Z jakimi ciągnikami lubią pracować maszyny rolnicze?

Rodzaj wykorzystywanych maszyn towarzyszących to jeden z najważniejszych czynników, branych pod uwagę przy wyborze ciągnika do gospodarstwa. Sprawdziliśmy, jak wyglądałyby idealne zestawy do pracy.
Niedawno pisaliśmy o tym, o jakich ciągnikach marzą rolnicy. Choć to gospodarze podejmują decyzję o poszerzeniu parku maszynowego, warto na moment oddać głos urządzeniom towarzyszącym. Co stałoby się, gdyby to one mogły sobie wybrać partnerów do pracy?
Do przygotowania artykułu wykorzystaliśmy dane AgriTrac (Martin & Jacob), z okresu od stycznia 2014 r. do września 2018 r. włącznie. Pod uwagę wzięliśmy rejestracje traktorów z gmin, na terenie których znajdują się omawiane miejscowości.
Spis treści
Niezawodny ciągnik do pługa
Orka jest jednym z najważniejszych zabiegów agrotechnicznych. Trudno wyobrazić ją sobie bez niezawodnego ciągnika. Gdyby to brony i pługi miały podjąć decyzję, prawdopodobnie wybrałyby nową maszynę marki Zetor. Można przypuszczać, że upierałyby się przy modelu Proxima 90. To właśnie takie traktory nie mają sobie równych w miejscowościach o wdzięcznych nazwach Brony i Pługi, które znajdziemy w łódzkiej gminie Krzyżanów.
Na rynku importowym króluje tam natomiast Case IH. Rekordy popularności bije w ostatnich latach model 5140. Wygląda na to, że to najlepsza „używka” do orki.
Najlepszy partner dla przyczepy
Popyt na przyczepy rolnicze w naszym kraju nie maleje. Dowodem na to są raporty sprzedażowe, dostarczane przez firmę AgriTrac (Martin & Jacob). Wybór konkretnego tonażu często uwarunkowany jest siłą uciągu posiadanego ciągnika.
Tego typu pojazdy najchętniej pracowałyby z zielono-żółtymi maszynami, nazywanymi skądinąd przez niektórych rolników „wołami do ciężkiej pracy”. Tak sugerują przynajmniej decyzje zakupowe gospodarzy z lubelskiej miejscowości Przycz. Marka John Deere jest tam najchętniej wybierana zarówno na rynku „nówek”, jak i „używek”.
Paszowozy najbardziej wymagające?
Wydajność ciągnika warunkuje przede wszystkim moc zastosowanego silnika. Istotną różnicę w zapotrzebowaniu stanowi m.in. rodzaj gleby i typ prac wykonywanych w gospodarstwie. Dane rejestracyjne AgriTrac sugerują, że najmocniejsze maszyny są najlepszymi partnerami dla wozów paszowych.
To właśnie w gminie Pietrowice Wielkie, na terenie której leży Paszów, wybierane są ciągniki z największą liczbą koni pod maską. Co ciekawe, dotyczy to zarówno rynku nowych, jak i importowanych maszyn. Średnia moc nowego traktora, rejestrowanego tam w ostatnich latach to 141 KM. Dla porównania, „używki” mają przeciętnie 153 KM pod maską. Szczególną popularnością wśród maszyn przywożonych z zagranicy cieszą się tam modele 720 Vario i 820 Vario z logo marki Fendt.
*Każdorazowo, gdy w materiale jest mowa o sprzedaży ciągników rolniczych, należy ją rozumieć jako sprzedaż mierzoną liczbą rejestracji.
