Przepis na 100 milionów pączków

Jak co roku w Polsce, w Tłusty Czwartek zjemy około 100 milionów pączków. Gdyby ułożyć je obok siebie w jednym miejscu, zajęłyby powierzchnię 90 boisk piłkarskich. Jakie produkty rolne stoją za tłustoczwartkowym szaleństwem?
Do usmażenia 100 milionów pączków o średniej wadze 80 gram, potrzebne było ponad 35 ton mąki, 5,5 tony masła i prawie tyle samo cukru. W ruch poszły hektolitry frytury. Ta stosowana do wyrobów cukierniczych komponowana jest przede wszystkim z oleju rzepakowego i wysokooleinowych odmian oleju słonecznikowego, z domieszką frakcji tłuszczu palmowego.
Do pączków na Tłusty Czwartek potrzebne były również jajka (ponad 125 tysięcy jaj), drożdże (prawie 2,5 tony) i mleko (co najmniej 1500 litrów). Nadzienie, którego jest w pączku mniej lub więcej, ale załóżmy że jego waga to do 20% wagi pączka, ważyło łącznie 16 ton.
Spis treści
Ile kur zaangażowanych było w akcję Tłusty Czwartek?
Termin przydatności jajek do spożycia to 28 dni. Kura w ciągu miesiąca znosi średnio do 25 jaj. Oznacza to, że do produkcji pączków na Tłusty Czwartek zaangażowanych było na bardzo wstępnym etapie produkcji około 5000 kur niosek.
Nie byłoby pączków bez upraw

Dobrych pączków nie byłoby bez dobrej pszenicy. Do usmażenia 100 milionów pączków potrzebujemy jej około 70 ton.
Do wyprodukowania 35 ton mąki potrzebne było w przybliżeniu 70 ton ziarna pszenicy. Uwzględniając przeciętne zbiory z hektara w 2018 roku (3,3 do 4,4 tony) możemy oszacować, że pszenica na pączki rosła w tym roku na powierzchni co najmniej 16 hektarów. Kolejne 0,5 hektara potrzebne było żeby zebrać 33 tony buraków cukrowych, przetworzonych w cukrowni na 5 ton cukru. Odgadnięcie choćby przybliżonej powierzchni uprawy rzepaku i słoneczników (składniki frytury) wymagałoby niestety dużo bardziej złożonych obliczeń.
Mleko na pączki

100 milionów pączków na Tłusty Czwartek oznacza zapotrzebowanie na 126 500 litrów mleka, w większości przerobionego na masło. Gdybyśmy mieli tylko jedną krowę, trzeba by było ją doić w tym celu przez… Ponad 20 lat.
1500 litrów mleka użytego w produkcji 100 milionów pączków, to zaledwie kropla w morzu. By obsłużyć tegoroczny Tłusty Czwartek potrzebne było jeszcze 5,5 tony masła. Załóżmy na chwilę, że było to prawdziwe masło z 82-procentową zawartością tłuszczu mlecznego. Zrobienie kilograma takiego masła wymaga zużycia około 23 litrów mleka. Jak nietrudno policzyć – masło na tegoroczne pączki mogło pochłonąć aż 126 500 litrów mleka. Gdybyśmy mieli tylko jedną krowę, trzeba by było ją doić w tym celu przez… Ponad 20 lat.