DANKO: liczy się tylko najwyższa jakość nasion
Firma DANKO jest jedną z czołowych polskich firm nasiennych działających od lat na naszym rynku. Tak jak inni producenci materiału siewnego proponuje rolnikom coraz lepsze jakościowo produkty, co przekłada się bezpośrednio na wzrastającą popularność nasion kwalifikowanych wśród producentów rolnych w niemal każdej części Polski. W imieniu agroFaktu z przedstawicielami firmy DANKO – dyrektorem ds. marketingu dr Dariuszem Majchrzyckim oraz Zofią Godlewską-Nowaczyk – rozmawia Tomasz Kodłubański.
Firma z Choryni ma dzisiaj udział w sporej części rynku nasion w Polsce w kilku kategoriach produktów zbożowych. Jak rozwija się na polskim rynku?
Pani Zofia Godlewska-Nowaczyk z działu marketingu firmy DANKO wraz z drem Dariuszem Majchrzyckim, dyrektorem ds. marketingu firmy DANKO.
dr Dariusz Majchrzycki, dyrektor ds. marketingu firmy DANKO: DANKO jest jednym z liderów na rynku nasiennym w Polsce. Za bieżący rok nasz udział, jeżeli chodzi o zboża, wynosi ponad 40% rynku, w tym pszenżyta ozimego 63%, a pszenicy ozimej do 31%. Udział firmy DANKO w uprawie żyta populacyjnego w Polsce, przy ogólnym areale 630 tys. ha, jest znaczący i wynosi 71,5%. Jeśli natomiast chodzi o żyto mieszańcowe odmiany TUR, to udział naszej firmy w rynku krajowym to ok. 16%.
Jakie nowości przygotowała firma dla rolników na nadchodzący sezon?
Stosowanie kwalifikowanych nasion to zysk dla producenta nie tylko w plonie, który jest wyższy, ale także w jakości wyprodukowanych zbóż.
D.M.: W naszej tegorocznej ofercie rolnik może znaleźć zarówno zimotrwałą i odporną na choroby pszenicę ozimą odmiany Hondia, pszenżyto ozime krótkosłome Rotondo czy nowość w naszej ofercie – żyto populacyjne Dańkowskie Rubin o bardzo dobrych właściwościach młynarskich.
Nowe odmiany to spore wyzwanie dla działu promocji. Czy macie sprawdzone metody popularyzowania Państwa produktów?
Zofia Godlewska-Nowaczyk z działu marketingu firmy DANKO: Nasza firma wchodząc z nowymi produktami na rynek, dopasowuje poziom działań marketingowych do potencjalnej ilości materiału, jaki będzie na rynku, i stąd corocznie oceniamy przybliżony wolumen ilości materiału siewnego na rynku w danej odmianie. Staramy się przekazać rolnikowi, jak najwięcej informacji o nowościach z naszej oferty, szczególnie o bardzo dobrych jakościowo odmianach, jakie wprowadzamy, takich jak np. Hondia, Rotondo czy Trapero, które już teraz mają bardzo duży popyt wśród rolników.
Pszenica ozima Hondia (fot. AgroFoto.pl, użytkownik: patryk2411)
O tym, że ważne jest stosowanie wysokiej jakości nasion, wiedzą ci producenci zbóż, którzy postawili na produkty sprawdzone na polach w różnych częściach kraju. W jaki sposób zachęcacie rolników do stosowania nasion kwalifikowanych?
D.M.: Stosowanie kwalifikowanych nasion to zysk dla producenta nie tylko w plonie, który jest wyższy, ale także w jakości wyprodukowanych zbóż. Taki materiał siewny jest bardzo odporny na wiele chorób, ma większą krzewistość oraz jest mniej podatny na wyleganie. Nasze nasiona mają wysoki potencjał genetyczny, osiągnięty dzięki długoletnim pracom badawczym i hodowlanym, i w niczym nie ustępują nasionom wyhodowanym w krajach zachodnich, a są lepiej przystosowane do polskich warunków klimatyczno-glebowych.
Rolnicy dają się zwieść takiemu marketingowi i kupują nasiona, które nie są przystosowane do naszych warunków klimatyczno-glebowych, często nie są też zarejestrowane i przebadane w Polsce.
À propos, nasi rolnicy często zwracają uwagę na fakt, że nasiona są wyprodukowane za granicą, myśląc, że taki produkt jest lepszy niż rodzimy. Czy mógłby Pan zatem podpowiedzieć naszym rolnikom, na co zwrócić uwagę przy podejmowaniu decyzji o zakupie nasion?
D.M.: Często dystrybutorzy stosują pięknie wyglądające opakowania z krzykliwymi hasłami. Rolnicy dają się zwieść takiemu marketingowi i kupują nasiona, które nie są przystosowane do naszych warunków klimatyczno-glebowych, często nie są też zarejestrowane i przebadane w Polsce. Można sobie wyobrazić sytuację, gdy jakaś firma wyhoduje odmianę, np. w Portugalii czy Grecji, i jej nasiona można zgodnie z prawem unijnym sprzedawać w Polsce, pomimo że całkowicie nie są dostosowane do naszych warunków klimatyczno-glebowych. Rolnicy powinni też sprawdzić, czy nasiona są porządnie oczyszczone i zaprawione zaprawą nasienną.
