Big Data w rolnictwie – jak Climate FieldView pomaga produkować więcej za mniej
Współczesne rolnictwo to sztuka optymalnego wykorzystania zasobów – tych które możemy kontrolować, jak i tych na które nie mamy wpływu. Monitorując swoje działania możemy osiągać wyższe plony i ograniczać użycie nawozów czy środków ochrony roślin. W realizacji tych celów pomaga nam, rolnikom technologia Climate FieldView.
Badania demograficzne mówią, że w nie tak odległej przyszłości populacja na świecie wzrośnie do niemal 10 miliardów, oznacza to problemy z wyżywieniem tak ogromnej ilości osób. Według badań banku światowego, w latach 60. XX wieku na jedną osobę przypadał 1 akr ziemi uprawnej, w roku 2050 wartość ta spadnie mniej więcej do 1/3 akra. Oznacza to konieczność jak najlepszego wykorzystania wszystkich zasobów rolniczych – w tym gleby.
Spis treści
Rolnictwo cyfrowe
W ostatnich latach wzrosły nakłady na inwestycje w obszarze technologii rolniczej, za oceanem bardzo chętnie korzysta się z nowinek, takich jak maszyny towarzyszące wyposażone w złącza ISO-BUS. Za ich pomocą można stosować zmienne dawkowanie, kontrolować gęstość siewu, wykorzystywać dane z analizy gleby czy mapy pola sprzężone z modułem GPS. Te maszyny generują ogromną ilość cennych danych, które można wykorzystać w optymalizacji produkcji, problem w tym, że te dane nie są w żaden sposób wykorzystywane.
Maszyny wykorzystujące złącze ISO-BUS posiadają zaawansowane funkcje, jak zmienne dawki nawożenia
Climate FieldView – rozwiązanie, które możesz mieć zawsze przy sobie
Pomocne może się okazać rozwiązanie, które proponuje firma Climate Corporation – aplikacja Climate FieldView, która już jest wykorzystywana przez amerykańskich farmerów, a od 2018 roku będzie dostępna również w Europie. Czym ta aplikacja różni się od innych aplikacji do zarządzania gospodarstwem? Climate FieldView za pośrednictwem prostego urządzenia komunikującego się z ciągnikiem „rozumie” dane wymieniane przez złącze ISO-BUS i w czasie rzeczywistym gromadzi je w chmurze. Urządzenie FiledView Drive jest kompatybilne z niektórymi maszynami John Deere, Claas czy Case IH. Informacje zebrane przez urządzenie, dzięki sygnałowi GPS są powiązane z danym fragmentem pola, dzięki temu można prześledzić dokładnie cały sezon dla każdego interesującego nas fragmentu pola i podjąć decyzję pozwalającą na maksymalizację produkcji. Uczenie się na błędach nie jest jednak najbardziej optymalną ekonomicznie metodą, dlatego też Climate FieldView wykorzystuje algorytmy uczące się, które same sugerują optymalne rozwiązania.
Rozwiązania prawdziwie „smart”
W rolnictwie celem nadrzędnym jest uzyskanie jak najwyższej wydajności przy zachowaniu kosztów na optymalnym poziomie. Zgromadzenie danych jest tylko pierwszym krokiem do optymalizacji, najważniejsze jest podjęcie odpowiednich decyzji. Aplikacja Climate FieldView nie tylko gromadzi dane zebrane przez urządzenia, ale pomaga podejmować decyzję – na przykład dzięki zaawansowanemu symulacji komputerowej pomaga zaplanować najbardziej optymalne nawożenie azotowe. Taka symulacja uwzględnia informacje nie tylko o profilu gleby czy pogodzie na polu, ale również o zapotrzebowaniu na azot zależnie od stadium rozwojowego.
Jednym z opracowywanych rozwiązań jest rozpoznawanie chorób kukurydzy w czasie rzeczywistym
Możliwości, które tworzy Climate FieldView są praktycznie nieograniczone, twórcy aplikacji ciągle wprowadzają nowe funkcjonalności. Jednym z opracowywanych rozwiązań jest rozpoznawanie chorób kukurydzy w czasie rzeczywistym. Wiele chorób może objawiać się podobnie na pierwszy rzut oka, twórcy twierdzą że obecnie aplikacja jest w stanie rozpoznać 9 chorób tej uprawy znacznie dokładniej, niż ludzkie oko.
Na tę chwilę pełne wykorzystanie możliwości tak zaawansowanego narzędzia wymaga jednak posiadania w pełni zmodernizowanej linii maszyn. Jest to więc rozwiązanie przeznaczone przede wszystkim dla gospodarstw wielkoobszarowych. Aplikacja Climate FieldView wraz z urządzeniem służącym do komunikacji – FieldView Drive, będzie dostępne od 2018 roku w Niemczech, we Francji i na Ukrainie. W kolejnych latach można się spodziewać wprowadzenia narzędzia również do Polski.
