Ekstremalna pogoda niszczy rośliny sadownicze w Europie

Ekstremalna pogoda będąca efektem zmieniającego się klimatu coraz bardziej daje się we znaki sadownikom i plantatorom. W ostatnich latach szczególnie mocno dotyka ona kraje basenu Morza Śródziemnego. Ale inne rejony świata też są zaskakiwane zmianą aury.
Ekstremalna pogoda w olbrzymim stopniu wpływa na współczesne rolnictwo. Niestety w negatywnym znaczeniu. Jej nieprzewidywalność powoduje, że tradycyjna produkcja roślinna obarczona jest coraz większym ryzykiem. A szczególnie dotkliwie pogoda wpływa na uprawy sadownicze, które z jednej strony wymagają olbrzymich nakładów, z drugiej — każde ekstremalne zjawisko pogodowe powoduje nierzadko straty nawet całego plonu.
Spis treści
Ograniczenia w korzystaniu z wody, czyli na południu Francji susza!
We francuskim departamencie Pyrénées-Orientales zaczną obowiązywać drastyczne ograniczenia w korzystaniu z wody. Region cierpi z powodu historycznej suszy. W tym graniczącym z Hiszpanią regionie Pirenejów Wschodnich poziom rzek, zbiorników wodnych i wód gruntowych osiągnął już poziom letni. Dlatego ogłoszono pierwszy w tym roku we Francji, alarm kryzysowy dotyczący suszy na niemal całym obszarze.
W związku z tym obowiązują ograniczenia stosowania wody w rolnictwie, ogródkach warzywnych i na terenach zielonych. Osobom nieprzestrzegającym przepisów grozi grzywna w wysokości 1500 euro. Przy czym firmy łamiące przepisy zapłacą grzywnę w wysokości 7500 euro.
Każdy musi wziąć na siebie odpowiedzialność. Zaczynamy obserwować rozwój bakterii w niektórych rzekach z powodu niskiego poziomu wód — podkreśla prefekt departamentu Rodrigue Furcy.
Jest on również zaniepokojony ryzykiem wystąpienia poważnych pożarów.
Walka z suszą w Hiszpanii
Hiszpania już od lat boryka się z regularnymi suszami. By przeciwdziałać ich skutkom, kraj ten może liczyć na 2,19 mld euro w funduszach pomocowych zatwierdzonym przez hiszpańską Radę Ministrów. Z tej kwoty 1,4 miliarda trafi na budowę nowej infrastruktury, takiej jak zakłady odsalania. Taka inwestycja pozwoli m.in. na ponowne wykorzystanie wody ze ścieków. Ponadto przeznaczono 784 milionów euro na pilne działania wspierające sektor rolny.
Wiosenny śnieg nie pomoże w walce z suszą
Nadzieję na złagodzenie suszy miały przynieść opady śniegu, który pokrył Sierra Nevada na północy i katalońskie Pireneje. W innych regionach wystąpiły silne burze, którym towarzyszyły silne opady gradu. Gruba jego warstwa pokryła pola uprawne. Szczególnie silnie opady dotknęły regiony Walencji i Murcji. W Lorca spadło ponad 50 litrów wody na metr kwadratowy.
Powodzie dewastują włoski region Emilia-Romania
Po powodziach, które nawiedziły ten region na początku maja władze Cia-Agricoltori Italiani wystosowały apel do włoskiej premier Giorgii Meloni.
Rządają określenia i zatwierdzenia instrumentu regulacyjnego o charakterze pilnym. Miałby on wraz z już realizowanymi działaniami wprowadzić skuteczne ekonomiczne środki wsparcia działalności gospodarczej, przywrócenie infrastruktury i bezpieczeństwo terytorium.
W liście podkreślono:
To, co wydarzyło się w regionie Emilia-Romania, jest kolejną demonstracją wrażliwości terytoriów w odniesieniu do wyzwania, jakim są zmiany klimatu i nieprzewidywalności ich konsekwencji. W ciągu niespełna czterdziestu ośmiu godzin spadła ilość wody odpowiadająca oczekiwanej na cały sezon wiosenny. Strumienie i rzeki występujące z brzegów zalały drogi i miasta, rzucając na kolana całe społeczności i biznes.
Mechanizmy pomocy mają wesprzeć jeden z najbardziej rolniczych regionów we Włoszech, który ucierpiał na skutek skutków zmian klimatycznych. Straty na skutek powodzi i osunięć ziemi oszacowano tam na 1 mld dolarów.
Z powodu opadów ucierpiały m.in. uprawy drzew pestkowych na północy Włoch, w szczególności czereśni. Pod wpływem deszczu popękały już owoce wczesnych odmian, zaś intensywne deszcze poobtrącały owocowe z drzew tam, gdzie nie było siatek. Opady utrudniają też wykonanie zabiegów ochronnych. Nietypowy dla regionu charakter opadów jest nowym wyzwaniem dla producentów.
Wcześniej opisany opad gradu, który wystąpił w Piemoncie, wyniósł prawie 10 cm. Jednakże jego ziarna były na tyle drobne, że nie spowodowały widocznych szkód owoców.
Wiosenne przymrozki szkodzą plantacjom jagodowym na Ukrainie
Przymrozki na przełomie pierwszej i drugiej dekady maja na północy Ukrainy, uszkodziły plantacje truskawek będących w fazie kwitnienia. Szczególnie poważne szkody zaobserwowano na plantacjach położonych niżej. Niemniej jednak hodowcy, którym udało się szybko zareagować i podjąć działania przeciwprzymrozkowe, takie jak zraszanie, najprawdopodobniej zminimalizują straty spowodowane spadkiem temperatury. Jednakże szkody mają charakter lokalny, choć przymrozki mogą wystąpić jeszcze do końca maja.
Przełom kwietnia i maja również był stresujący dla polskich ogrodników. Poranne przymrozki wywołały szkody na plantacjach truskawki. Część sadowników donosi o lokalnie przemrożonych kwiatach czereśni.
Źródła: east-fruit.com, italiafruit.net, vilt.be
Czytaj również: Konkurencja na rynku borówki rośnie
