2 Proximy – zestaw optymalny?

Baszków w powiecie sieradzkim. To właśnie tu oko naszej kamery wypatrzyło dwa ciągniki Zetor Proxima. Ekstrawagancja? A może po prostu dobrze przemyślana decyzja gospodarzy? Przyjrzyjmy się tej kwestii nieco bliżej.

Gospodarstwo rodzinne pana Bartłomieja Janczaka to gospodarstwo uprawowo-hodowlane. 30 hektarów ziemi ornej. Około 25 hektarów użytków zielonych. 60 sztuk bydła opasowego. W skrócie, dobre pole do popisu dla uniwersalnych ciągników o średniej mocy. Okazuje się, że 110-konna i 80-konna wersja Zetora Proxima uzupełniają się w takich warunkach idealnie.

– Większego Zetora wykorzystujemy jako główny wół pociągowy w naszym gospodarstwie. Współpracuje on głównie z pługiem obrotowym cztero-skibowym, z agregatem uprawowym, z agregatami uprawowo-siewnymi. Oraz cały transport, jaki wykonujemy w gospodarstwie, jest wykonywany tym ciągnikiem. (…) Mniejszy model wykonuje wszelkie prace pomocnicze w gospodarstwie, takie jak siew nawozów, rozrzucanie obornika, prasowanie słomy oraz prace z kosiarką dyskową – podkreśla rolnik.

Artykuł zawiera lokowanie produktu i ma charakter promocyjny.

Google NewsObserwuj nas w Google News. Bądź na bieżąco!

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *