Zwalczanie miodówki gruszowej przed kwitnieniem w 2025 r. Nowe zalecenia
Zwalczanie miodówki gruszowej w sezonie 2025 wymaga strategicznego podejścia celem uzyskania najlepszych efektów jeszcze przed kwitnieniem gruszy. Nasilenie szkodnika będzie bowiem bardzo duże w tym roku. Dlatego nie wolno darować żadnego terminu, aby skutecznie ograniczyć populacje szkodnika.
Dowiedz się, dlaczego zwalczanie miodówki gruszowej wymaga opracowania nowego programu ochrony gruszy, począwszy od 2025 r.
Spis treści
Zatrważające nasilenie populacji miodówki na gruszy
Miodówka gruszowa — jaja w charakterystycznych łańcuszkach złożone w szczelinie pędu gruszy, tuż pod pąkiem liściowo-kwiatowym (zdjęcie wykonane w 13. tygodniu 2025 r.)
Kilka ciepłych dni od połowy marca sprawiło, że dorosłe miodówki masowo przystąpiły do składania jaj na pędach gruszy. Proces zresztą trwa nieprzerwanie. Dlatego też z moich obserwacji wynika, że mamy zarówno do czynienia z jajami świeżo zniesionymi, jak i dość dawno z zaawansowanym procesem rozwoju embrionalnego.
Przypominam, jasny kolor jaj (kremowobiaławy) świadczy o niedawnym ich złożeniu. Natomiast im ciemniejsza pomarańczowa ich barwa, tym moment wylęgania larw jest coraz bliższy. Obecność w sadzie jednocześnie jaj białych i pomarańczowych świadczy o tym, że proces wylęgania jaj będzie bardzo rozciągnięty w czasie. Czyli z pewnością nie wystarczy jeden zabieg zwalczający larwy.
Poza tym wraz z rozwojem pąków liściowo-kwiatowych, samice muchówki penetrują już młode organy w rozecie i rozpoczęły składanie jaj na młodych częściach wewnątrz rozety. Czyli na szypułach pąków kwiatowych gruszy oraz na liściach, co prawda jeszcze zwiniętych.
Zwalczanie miodówki gruszowej w sezonie 2025 nie będzie łatwe. Po pierwsze z powodu dużego nasilenia szkodnika. Po drugie ważna insektycydowa substancja czynna będzie musiała być ograniczona w użyciu. Mimo opryskania grusz glinką samica nie zniechęciła się do składania jaj (zdjęcie wykonane w 13. tygodniu 2025 r.)
Zwalczanie miodówki gruszowej — termin
Przed kwitnieniem można pokusić się o zwalczanie pyretroidem dorosłych osobników, które nalatują w celu złożenia jaj na pędach.
Wielu sadowników w obecnym sezonie postąpiło w ten sposób. Mianowicie, ciepłe dni w pierwszej połowie marca sprawiły, że samice miodówek były bardzo aktywne. Do pierwszych, bardzo wczesnych zabiegów zwalczających dorosłe osobniki użyli pyretroid.
Kolejny zabieg w tym sezonie sadownicy wykonali przy użyciu preparatów olejowych. Miał on na celu mechanicznie działanie zniszczenia jaj i rozwijających się w nich larw miodówki. Olej pokrywa szczelnie osłonki jajowe, uniemożliwiając wymianę gazową. W efekcie larwa zostaje zaduszona.
W tym roku wielu sadowników zdecydowało się na ochronę poprzez zastosowanie zabiegów olejowych. Przy utrzymującej się suchej pogodzie jest szansa, że te zabiegi będą naprawdę skuteczne — podkreśla Justyna Wasiak, specjalista firmy Sumi Agro Poland z pokaźnym doświadczeniem terenowym.
Jeśli teraz wykona się ponownie zabieg pyretroidem, gdy część pąków jest już w zaawansowanym stadium rozwoju, wówczas powierzchniowa substancja pokrywająca młode części roślin również będzie działała zabójczo. Warunek jest taki, że musi dokładnie pokryć także rozwijający się pąk, gdyż samice są w stanie z łatwością penetrować jego rozchylające się wnętrze.
Następny zabieg wykonujemy po wylęgnięciu się larw. Jednakże, ponieważ proces ten jest rozciągnięty w czasie, gdyż na drzewach już teraz znajdujemy jaja w różnym stadium rozwoju, sięgnijmy po insektycyd działający zarówno powierzchniowo, wgłębnie i układowo.
