Ceny drobiu 2020 – jakie są prognozy? Sprawdź!
Rynek drobiu mocno ucierpiał z powodu koronawirusa. Czy pandemia zepchnie Polskę z pozycji lidera w UE, a krajowi producenci utracą wiele zagranicznych rynków? Sprawdzamy na jakim poziomie plasują się ceny drobiu 2020!
Jak ocenia Danuta Zawadzka z IERiGŻ, w obecnym roku produkcja mięsa drobiowego w wadze detalicznej zmniejszy się o około 10 proc. w porównaniu do poprzedniego roku i wyniesie 2780 tys. ton. Natomiast sprzedaż zagraniczna prawdopodobnie obniży się do około 1150 tys. ton (-20 proc.).
– Tempo spadku wywozu prawdopodobnie będzie wyższe niż produkcji co doprowadzi do stabilizacji podaży na zużycie w kraju. Udział eksportu w produkcji mięsa drobiowego zmniejszy się do poziomu około 40 proc. Dla porównania rok wcześniej było to 47,5 proc. – informuje Danuta Zawadzka.
Produkcja w pierwszej połowie tego roku wynieść może 1420 tys. ton. Natomiast w drugiej połowie ma uplasować się na poziomie 1360 tys. ton. Oznaczałoby to, że będzie odpowiednio o 5 oraz 13 proc. niższa niż rok wcześniej.
Spis treści
Ceny drobiu 2020 a eksport
Spadnie nie tylko produkcja, ale również eksport, który zmniejszyć się ma o około 25 proc. w pierwszej połowie roku, w drugiej o 17 proc. Ta tendencja ma się niestety utrzymać w kolejnych miesiącach.
– Polska konkurencyjna przewaga cenowa na unijnym rynku sprzyjała jak dotąd zwiększaniu wywozu, który pobudzał krajową produkcję. Znaczna część tego wywozu lokowana była w kanale HoReCa. Wprowadzane ograniczenia w funkcjonowaniu gastronomii w związku z pandemią koronawirusa będą więc jedną z przyczyn zmniejszenia naszego eksportu w tym roku – czytamy w biuletynie „Rynek drobiu” IERiGŻ.
Dalsze rozprzestrzenianie się wirusa ASF w niektórych krajach azjatyckich sprawi, że zainteresowanie wieprzowiną w tym regionie zmniejszy się na rzecz drobiu. Nasi producenci niestety nie skorzystają na tej sytuacji. Wszystko przez występującą u nas grypę ptaków. Wiele państw (m.in. do Chiny) wprowadziły bowiem ograniczenia w imporcie z całej Polski lub z jej wskazanych obszarów określonych produktów drobiowych.
Czarny scenariusz dla branży
Gdyby spadek produkcji i eksportu okazał się tak wysoki, jak wskazują na to powyższe przewidywania IERiGŻ, realny stanie się czarny scenariusz dla branży: Polska straci pozycję unijnego lidera w produkcji drobiu i piskląt.
Ponadto, krajowi eksporterzy utracą wiele zagranicznych rynków. Powrót na nie może okazać się bardzo trudny, czasem nawet niemożliwy.
Rentowność przemysłu drobiarskiego spada
Opłacalność produkcji kurcząt rzeźnych pogorszyła się w ubiegłym roku, polepszyła natomiast indyków.
Prognozy na ten rok nie są niestety dobre. IERiGŻ przewiduje, że niższy popyt związany z pandemią COVID-19 przełoży się na dalszy spadek opłacalności produkcji kurcząt i indyków. Zmniejszony popyt ze strony gastronomii związany z koronawirusem sprawia, że koniunktura na światowym rynku się pogorszyła. Rentowność przemysłu drobiarskiego jest więc coraz gorsza.
Jakie ceny drobiu 2020?
Na początku tego roku ceny detaliczne mięsa drobiowego poszły w górę, były stymulowane przez zwyżki notowań kurcząt. W okresie od grudnia 2019 roku do marca tego roku wzrosły one o ponad 7 proc. W skali roku były o 8 proc. wyższe. Podniosły się notowania kur, kogutów oraz kurcząt (8,3 proc.), a pozostałego drobiu o 2,3 proc. W marcu obecnego roku konsumenci płacili za kury, koguty oraz kurczęta o około 8,4 proc. więcej. Za pozostały drób (kaczki, indyki, gęsi) o 7,8 proc. więcej.
W drugim kwartale roku nastąpił spadek cen mięsa drobiowego. Powodów jest kilka: spadek popytu wywołany kwarantanną, ograniczenia w handlu zagranicznym i wewnętrznym, zamknięcie kanału HoReCa. Do ożywienia popytu może dojść jednak w trzecim i czwartym kwartale tego roku na skutek odmrażania gospodarki. W tym okresie spodziewać się można zmniejszenia produkcji i podaży drobiu co z kolei może wpłynąć na wzrost cen.
Co dalej – jakie prognozy?
W efekcie, w trzecim kwartale roku średnia cena mięsa drobiowego może być zbliżona do tej sprzed roku. W czwartym kwartale wzrośnie by osiągnąć w grudniu 2020 roku poziom wyższy niż rok wcześniej o około 10 proc. – prognozuje Danuta Zawadzka.
Jednak jej zdaniem, skala wzrostu cen będzie zależeć od faktycznego spadku poziomu eksportu: im będzie mniejszy ceny będą wyższe. Drugim wpływającym na ceny czynnikiem okazać się może realny spadek produkcji. Jeśli skutki suszy będą mniejsze od przewidywanych spadek produkcji może się okazać mniejszy. Podsumowując: niezależnie od okresowych spadków czy wzrostów notowań drobiu, przeciętna roczna cena nie powinna się znacząco również od tej z ubiegłego roku – uważa Danuta Zawadzka.
Źródło: ’Raport rynek drobiu– stan i perspektywy’ IERiGŻ
Obserwuj nas w Google News. Bądź na bieżąco!