedronki z Lidlem kosztem dostawców żywności?
Zdaniem wiceministra Michała Kołodziejczaka, producenci żywności stoją na straconej pozycji w łańcuchu dystrybucji produktów spożywczych. Dlatego wiceszef resortu zapowiedział powołanie specjalnej grupy międzyresortowej, która zbada czy na rynku prowadzone są praktyki szkodliwe dla dostawców żywności.
Będę chciał powołać grupę międzyresortową, z udziałem przedstawicieli ministerstw finansów, rozwoju i technologii oraz rolnictwa, żeby dokładnie przyjrzeć się sytuacji. Mamy informacje od dostawców, że niektóre sieci handlowe, liderzy rynku, wykorzystują swoją dominującą pozycję — poinformował Dziennik Gazetę Prawną Michał Kołodziejczak.
Lidl, Biedronka wywołują większą presję cenową na rynku
Jak podkreślił wiceminister rolnictwa, rywalizacja dwóch największych dyskontów obejmuje nie tylko artykuły spożywcze, ale także produkty promocyjne, sezonowe, a także markowe. Zarówno Lidl, jak i Biedronka z uwagi na dominującą pozycję na rynku mają możliwość prowadzenia kampanii promocyjnych, oferując niższe ceny. Co w efekcie prowadzi do większej presji cenowej na rynku.
Według Michała Kołodziejczaka wojna cenowa Biedronki z Lidlem odbywa się kosztem dostawców. Producenci często dostają ultimatum, przez które nie mogą dostarczać swoich produktów do konkurencji. Jeżeli to zrobią, to wówczas ich współpraca ze sklepem Biedronka, czy Lidl zakończy się.
Dostawcy stoją pod ścianą i to nie są warunki normalnej konkurencji rynkowej — dodaje wiceminister Michał Kołodziejczak.
Źródło: ww.gov.pl; Dziennik Gazeta Prawna
