Z którym ciągnikiem z górki, a z którym pod górkę? [INFOGRAFIKA]

fot. https://www.agrofoto.pl/forum/gallery/image/724763-zetor-7745-amazone/

Podobnie jak w życiu, w rolnictwie również mamy raz z górki, raz pod górkę. Wiedzą o tym szczególnie kierowcy ciągników, którzy często pracują na nierównym terenie. Postanowiliśmy sprawdzić, czy położenie miejscowości wpływa na wybór maszyn.

Przeanalizowaliśmy dane AgriTrac (Martin & Jacob), by dowiedzieć się, czym różnią się ciągniki rolnicze pracujące w najniżej i najwyżej położonym miejscu w Polsce. Pod uwagę wzięliśmy dane rejestracyjne z gmin Elbląg i Bukowina Tatrzańska. Obejmują one okres od sierpnia 2017 r. do marca 2018 r. włącznie. Przy wyłonieniu najmocniejszej maszyny posłużyliśmy się danymi sięgającymi 2014 r.

Elbląg vs. Bukowina Tatrzańska

Elbląg i Bukowinę Tatrzańską dzieli niespełna 700 km. Najbardziej oczywistą różnicą pomiędzy tymi miejscowościami jest ukształtowanie terenu. Podczas gdy część warmińsko-mazurskiej gminy położona jest poniżej poziomu morza (1,8 m p.p.m), najwyższy punkt podhalańskiej wsi ulokowany jest na wysokości 1011 m n.p.m. Tereny nizinne i górzyste cechuje inny mikroklimat, co warunkuje różne podejście do rolnictwa, a tym samym różne potrzeby maszynowe.

Na Warmii i Mazurach na jeden ciągnik przypada kilkakrotnie więcej hektarów niż w Małopolsce

Ważnym czynnikiem przy wyborze ciągnika jest także wielkość gospodarstwa. Zgodnie z danymi GUS-u, w Małopolsce znajdziemy ponad trzykrotnie więcej gospodarstw niż na Warmii i Mazurach, ale tylko dwa razy więcej ciągników. W Małopolsce więcej rolników prowadzi zatem niewielką produkcję.

Średnia powierzchnia użytków rolnych w warmińsko-mazurskim gospodarstwie to 23,7 ha, a w małopolskim – zaledwie 4 ha. Tym samym w Warmińsko-mazurskiem na jeden traktor przypada 19 ha ziemi, a w Małopolskiem zaledwie 5 ha. Rolnicy z Elbląga mogą więc potrzebować mocniejszych maszyn niż ci z Bukowiny Tatrzańskiej.

Porównanie gospodarstw rolnych w najniżej i najwyżej położonej gminie w Polsce.

Najpopularniejszym ciągnikiem w najwyżej położonej gminie w Polsce (woj. małopolskie) jest Ursus C-330.

fot. agrofoto_Agro3512

Z górki lub pod górkę

Gdybyśmy zapytali o wskazówkę rolników z Elbląga i Bukowiny Tatrzańskiej, usłyszelibyśmy, że na nizinach najlepiej sprawdza się John Deere, a w górach – Ursus. Aż 38% ciągników pracujących w najwyżej położonej gminie w Polsce pochodzi z oferty marki Ursus. Szczególnie chętnie wybieranym modelem jest ten o oznaczeniu C-330.

W najniżej położonej gminie przoduje natomiast John Deere. Logo amerykańskiego producenta znajdziemy na co czwartym elbląskim ciągniku (24%). Równych nie ma tam sobie model 7730.

Młodsze i mocniejsze ciągniki rolnicze

W najniżej położonej gminie pracują nowsze i mocniejsze traktory niż w położonej najwyżej

Analiza danych AgriTrac ze wspomnianego okresu wykazała, że to w najniżej położonej gminie znajdziemy nowsze maszyny. Średni rok produkcji ciągnika pracującego na elbląskim polu to 2002. Dla porównania, w Bukowinie Tatrzańskiej jest to 1996 r.

W Bukowinie Tatrzańskiej traktory są nie tylko starsze, ale również słabsze. Różnica wśród preferowanej mocy silnika jest znaczna. Widać ją najlepiej na przykładzie fabrycznie nowych maszyn. Ciągniki rolnicze rejestrowane w najwyżej położonej polskiej gminie mają średnio 77 KM pod maską. Dla porównania, rolnicy z najniżej położonej wybierają traktory oscylujące wokół 179 KM mocy.

Porównanie sprzedaży ciągników w najniżej i najwyżej położonej gminie w Polsce.

Najmocniejszym ciągnikiem w najniżej położonej gminie (woj. warmińsko-mazurskie) jest New Holland T8.390.

fot. agrofoto_BartekPL

Najsilniejsze traktory

Jakie maszyny wybrali najbardziej wymagający rolnicy z analizowanych miejscowości? Najmocniejszym ciągnikiem zarejestrowanym w Elblągu od 2014 r. jest New Holland T8.390, z imponującymi 340 KM pod maską. Niewiele ustępuje mu Massey Ferguson 8735 o mocy 320 KM.

W Bukowinie Tatrzańskiej pod względem mocy nie ma sobie równych Deutz-Fahr Agrotron 6.45 (145 KM). Drugi w kolejności jest John Deere 6910, z silnikiem słabszym o 5 KM.

*Każdorazowo, gdy w materiale jest mowa o sprzedaży ciągników rolniczych, należy ją rozumieć jako sprzedaż mierzoną liczbą rejestracji.

Obserwuj nas w Google News. Bądź na bieżąco!