Zwalczanie miodówki gruszowej — jaki środek przed kwitnieniem?
Przed kwitnieniem praktycy stosują także siarkę oraz oleje i glinkę kaolinową.
Glinka kaolinowa, właściwie jej roztwór, używany jest do opryskiwania od momentu rozpoczęcia lotów przez dorosłe osobniki miodówki.
Siarka np. w formie nawozów stosowana jest począwszy od startu wegetacji do kwitnienia. Przy okazji ograniczać może populacje roztoczy.
Olejami sadownicy-praktycy opryskują drzewa od fazy rozwoju liści, gdy miodówka złożyła jaja.
Opryskiwanie glinką ma zniechęcić i utrudnić samicom składanie jaj. Ponadto powszechne są opryski cieczą olejową, często nawet jednocześnie z siarką. Jednakże wobec zbliżających się przymrozków od 4.04. do 9.04.2025 taki zabieg teraz i w kolejnych dniach jest nieskazany i wprost niebezpieczny dla roślin. Zresztą, gdy będzie chłodno, miodówka również nie będzie latała.
Do zabiegu przed kwitnieniem gruszy zarejestrowane są w Polsce insektycydy, których substancją czynną są:
- acetamipryd (np. Mospilan 20 SP);
- flupyradifuron;
- sól potasowa kwasów tłuszczowych.
Miodówka gruszowa zwalczanie przez praktyków-sadowników
Od fazy zielonego pąka, ściślej właściwie bliżej fazy białego pąka przed kwitnieniem stosujemy Sivanto Prime — zaleca Tomasz Gasparski z firmy Bayer.
Jest to insektycyd działający w roślinie układowo. Przy czym jak podkreśla ekspert, konieczna jest lustracja sadów i obserwacja fazy rozwojowej miodówki. Być może mrozy, które nastąpią w 15. tygodniu roku i kolejne, które mają nadejść w 16. tygodniu, przyhamują znacznie rozwój embrionalny miodówki. Wówczas odciągamy w czasie także zabiegi zwalczające konwencjonalnymi insektycydami.
W miarę zbliżania się fazy białego pąka ochrona przed miodówką wciąż pozostaje kluczowym elementem strategii sadowniczej.
To właśnie w okresie białego pąka wielu producentów decyduje się na zastosowanie np. Mospilanu 20 SP. Czynią to ze względu na jego skuteczność wobec larw miodówki — mówi Justyna Wasiak
W tej fazie presja szkodnika zwykle narasta, a obecność rosy miodowej może znacząco utrudniać działanie substancji czynnych. Dlatego coraz częściej sadownicy praktykują zabieg „przygotowujący”. Mianowicie sadownicy stosują najpierw opryski nawozami lub aminokwasami z dodatkiem adiuwantów, które pomagają zmyć rosę miodową i oczyścić powierzchnię liści. Na następny dzień „wchodzą” z acetamiprydem, np. Mospilanem 20 SP koniecznie połączonym z adiuwantem.
To naprawdę działa. Substancja czynna lepiej pokrywa i penetruje miejsca żerowania miodówki. Dociera bezpośrednio do jej ciała nieosłoniętego barierą z rosy miodowej — tłumaczy Justyna Wasiak.
W warunkach dużej presji szkodnika i trudnych do zwalczania populacji larw miodówki, takie podejście pozwala zwiększyć skuteczność zabiegów bez nadmiernego obciążania roślin kolejnymi dawkami chemii. Na pewno przed kwitnieniem możemy wykorzystać acetamipryd, podczas gdy po kwitnieniu dużo bezpieczniejszy jeśli chodzi o pozostałości będzie flupyradifuron. Jednak ostateczną decyzję podejmuje sadownik, który „konstruuje” i wprowadza autorską strategię zwalczania miodówki gruszowej.
Prezentowane informacje w zakresie środków ochrony roślin zawarte w serwisie www.agrofakt.pl nie zawierają pełnej treści etykiet-instrukcji stosowania. Ze środków ochrony roślin należy korzystać z zachowaniem bezpieczeństwa. Przed każdym użyciem przeczytaj informacje zamieszczone w etykiecie i informacje dotyczące produktu. Zwróć uwagę na zwroty wskazujące rodzaj zagrożenia oraz przestrzegaj środków bezpieczeństwa zamieszczonych w etykiecie.
Obserwuj nas w Google News. Bądź na bieżąco!
