Nawałnice i grad na Warmii i Mazurach: kilka minut, 100% strat
W poniedziałek nad Warmią i Mazurami przeszły potężne nawałnice, a także grad. Gdzieniegdzie wytworzyły się również trąby powietrzne. Straty w uprawach są ogromne, a niektórzy sadownicy stracili niemal 100% tegorocznej produkcji!
Bardzo poważne szkody są w podolsztyńskiej gm. Dywity.
– Najbardziej ucierpieli rolnicy oraz sadownicy z Sętala, Nowych Włók, Spręcowa i Tuławek – informuje Urząd Gminy Dywity. – Spadł tam grad wielkości piłek pingpongowych, który wymłócił zboża, zniszczył drzewa i owoce w sadach. Wczoraj od rana trwało rozeznanie sytuacji, a dziś już wiadomo, że straty mogą być znaczne. Wójt gminy powołał wewnętrzną komisję do spraw ustalania skutków i wstępnego szacowania strat.
Wczoraj od rana trwało rozeznanie sytuacji, a dziś już wiadomo, że straty mogą być znaczne.
A straty są potężne – jeden z największych sadowników w gminie stracił w kilka minut całość swojej produkcji!
Jak krajobraz po bitwie wyglądają też niektóre miejscowości w okolicach Morąga. W tamtej okolicy przeszła trąba powietrzna, która wyrywała drzewa z korzeniami i zrywała dachy z budynków mieszkalnych i gospodarskich. W miejscowości Bogaczewo zostały zrównane z ziemią 2 stodoły, a grad i potężna wichura mocno uszkodziły budynek chlewni, w której znajdowało się ok. 100 świń.
Liczenie strat i szacowanie szkód trwa praktycznie w całym regionie. Choć do żniw zostało jeszcze trochę czasu, już wiadomo, że nie będą tak dobre, jak wydawało się kilka dni temu.
Przypominamy, że jeśli byliście świadkami ważnego wydarzenia, zrobiliście zdjęcie, nagraliście film – możecie do nas napisać, by podzielić się tym z innymi.