Odpowiedni dobór odmiany spowoduje ograniczenie kosztów ochrony w całym okresie wegetacyjnym rośliny.
Wielu rolników samodzielnie zaprawia nasiona lub używa tych z własnego wysiewu. Jakie argumenty można podać, by rolnicy stosowali tylko już precyzyjnie zaprawione nasiona przygotowane przez firmy nasienne?
D.M.: Nie polecałbym samodzielnego zaprawiania nasion ze swoich zbiorów. Rolnicy mają tendencję do zaprawiania swoich nasion np. w betoniarkach lub w podobnych urządzeniach nienadających się do takich prac. Takie zaprawiane własnym sumptem nasiona nigdy nie będą na tym poziomie, jaki reprezentuje zaprawiony materiał kwalifikowany. Pozornie koszt jest niższy, ale też finalny zysk jest znacznie mniejszy. Dodatkowo, ryzyko gorszych wschodów, słabszej wegetacji, ulegania chorobom grzybowym powodują, że takie działanie jest nieskuteczne i nieefektywne ekonomicznie. Zawsze należy wysiewać nasiona sprawdzone, o znanej sile i energii kiełkowania, zdrowe, dobrze wykształcone. Spełnienie tego wymogu jest jednym z podstawowych warunków uzyskania dobrych, wyrównanych wschodów. Zasada ta dotyczy wszystkich gatunków zbóż.
Pszenżyto ozime Rotondo (fot. AgroFoto.pl, użytkownik: Slomek)
Oprócz niewątpliwych walorów genetycznych, jakie wykazują nasiona kwalifikowane, bardzo duże znaczenie ma również dostosowanie odpowiednich odmian do klasy i wilgotności gleby, na jakiej pracujemy, a także warunków klimatycznych, jakie panują w naszym regionie. Co należy podpowiedzieć producentom rolnym, by dokonali właściwego wyboru odmiany?
Zawsze należy wysiewać nasiona sprawdzone, o znanej sile i energii kiełkowania, zdrowe, dobrze wykształcone.
Z.G-N.: Większość gatunków i odmian różnie reaguje na miejsce wysiewu (glebę, uwilgotnienie, klimat) oraz na stosowaną technologię uprawy. Odpowiedni dobór odmiany spowoduje ograniczenie kosztów ochrony w całym okresie wegetacyjnym rośliny. Inną ważną sprawą jest taki wybór odmiany, by zapewnił on cechy technologiczne odpowiednie dla konkretnego przeznaczenia towarowego (dalszego przetwarzania ziarna na mąkę, kasze czy słód) lub dla wykorzystania paszowego.
DANKO wspólnie z innymi polskimi firmami bierze udział w programach mających na celu promowanie najwyższej jakości polskiego materiału siewnego. Czy mogą Państwo podać więcej szczegółów na temat tych programów?
Worek z materiałem kwalifikowanym Top Farms Nasiona sprzedawanymi w ramach programu NASIONA PREMIUM.
Współpracujemy w programie NASIONA PREMIUM z firmą nasienną Top Farms Agro oraz z firmami nawozowymi Ekoplon i Adama. Program ten to z jednej strony odmiany z DANKO o doskonałej genetyce, z drugiej materiał siewny zbóż o bardzo dobrych parametrach jakościowych wyprodukowany przez firmę Top Farms Nasiona. Uczestnicy programu NASIONA PREMIUM, oprócz zakupu kwalifikowanego materiału siewnego o bardzo dobrych parametrach jakościowych, mogą liczyć na fachowe doradztwo i kompleksowy serwis gwarantowany przez naszych partnerów w tym programie.
Mamy także swój program Kwalifikat PLUS™. Idea przyświecająca temu programowi jest podobna jak w przypadku NASIONA PREMIUM, jednak jest to nasz autorski program promujący nasiona odmian o podwyższonych parametrach siewnych ziarna. Dotyczy to zdolności kiełkowania, czystości gatunkowej i staranności zaprawiania. Zostały w nim znacznie zaostrzone normy dotyczące zamieszek innymi gatunkami zbóż. Rolnik kupując nasiona naszych odmian umieszczanych w worku Kwalifikat PLUS™, uzyskuje wszelkie informacje o danej odmianie oraz jej agrotechnice w punktach sprzedaży oraz u przedstawicieli regionalnych i hodowców zbóż.
A wszystko dlatego, że długofalowym celem naszej Spółki oraz firm nasiennych w Polsce jest spowodowanie, by większość rolników z pełną świadomością stosowała takie odmiany nasion kwalifikowanych, które najefektywniej sprawdzą się w danych warunkach klimatycznych, glebowych i wodnych na danym terenie działania konkretnego wytwórcy rolnego.
Nie przegap:
