Ceny rzepaku i zbóż w Polsce coraz niższe. Sprawdź, o ile potaniały!
Ceny rzepaku i zbóż na krajowym rynku wciąż spadają. Potwierdzają to zarówno dane sprzed tygodnia, opublikowane przez ministerstwo rolnictwa, jak i najświeższe analizy cen na giełdzie e-WGT.
Największe spadki cen na rynku krajowym odnotowuje rzepak. W porównaniu do ubiegłego roku na giełdzie MATIF, ceny rzepaku są znacznie niższe (412 EUR przy kursie 1 EUR = 4,30 w 2017 roku, 343,50 EUR przy kursie 1 EUR = 4,16 z dnia 02.02.2018 r.). Aktualnie maksymalną cenę za rzepak dostaniemy na południu kraju – 1505 zł/t netto z dowozem do olejarni (dane z dnia 02.02.2018 r.).
Prognozy dla rynku oleistych nie wskazują na duże zmiany cen r/r
Jednak prognozy dla rynku oleistych Oil World wskazują, że patrząc długofalowo, w perspektywie całego sezonu, nie powinno być zbyt dużych zmian w cenach rzepaku.
– Ceny nasion oleistych i produktów przerobu, śrut według prognoz, w aktualnym sezonie będą zbliżone do tych z sezonu poprzedniego. Aktualne notowania są to chwilowe drobne wahania rynku, a nie fundamentalne zmiany – komentuje dr inż. Ewa Rosiak z Zakładu Badań Rynkowych Instytutu Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej. – Wahania takie zazwyczaj są związane z rynkiem ropy, czy kursem walutowym i w tym przypadku stosunkiem złotówki do euro, ale jak wspomniałam, nie są to duże wahania cen – podkreśliła.
Nie tylko ceny rzepaku spadają…
W portach wzrosła za to cena pszenicy konsumpcyjnej. Za pszenicę 14% białka z dowozem do portu w lutym, cena wynosi 725 zł/t, a za pszenicę 13,5% białka – 700 zł/t netto.
Ceny rzepaku i zbóż, patrząc długofalowo, są stabilne. Aktuane obniżki to normalne dla rynku drobne wahania.
– Rynki są stabilne, jak na razie. W Polsce, patrząc w długim okresie czasu, ceny dostosowują się do cen europejskich i światowych. Pszenica w styczniu była trochę tańsza, niż w ubiegłym roku o tej samej porze. Za to według naszych danych za grudzień, zboża były droższe niż przed rokiem. Spowodowane to było ograniczoną podażą – zauważa mgr inż. Wiesław Łopasiuk z Zakładu Badań Rynkowych Instytutu Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej. – Rolnicy wstrzymują się z dostawami, licząc na wyższe ceny. Większość ofert w połowie stycznia była od firm handlowych. Dodatkowo na przełomie roku były przejściowe wzrosty cen na całym świecie – wyjaśnia.
W Polsce aktualnie, na początku lutego, pszenica nie cieszy się zbyt dużym zainteresowaniem, stąd spadek jej cen. Jak podaje Renata Barczyk, makler giełdy WGT S.A. taniej o ok.20-30 zł/t dostaniemy też za jęczmień paszowy i konsumpcyjny. Więcej jest go również z importu.
Widać też wzrosty
Wzrosło zainteresowanie łubinem, żytem konsumpcyjnym i pszenżytem. W przypadku dwóch ostatnich, popyt zauważalny jest szczególnie w centrum kraju.
Obserwuj nas w Google News. Bądź na bieżąco!
